Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

minimonia

MAJ 2008 - kto już o tym wie?

Polecane posty

Dziewczyny, a ja się wyłamię w opiniach na tem seksu... Wiadomo, nie zawsze jest czas, ochota i siła, ale u mnie jak już przyjdzie ochota to... ho,ho! Pewnie dlatego, że czuję się OK i macica lepiej ukrwiona. Pokuszę się o stwierdzenie, że odrobinę lepiej jest, niż przed ciążą. Zobaczymy, jak długo. Ostatni dzień L4... buu! PAPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie wszystko ok, tylko nie mogę być zmęczona bo wtedy trochę się poprzytulam i mówię \"chce mi się spać...\". Choć czasem kochany może mnie jednak obudzić :). Linii po pępka nie mam ale brodawki mam już beżowe a nie różowe. Znajomi Hiszpanie śmiali się kiedyś że mam przeźroczystą skórę. Jak się strzaskałam na max po 3 tygodniach siedzenia po 10h na powietrzu na Giblartarze to, powiedzieli że już jestem beżowa :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Monia79 Monia79 ja jak na przykład piszę to przewaznie do wszystkich dziewczyn i nie pomijam Ciebie. To sporadycznie pisze sie do kogos imiennie., więc nie przejmuj sie, że ktos do Ciebie akurat nie napisał bo to nieprawda, tak samo czytam Twoje posty jak i innych dziewczyn. A jak mam cos do napisania na jakis temat to staram sie pisać jak tylko czas pozwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia potwierdzam to co napisała baja baja, piszemy do wszystkich dziewczyn, a jeśli już zwracamy się imiennie to zwykle odpowiadamy na konkretne pytanie tej dziewczyny, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas z sexem coraz lepiej, wprawdzie nie mielismy przeciwskazań, ale na poczatku ciazy miałam jakies obawy, że cos zrobimy dzidzi . Teraz wszystko wrociło do normy sa dni, że w ogóle nie mam ochoty, a sa dni, ze mój maz nie wyrabia :) (dobrze, ze nie czyta tego topiku ;) ) Czyli jak przed ciażą wszystko w normie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie dziewczyny, nie obrazcie sie jak pisze ogolnie bezimiennie ale pisze do wszystkich, odpowiadam ogolnie i prosze wszystkie o ewentualne porady;) a tak w ogole zazdroszcze tym co moga sie seksic, tzn u mnie tez nie ma przeciwskazan a maz nie daje mi zyc, zwlaszcza ze sie zaokraglilam tu i owdzie, ale ja zero ochoty, moze przejdzie z czasem;) poki co bawimy sie na inne sposoby hehe, a w ogole to jak z tymi ruchami , jestem w 15 tyg, nie czuje jeszcze i boje sie ze nie przeocze te banki w brzuchu, ale moze panikuje, nie wiem jak przezyje jutrzejszy dzien jade na zajecia podyplomowe i najbardziej obawiam sie napadu glodu na wykladach:D ale moze przezyje jak nie to trudno wyjde i wpalaszuje kanapke hehe narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedze na majówkach dzis od rana i nie miałam czasu sie odezwac. przyszło mi coś do głowy- przeglądałam kalendarz i zaczęłam żałować ze nie prowadziłam pamiętnika od początku ciąży. i weszłam na majówki zeby spytać czy któraś z was to zrobiła, i mnie olśniło- przecież na topiku mam niemal dzien za dniem :) skopiowałam sobie wszystkie moje wpisy, troche to zajęło czasu. iskierka, napisz koniecznie o co cie pytali na kontroli- mam swoje powody zeby się takiej kontroli obawiać :( i chciałabym wiedziec o co pytają. pozdrawiam majówki, i nadal czekam az sie coral odezwie. i renka, tez mogłabyś machnąć chociaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helou dziewczynki:) Dawno mnie nie było, awaria komputera:( Brzuch mi rosnie lak szalony juz ludzie mi ustępują miejsca w kolejkach, dzis pani na poczcie poprosiła mnie poza kolejnością:) Co do wózka to ja swoją córke woziłam w parasolce PegPegro, ale pozatym ze sie łatwo składa i mało miejsca w bagażniku zajmuje to nie jest fajna. Tym razem kupie wózek na dużych kołach z przekładana rączką. Dla mnie wazne jest również aby miał ochraniacz na nogi, duzy podnóżek, rozkładane oparcie do pozycji leżącej. Dla starszej siostry dokupimy taką deske na kółkach co się mocuje z tyłu wózka i może sobie na tym stać a ewwntualnie usiaść(nie moge znaleźć na allegro żeby pokazać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten wózek Minimoni bardziej mi sie podoba ale kwestia gustu. A teraz uwaga byłąm dzis u giny i ona twierdzi że to co czuje od 2 tygodni to na 100% NIE SA RUCHY DZIECKA, że to za wczesnie że to wpływ rosnacej macicy na wnetrznosci itp. Wiec zgłupiałam .U mnie wszystko ok. Doplerem badanie bicia serca ok puls około 144.Mam niskie cisnienie dlatego jestem spiaca i pobolewa mnie głowa. Witaminy mam brac od 18 tc feminatal N. Usg mi nie robiła mam przyjsc za 4 tygodnie z mezem bedzie juz wtedy miała nowy aparat i ma mi powiedziec płec i pomierzyc babla.Dostałam gałki zapobiegajace grzybowi mam zakładac 1 co 3 dni one sa tylko 3 wiec spoko. Nie wiem jak wytzrymam do tej kolejnej wizyty ciekawosc mnie chyba zezre. A i po 20tc mam robic badania standardowe mocz morfologie i test obciazenia glukoza.Nie wiem na czym on polega ale jak kaza mi pic słodka wode to sie pozygam na 100% bo ja nawet herbaty lekko słodzonej nie wypije a po sokach to mnie muli.Jak wiecie cos o tym badaniu to dajcie znac .Ide spac do poklikania rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.allegro.pl/item272865629_breaker_nowa_rama_2007_transport_folia_gratis_.html piszecie o wózkach. Ja mam taki po synusiu. Link powyżej. Kolor nr 26 granat + ecru. Nie będę kupować nowego, bo ten jest prawie jak nowy. A spacerówkę mam taką: http://www.coneco.pl/wozek_traffic.php Synuś jeszcze ją użytkuje. Łóżeczko mam trochę poobgryzane, ale to Klupś Radek VII w kolorze Teak http://www.klups.pl/szablon.php?z=18&t=lozeczka&p=lozeczka minimonia pytali mnie: - dokładna data rozpoczęcia umowy o pracę - czas umowy określony, czy nie - stanowisko dokładnie - miejsce pracy - adres - dokładnie kiedy chorowałam - kiedy po raz pierwszy w tym roku zachorowałam - od kiedy mam stałe zwolnienie L-4 (tłumaczyłam im, że raz jestem w pracy, raz na zwolnieniu, więc nie mam stałego) - o nazwisko, bo mieli błąd w moim nazwisku - od kiedy mam ostatnie zwolnienie - i jeszcze o coś, ale już nie spamiętałam oni to traktowali jak chorobę i nie mówili nic o ciąży, tylko strasznie mi się przyglądali. Może podziwiali mój piękny chmurkowy szlafroczek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peletka, no to nie mam dla Ciebie dobrych wiesci co do tego badania :-( Glokoza jest okropnie slodka! A trzeba bylo wypic tego caluska szklanke... Moja kochana polozna postawila glukoze na cala nocke do lodowki, a przy okzaji poradzila zebym wziela ze soba cytryne lub limonke i dzieki temu udalo mi sie przelknac \"ten drink\" do ostatniej kropelki bez wiekszych problemow. W pewnym momencie to czulam sie nawet jakbym pila sprite\'a ;-) Soczek37, fajny ten wozek od Fisher Price\'a i niedrogi! Tylko ze ja wole nowonarodzonego maluszka wozic calkiem na plasko a nie w foteliku samochodowym. Kregoslup, kark nie jest jeszcze gotowy na takie rzeczy. No ale 6 miesieczne dziecko moze juz korzystac z takiego wizka codziennie. Podobal mi sie ten kosz na zakupy- SUPER rozwiazanie. Co do seksu, u mnie maz chyba tez w ciazy ;-) i podobnie jak ja pada na nos wieczorem ze zmeczenia. Rano z kolei maly nie daje nam dlugo pospac itd. No ale jest milo jak jest. Nie samym seksem czlowiek zyje :-P A pomarzyc owszem marze, hi, hi... Ja ruchy czuje co raz czesciej. Wieczorem bylo pukanie z prawej strony, wyglada na to ze malenstwo nurkuje sobie gdzie mu przyjdzie ochota :-) Wiolaj, to jeszcze ktos ma szacunek dla ciezarnych? Mi jeden jedyny raz ustapil miejsca pan w kolejce w Danii i jeden raz inna pani, Azjatka, ustapila miejsca w zapchanym autobusie. Cale lato bylo widac moj ogromny brzuch a nikt mi nie chcial ustapic miejsca w kolejce itp. No ale tu starszym ludziom tez malo kto miejsca ustepuje, wiec przypuszczam ze to taka szwedzka znieczulica... Stelka27***, u mnie bylo 150 uderzen na minute na wczorajszym badaniu, wiec w normie. Co do smoczkow, dla mnie to byl jedyny ratunek. Max chcial ssac piers 24 godz. na dobe. bylam chodzacym wrakiem :-( Gdyby nie smoczek oszalalabym. Teraz dajemy mu tylko przed snem. Jakos nie moge sobie wyobrazic Maxa chodzacego samodzielnie, gaworzacego i jeszcze ze smoczkiem w buzi. Zgryz jak zgryz, ale ze smoczkiem w buzi to on mowic sie nie nauczy :-P Monia79, a Ty co chcialas, chlopczyka czy dziewczynke? ;-) Czy udalo Ci sie zobaczyc plec maluszka na dzisiejszym badaniu? Umieram z ciekawosci... Narazie to chyba tylko Minimonia wie, co tam u niej w brzuszku kopie. Co do porodu i oksytocyny, to niestety ja tez przez to przechodzilam :-( Bol byl potworny, mam nadzieje,ze tym razem skurcze beda pracowaly bez zarzutow i ze obejdzie sie bez chemii. Macie zamiar przyjmowac jakies dodatkowe preparaty podczas ciazy procz witamin? Ja od 5 miesiaca pierwszej ciazy bralam rowniez kwasy tluszczowe OMEGA3, ktore sa niezbedne dla rozwoju mozgu i oczu dziecka. Mozna znalezc na ten temat troche w sieci, jak chcecie poczytajcie. Ja bralam Omega3 az do 8 miesiecy po porodzie. Kwasy tluszczowe DHA znajduja sie rowniez normalnie w mleku matki, moze stad wlasnie fakt ze dzieci karmione piersia sa inteligentniejsze od swoich rowiesnikow karmionych butla. Czytalam przed chwila o porodach w dunskim czasopismie i sie poryczalam troche, a juz myslalam ze sie uodpornilam...ech. Staram sie wyobrazac swoj kolejny porod w miare pozytywnie. Ukladam takie puzzle w glowie co i jak ma byc, zeby bylo ok. Moze sie uda mi zaprogramowac :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
peletka tak to jest z tym badaniem obciążenia glukozą, w pierwszej ciąży jak robiłam to ledwo co nie zwymiotowałam po kilku łykach i dlatego piłam to nad kibelkiem. a tu całą szklanę trzeba wypić...tym gorzej dla mnie że tez nie słodzę herbaty i to była poprostu masakra. tym bardziej że trzeba to wypić na czczo, bo po jakimś posiłku to moze prędzej by weszło...ale jakoś to przeżyłam raz to przeżyję i drugi. jeśłi chodzi o wózki to mnie tez się nie podobają takie gdzie dla noworodka jest przeznaczony fotelik samochodowy, to jest dobre może jak sie wysiada z samochodu i idzie do supermarketu na zakupy, czy coś takiego. ja na szczęśćie mam wyprawkę z głowy - wszystko po pierwszym dziecku, tylko zostaje parę drobiazgów i fotelik samochodowy, no nie licząc kosmetyków i pieluch, ale to już będzie kupowane bardziej na bieżąco. ja jak narazie miałam tylko raz robione badanie krwi i moczu + wr , nawet sie zdziwiłam bo w zeszłej ciąży musiałam robić nowe badania moczu i krwi na każdą wizytę...ale mnie to wcale nie przeszkadza, bo prawde mówiąc mam kawałek do labolatorium... dziewczynki ja tez się juz nie mogę doczekac poznania płci dziecka, chociaz najważniejsze żeby było zdrowe, ale jak już sie wie to się wie.. tym bardziej że córci aciążgle dopytuje czy dzidziuś ma pipcię czy siuraska : ) muszę narazie kończyć, ale odezwę się później, trzymajcie się laseczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soczek ja też w poprzedniej ciąży miałam co 4 tygodnie badania. Miałam taki duży plik wszystkich dokumentów. Teraz narazie miałam badanie krwi i moczu, ale to przy okazji badań okresowych w pracy. No i dwa razy byłam na glukometrze, bo wykazało mi dużo glukozy 110, a potem 65. Także wszystko w normie. Te 110 przez to, że dzień wcześniej najadłam się słodkości. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny powiedzcie mi jak to jest u z piciem kawy? ja w poprzedniej ciąży napiłam się kawy tylko 2 razy jak bardzo bolała mnie głowa. a jak poszłam do szpitala rodzić to okazało sie że każda cieżąrna na oddiale zaczynała dzien od kawy, lekarze wchodzili w tym czasie i nie pRZESZKADZAŁO IM TO, nawet komentowali jak to pięknie kawa pachnie na całym oddziale. ja wteydy byłam w szoku. ale z tego co obserwuje to wielu lekarzy pozwala kobietom w ciązy na jedną małą kawkę dziennie bez obaw ze zaszkodzi maleństwu, prawdę mówić ja kawkę lubię, nie piłam nigdy mocnej i nie miałąbym nic przeciwko wypiciu jednej słabej dziennie. lekarza pytałam tylko czy w razie bólu głowy mogę pić kawę i powiedział ze oczywiście, bez problemu. jak to jest u was. czy wy pijecie kawkę i co na towasi lekarze? a witaminki biore od 13stego tygodnia ciąży - feminatal zamist kwasu foliowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coz wczorajsza wizyta nie przyniosla rozstrzygniecia co do plci dziecka :( Maluszek siedzi sobie na pupie i nie ma zamiaru pokazywac co kryj sie miedzy nogami :)) Ale dla mnie to i tak byla mega przyjemnosc zobaczyc co maluch porabia w srodku. Mam nowe fotki USG :)) - kolejne z serii obcy - zdjecie czaszki wyglada bardzo smiesznie. Podczas badania dziecko spalo i nie chcialo sie za bardzo ruszac. Pomachalo tylko raczkami do rodzicow i dalej spalo :)) Co do tematu wozkow - zdecydowalam sie Quinny Speed, jednak troszke sie waham czy warto wydac tyle kasy na wozek. Czy moze ktos ma doswiadczenia z tym wozkiem - jest dosc lekki (co dla mnie jest bardzo wazne no i wyglada na wygodny). Moj gin powiedzial ze mozna wypic jedna kawke dzinnie ale z mlekiem i wiadomo nie za moca. Na pocztku ciazy nie ciagnelo mnie do kawy, ale teraz wcinam sporo slodyczy :(( (co widac w mojej wadze), i pije jedna kawke dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pije własnie kawke taka słabiutka z mlekiem ale duzy kubek.Lekarka powiedziała że jak mnie nie odrzuca i mam ochote to czemu nie .Wole kawe zamiast coli czy pepsi bo to słodkie a ja mam awersje do słodkosci. Ze słodkich rzeczy lubie owoce i czasem lody. Nie pocieszyłyscie mnie tym badaniem ale zaopatrze sie w cytryne to moze bedzie git , zreszta to dopiero po 20tc. Wiecie dziwi mnie ta lekarka z tymi ruchami że to co czuje to nie to że dzidzia jest jeszcze za mała na sygnalizowanie swojej obecnosci, mnie pozbawiła złudzen ale wy sie nie dajcie nawet jesli to co czujemy to bulgotanie jelit lepiej myslec że to dzidzia i ja to tak zostawiam. Co do kg to ja mam +2 i gina nic nie mówiła że to mało wazne ze cos przybywa. Od wczotraj skreslam dni do kolejenej wizyty bo sie nie moge doczekac wiadomosci co tam we mnie siedzi.Postanowilismy ze pojdziemy we 3.Ciekawe jak Wika zareaguje jak zobaczy dzidzie na ekranie i gina powie ze to u mnie w brzuchu. Teraz lece cos kupic na obiad bo wczoraj o tym zupełnie zapomniałam a dzis nie mam co do gara włozyc.Może zupe na gwozdziu ugotuje ale drugiego dania to nie wyczaruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia ja tez takmiałąm w pierwszej ciąży że córcia zawsze pupą się odwracała i nie chciała pokazać co tam, ja się dowiedziałam na miesiąc przed poorem dopiero. oglądałm ten wózek o którym piszesz, no wydaję się porządny i wygodny, ale cena mnie trochę zabiła. dla mnie połowa tego to też dużo na wózek, dlatego możesz pomyślec o takim zestawie ale używanym w dobrym stanie np tutaj jest taka aukcja a cena raczej zachęca... http://www.allegro.pl/item273674331_ciekawy_zestaw_quinny_speedi_fotelik_cabrio.html http://www.allegro.pl/item271414931_okazja_quinny_speedi_gondola_specerowka_.html http://www.allegro.pl/item273185155_quinny_speedi_sx_kameleon_maxi_cosi_cabrio.html http://www.allegro.pl/item273200317_super_exclusive_quinny_speedi_sx_maxi_cosi_cabrio.html http://www.allegro.pl/item270213140_quinny_spx_speedi_gratisy.html http://www.allegro.pl/item273653512_przepiekny_quinny_speedi_sx_maxi_osi_cabrio.html http://www.allegro.pl/item270548289_wozek_quinny_speedi_sx_kolor_black_reflection_ss.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super :))) Dzieki za linki. Z kupnem wozka musze sie wstrzymac do przyszlego roku :((( Cena nowego jest faktycznie zalamujaca :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten wózek jest bardzo lekki tylko spacerówka nie rozkłada sie na płasko i wiekszemu dziecku tak koło 1,5-2 lat jest niewygodnie z nózkami bo on praktycznie podnózka nie ma.Sasiadka taki miała ale go sprzedała i zamieniła na prasolke jak mała miała 1,5 roku. Wózki w iekszosci maja takie kosmiczne ceny,ale teraz jak dostaje sie becikowe to niektórym łatwiej zainwestowac , chociaz mozna tez kupic uzywane w dobrym stanie lub kupic nie firmowy wózek tez dobry i tanszy. Wiem że przy pierwszym dziecku to kazdy chce miec nowe rzeczy, do tego jesli planuje sie jeszcze miec wiecej to łątwiej zdecydowac sie na wiekszy wydatek bo wiesz ze bedzie to słuzyło długo.Ja zamierzam po odchowaniu 2 dziecka tez wystawic wózek na aukcje, moze odzyskam czesc pieniedzy a wózek nie bedzie mi zagracał piwnicy.Zreszta ja nie moge narzekac bo wiekszosc rzeczy mam sponsorowane przez dziadków głównie takich drozszych jak wózek krzesło do karmienia czy chodzik.Ale polecam kupowac od nowego roku pomału wyprawke bo koszty sa jedank duze, lepiej kupowac po trochu niz na raz wydac cała kwote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soczek widze że jestes nieoceniona w wyszukiwaniu na allegro.Może wiesz o jakis fajnych nianiach elektronicznych chetnie skorzystam z twojej pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
peletka, ja nigdy nie używałam niani więc nie wiem które są dobre, ale jak tylko wstawię sobie pranie to poszperam na allegro i podam linki na forum. i chyba zrobie sobie kawkę, ja wprawdzie nie lubię kawy z mlekiem ale pije bardzo słabą. jak kiedyś szwagier przyszedł i zrobiłam mu taką jak aj piję to się śmiał że lura i musiałam mu robić nową : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) no ja dopiero wstałam bo byliśmy wczoraj na imprezce u szwagra a mieliśmy co świętować:) kuzyn z żoną będą mieli dzidziusia, a termin porodu przypada na 14 czerwca czyli trzy tyg. po mnie:) ale najfajniejsze jest to że oni od ślubu czyli od 5 lat starli sie o dziecko, leczyli sie i nic i już w końcu dali za wygrana zaczęli myśleć o adopcji a tu taka niespodzianka:):) jesteśmy wszyscy szczęśliwi bo jedyne co im brakowało to dziecko:):) jednak natura łata figle:) no i dostałam już od żony szwagra trochę ciuszków po jej dzieciach, ale całą stertę dostanę jak jej 2 miesięczny Pawełek wyrośnie:) więc cieszę się że nie będę musiała kupować tyle nowych rzeczy, choć na pewno coś kupię, bo noworodek nie potrzebuje dużo ciuszków bo szybko z nich wyrasta:) no i dostałam już pampersy bo mały szybko wyrósł:) no i wczoraj nawet znaleźliśmy wózek-zapomniałam firmę:( , nawet niedrogi ale jeszcze zobaczymy:) dziewczyny czy któraś z was pracuje jako księgowa albo sie zna na tych rzeczach, bo chodzi mi o fakt czy jak pójdę od lutego na L4 to czy styczniowa trzynastka wliczy mi sie do średniej tego chorobowego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×