Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

minimonia

MAJ 2008 - kto już o tym wie?

Polecane posty

kołyski piękne, ale ja sie raczej nie skuszę. dziecko szybko wyrasta, a druga sprawa ze nie ma w nich regulowanej wysokości dna- wiec dziecko które zaczyna siadać nie jest bezpieczne. a szkoda, bo wygląda cudnie :) ale w sumie to takie bardziej dla małej panienki niż dla chłopca :) wiec i tak nie mam sie nad czym zastanawiac. za to sporo rozmyslam nad modelem łóżeczka- kusi mnie takie turystyczne, bo wiem ze bede wyjezdzac z dzieckiem, wiec łóżeczko się złozy i zabierze ze sobą. też trzeba bedzie wybadać tą sprawę. mój kuzyn ma takie, musze znim pogadac, jak sie sprawdza w codziennym uzytkowaniu. soczek, oglądałam ten wózek który polecasz, powiedz mi czy do niego jest gondola? bo jest on przeznaczony też dla noworodków, jak to wygląda w praktyce? na zdjeciu jest spacerówka, fotelik i miekkie nosidełko, czy to w tym nosidełku wozi się noworodka? wozek nprawde fajny, dobrze jest kupić coś sprawdzonego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia79
Witam Mam nadzieje, iz mozna sie jeszcze przylaczyc do ciezarnych z terminem na przelom kwietnia i maja 2008 :) Mam na imie Monika i bardzo chetnie przylacze sie do forum. W sprawi wozkow: od jakiegos czasu staram sie cos znalezc glownie na allegro. Oferta wozkow jest dosc duza jednak waga wiekszosci wozkow jest przerazajaca. Jezeli sam stelaz wazy ponad 10 kg, to co bedzie po zamontowaniu gondoli z maluszkiem :) Z moich badan wynika, iz lekkie wozki maja swoja cene. Moim faworytem jest Quinny Speed (jednak cena to juz inna historia). Interesujaco wyglada rowniez wozek Moon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka tak to ten sam wózek tylko ja mam w kolorze pomarańczowo czarnym w komplecie jest nosidło dla noworodka takie wyjmowane, które można zasuwać i wtedy chroni przed zimnem podam wam kilka linków do tego wózka na allegro - tam najlepiej opłaci się go kupić bo jest o niebo tańszy niż w sklepie - wiem bo sprawdziłam. http://www.allegro.pl/item270457941_graco_quattro_delux_nosidlo_torba_graco_za_darmo_.html http://www.allegro.pl/item272470366_graco_quatro_delux_autum_leaves_folia_gratis_.html są też komplety razem z fotelikiem tylko droższe ale jak masz kupować osobno fotelik to się nawet opłaca http://www.allegro.pl/item266831047_graco_quattro_deluxe_z_nosidlem_fotelik_0_13kg.html http://www.allegro.pl/item267202239_graco_quattro_delux_nosidlo_ocieplacz_wolna_cena.html http://www.allegro.pl/item267202329_graco_quattro_delux_gloria_nosidlo_autobaby_2.html http://www.allegro.pl/item267268184_wozek_graco_quattro_deluxe_4_kolory_najtaniej_.html to są nowe modele ale można szukać na allegro używanych i jeszcze taniej się kupi widziałam nawet za 250zł razem z nosidłem dla noworodka, to już duża różnica, która można przeznaczyć na łóżeczko czy inny element wyprawki dla maluszka. mam nadzieję ze wam trochę pomogłam dziewczyny co jest jeszcze bardzo fajne w tym wózku - przynajmniej dla mnie, sa skrętne przednie koła z możliwośćią blokady, nie musisz męczyć się na każdym zakręcie żeby podniesc wózek dzieckiem i zakupami. buźka trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie racje generalnie jak jest kiepska pogoda i do tego dojdzie choroba to człoweik łapie doła.Mam nadzieje że bedzie ok.W piatek ide do giny to ona mnie postawi na nogi. Ja dzie w nocy tak kaszlałam że spałam na kanapie w duzym pokoju i tak w nocy głupie mysli do głowy przychodza czy z dzieckiem bedzie wszystko ok itd. Dzis tesciowa wyczuła mnie przez tel i troche postawiła do pionu ale czuje ze do wizyty u gina bede raczej posepnie do zycia nastawiona. Fajne te kołyski mało praktyczne ale sa naprawde sliczne.Jesli chodzi o wózki to ja mam Mutsy urban rider czerwone nosidło i miedziany sportowy przesyłam link do tych wózków http://www.bobowozki.pl/product_info.php?cPa th=1_99&products_id=972 Ja mam wszystkie koła jednakowe i sa 4 nie 3 kołowy jest ciezki ale sie super prowadzi i starcza nawet do 3,5 roku .Do tej pory Wika jezdzi jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.bobowozki.pl/product_info.php?manufacturers_id=44&products_id=975 Cos mi linki myli sportowy mam taki jak tu tylko pomarancz a do tego zamiast gondoli mam nosidło rozkładane na płasko ono sie chyba play nazywa.Zreszta na pierwszej stronie która podałam jest wiel wózków z cenami to mozecie poogladac.Mój mi sie podoba i teraz kupiłabym taki sam tylko że winnym kolorze bo ten sie juz mi troche OPATRZYŁ.NaPISZCIE CO MYSLICIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haker to ze mnie nie bedzie przesyłam link i sama nie wiem co na nim jest.Wiec jeszcze raz jak klikniecie na ostatni mój post i nalink tam podany to jest mój wózek sportowy a na dole sa nosidła i ja mam te rozłozone na płasko.Jeszcze raz sorki za zamieszanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja od dziś na L4 (zatoki). Trochę odpocznę, bo już czułam się przemęczona. Minimonia, zaglądałam na stronę z allegro, którą podałaś - mnie się też bardzo ten wózek podoba, bo funkcjonalny i estetycznie wygląda. Kołyski też są super, ale uważam tak samo jak ty - że mało praktyczne. Chociaż babciom przyszłym się podobają...Więc może będzie taki prezencik od nich dla malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paetka no nawet fajny ten wózek:) tylko powiedz mi czy to rozkladane nosidelko jest praktyczne i czy dziecku jest w nim wygodnie:) i nie zrozumialm czy lekki jest ten wozek:) bo w sumie dla mnie akurat, biorę dziecko w nosidelko i nie muszę calego wozka dźwigać na 2 piętro:) kolyski wiem ze sa malo praktyczne ale na pierwsze 6 miesiecy starczy, a poźniej przejme lożeczko po szwagierce:) a ja w sumie potrzebuje coś na kolkach zebym mogla z sypialni do duzego pokoju przewieźc no i żeby można bylo pobujać jak dzidzia bedzie kapryśna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos jest nie tak napisalam i gdzieś posiało mojego posta:( w każdym razie paletka bardzo fajny ten wozek i powiedz czy dobie tak w 100% sie sprawdził, jest lekki i skrętny? a z tymi kolyskami to fakt ze starczają na 6 mies. ale potem i tak przejme łóżeczko po szwagierce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, ja dzieci nie mam ale doswiadczenie i owszem :) prowadziłam juz kilka wózków, i najlepiej sie sprawdzają w terenie te z dużymi pompowanymi kołami- inne potrafią się zatrzymac na wystajacej płycie chodnika :O, nie mówie juz o spacerku po łące. ważne też dla mnie przy wyborze wózka jest to, zeby miał regulowaną wysokość rączki( między mną a moim mężęm jest 40 cm róznicy wzrostu :) )i zeby ta rączka była przekładana- nie raz juz ciągnęłam wózek za sobą zamiast go pchac, bo wiał silny wiatr, prosto w buzię dziecku. a jak przekładana rączka, to i hamulec z dwóch stron- bo inaczej to nie ma sensu. pokrowiec też musi byc jakiś ciepły, bo miesiące zimowe dziecko juz spędzi w spacerówce. to najważniejsze cechy. na ciężar nie zwracałam zbytnio uwagi, bo wózek i tak bedzie stał na parterze, a ja juz mam opracowaną metodę bezpiecznego wjeżdzania i zjeżdzania wózkiem po schodach, z dzieckiem w srodku :) (wózek ważył ponad 20 kg + dziecko) . podobały mi się wózki emmaljunga, niestety cena jak dla mnie za wysoka. ale jak ktoś chce dobry wózek, na lata i dla niejednego dziecka to naprawde polecam- jest rewelacyjny. a dla starszego dziecka z tyłu można doczepić małą platformę na kółkach, i starszak też sobie jedzie :) za dużo tych wózków teraz, nie wiadomo zupełnie co wybrac. na szczescie jeszcze czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jazda tym wózkiem to komfort w kazda pogode ,łątwo sie prowadzi i jest stabilny.Ale on nie jest lekki jest ciezki i po złozeniu musze sciagnac 2 koła żeby zmiescił sie w bagazniku opla astry.To minusy reszta same zalety.Mój model ma juz 4 lata wiec moze te nowsze sa juz lzejsze ale trzeba by to sprawdzic na zywca.Poniewaz ja mieszkam na parterze nie stanowiło to dla mnie problemu. Podobno lekkie sa wózki firmy Jane ale mnie sie tak srednio podobaja , u nas jest teraz bum na te firme i duzo ich jezdzi. A co do łózeczek turystycznych to ja mam i odkad go kupiłam zlikwidowałam drewniane .Teraz juz tylko bede turystyczne rozkładac tylko moje łózeczko jest duze i ma regulowane wysokosci pozziomu spania ma otwierany bok i moskitiere jest bardzo funkcjonalne lekkie i ma kółka. Alescie mnie zraziły tymi kołyskami ale to chyba trzebaby miec juz cały pokoj w tym stylu a u mnie dzidzius bedzie spał w sypailani bo jak na razie Wika bedzie miała swoj pokój tylko dla siebie i tak tam nie ma na nic miejsca bo metrarze naszych mieszkan sa wyjatkowo zle rozplanowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minimonia to mój wózek ma to wszystko o czym piszesz tylko zamiast przekładanej raczki przekładasz góre wózka.Tylko cena nie jest niska ale to był wózek sponsorowany to maz poszalał bo ja to głosu nie miałam w tej kwesti bo sie zdecydowac nie mogłam ani na kolor ani na firme.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i bedzie problem z tym wózkiem:) dlatego ja już chodzę po sklepach i oglądam a jak juz wypatrzę to wtedy na alegro moze znajde coś taniej niż w sklepie:) no a jesli chodzi o kołyskę to wcale nie trzeba - moim zdaniem- calego pokoju tak urządzać:) to bardzo fajna rzecz a wiem co mówię bo bardzo często sie opiekuję dwoma bobaskami szwagierki jak oni gdzieś wyjeżdzają:) no zobaczymy bo może koncepca jeszcze mi sie zmieni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i bedzie problem z tym wózkiem:) dlatego ja już chodzę po sklepach i oglądam a jak juz wypatrzę to wtedy na alegro moze znajde coś taniej niż w sklepie:) no a jesli chodzi o kołyskę to wcale nie trzeba - moim zdaniem- calego pokoju tak urządzać:) to bardzo fajna rzecz a wiem co mówię bo bardzo często sie opiekuję dwoma bobaskami szwagierki jak oni gdzieś wyjeżdzają:) no zobaczymy bo może koncepcja jeszcze mi sie zmieni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, ale się rozpisałyście :). Ja jakiś tam wózek dostanę, mam zamiar rzadko go używać. Mieszkam na 4 piętrze bez windy, wózek będzie w garażu bo jakoś nie chce mi się go pół piętra z piwnicy taszczyć. Planuję kupić chustę wiązaną (taką 4,6m lub większą żeby i tatuś mógł dzieciaka nosić). Marzy mi się taka z dużą ilością koloru pomarańczowego :). Zobaczymy co kupię bo nowe są po ok 200zł, może kupię używaną. No i mam zamiar kupić też chustę \"kółkową\" firmy bebelulu lub podobną. Chusty są ponoć zdrowsze dla dziecka niż usztywniane nosidełka. Ja całe życie z plecakiem ganiam to i z dzieciakiem na grzbiecie będzie mi dobrze. Po łóżeczko jadę w weekend do koleżanki. Dla małego dokupię pewnie nowy materacyk (żeby nie było roztoczy). Ten co jest w łóżeczku pewnie dostanie pies (wywalę chyba jej ukochany fotel). A jutro idę do mojej ginekolog. Oby wszystko było OK i tak do końca ciąży... to urodzę w domu :). Nawiązałam kontakt z położną :). Jest 10x drożej niż rodzinny w szpitalu ale za to spokojnie i z jedną profesjonalną osobą od początku do końca porodu + opieka w połogu. I proszę mi tu nie pisać o jakiejś nieodpowiedzialności, wiem co planuję :P. Jak coś jest nie tak to się niestety ląduje i tak w szpitalu. Pozdrawiam i idę na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i bedzie problem z tym wózkiem:) dlatego ja już chodzę po sklepach i oglądam a jak juz wypatrzę to wtedy na alegro moze znajde coś taniej niż w sklepie:) no a jesli chodzi o kołyskę to wcale nie trzeba - moim zdaniem- calego pokoju tak urządzać:) to bardzo fajna rzecz a wiem co mówię bo bardzo często sie opiekuję dwoma bobaskami szwagierki jak oni gdzieś wyjeżdzają:) no zobaczymy bo może koncepcja jeszcze mi sie zmieni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOże i fakt z ta kołyska że nie trzeba tak pokoju urzadac ale ja i tak mam po takich grubszych zakupach bo maz mi nie pozwoli juz nic nowego dla dziecka kupicoprócz drobiazgów. Oj CC ales mnie sciełas z nóg tym porodem w domu -musze sie przyznac że nawet o takowych nie słyszałam ale powodzenia a ciebie sie nie martwie ale co z dzieckiem zabierane jest do szpitala czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po co dziecko do szpitala? Jak zdrowe to mu lepiej w domu wśród własnych domowych bakterii, bez gronkowców itp. Położna robi wszystkie szczepienia i testy, pediatra też odwiedza w domu. Do szpitala się idzie tylko słuch skontrolować :). Poza naszym krajem całkiem normalne rozwiązanie, u nas pewnego rodzaju ekstrawagancja :(. Ale to tylko jak ciąża jest tzw. fizjologiczna czyli absolutnie OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja CC, Jak to 10 razy drozszy? To ile porod w Polsce kosztuje??? Jesli chodzi o porody domowe to po moim pierwszym porodzie nigdy mi to do glowy nie przyjdzie :-( Glowka malego nie zeslza do kanalu rodnego, choc wody juz odeszly. Mysle jednak,z e polozna ktora przygotowuje mame do porodu w domu bedzie wiedziala czy szykuja sie tego typu komplikacje czy tez nie. Takie rzeczy jak ta ze mna wiadomo jakis czas naprzod. Jesli nie ma przeciwskazan medycznych to mysle ze warto rodzic w domu. Takie jest moje zdanie. Osobiscie jednak chce rodzic w szpitalu po raz drugi, miec znieczulenie zewnatrzoponowe jak rok temu i opieke medyczna na okraglo. Jak sobie przypominam swoj pierwszy porod to widze mase kabelkow, kroplowek i innych elektrod prczyczepionych na moim ciele i glowce Maxia (bedacego ejszcze w brzuchu). Co do kolyski... pierwsze dziecko spalo w drewnianym lozeczku ze szczebelkami (i nadal spi) z Ikei, gdzie tylko obnizalismy materacyk. Turystyczne nie wchodzilo w gre. M.in. dlatego ze jak juz malnstwo podrosnie to moze je przewrocic przy gwaltowniejszych zamachach, czy skokach. Kolyska bedzie tym razem, pozyczona od przyjaciolki, ktora zachwalala ja pod niebiosa, ze dzieki niej malutka coreczka spala bez problemow przez pierwsze pol roku. Z kolyska nalezy sie jednka pozegnac tak szybko, jak dzidzia zaczyna siadac, umie usiasc, to i moze wypasc. Co do wozkow jakie pokazywalyscie, mhmmm, najbardziej przypadl mi do gustu minimoni, przewazylo kilka waznych detali, m.in. przekladana raczka, przez pierwsze pol roku, a nawet do 6-7 miesiecy malenstwo lubi miec kontakt wzrokowy z mama, ale potem zaczyna go bardziej od mamy interesowac swiat i dobrze jest miec druga opcje. Przy silnych wiatrach tez przekladam raczke w swojej Emmaljundze (Emmaljunga Cerox) - mamy szwedzka spacerowke tej firmy i jest super. Wyglada na to ze pierwsze pol roku przejezdzimy w 20-letnim wozku dzieciecym mojej przyjaciolki :-D Takie wozki \"antyczne\" sa niesamowicie na czasie i ludzie placa za nie slone pieniadze (ok. 6000zl!),a ja bede mogla pozyczyc za darmo ;-) Dodam tyle ze kiedys to ludzie mieli pojecie o jakosci, teraz niestety dzisiejsze wozki nie maja tej samej wytrzymalosci...Maxiowi zmienimy Emmaljunge na bardzo leciutka spaceroweczke, lekka jak parasolka nie zartuje (sa takie!), ja bede wozic maluszka, a moja mama, jak przyjedzie mego 21 miesiecznego wtedy juz synka. A jak kruszynka bedzie maila pol roku to z Maxa bedzie juz kawal chlopa i znow dzidzie przerzuci sie do spacerowki Emmaljungi, a synkowi doczepie wlasnie taka platforme do stania i wsyzscy beda zadowoleni :-) Co do chusty, to z mila checia sprobuje, bo nosidelko Babybjörn juz mamy, ale chusta wydaje mi sie o niebo lepsza ze wzgledu na lato. W babybjorn bylo naszemu synkowi w gorace dni troche za goraco... W chustach podoba mi sie najbardziej,ze bebik moze ukladac sie jak chce, a nawet tak jak lezal u mamusi w brzuszku i ze ten sposob noszenia pozwala na bliski kontakt matki z dzieckiem. Chusta moze byc jednoczesnie ozdoba! Ja jutro ide na PIERWSZA wizyte do poloznej. Nawet nie wiem jak babka wyglada, ale jak mi nie przypadnie do gustu to mam prawo zmienic na inna. Koszta za porod i opieke nad ciezarna pokrywa w 100% panstwo szwedzkie. Nawet jak sie chodzi prywatnie, tak jak ja wybralam tym razem. Zobaczymy jaka roznica :-P Co do ruchow dziecka, to ja kilka razy juz poczulam takie delikatne kopniecia, zwlaszcza jak sie zginalam by cos podniesc z podlogi. Zawsze po lewej stronie :-) Maxia wyczuwalam zazwyczaj po prawej ;-) Jesli chodzi o meza, to on przez bardzo dlugi okres nic nie czul, ale mysle ze ok 23 tyg. to juz nie mial zadnych watpliwosci :-D Potem to juz mi brzuch tylko falowal od siarczystych kopniec...Dobrej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia79 🌼 witaj w naszym gronie! Magmal, peletka, szybkiego powrotu do zdrowia!!! Co do tej chusty jeszcze, to dyskretnie mozne w niej karmic piersia- bomba nawet w zatloczonym miejscu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) Ale sie rozpisałyscie wczoraj :) Wczoraj w domu poruszyłam sprawe kołyski, a był u meża tez sąsiad który jest stolarzem, rzeźbiarzem itp. i mąż mu nadmienił i obiecał na taka kołyskę. Mało tego powiedział, ze juz takie 3 robił i taka bedziemy mieć w prezencie od niego :) Ale się cieszę, pozostaje mi tylko kupić łózeczko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) bajabaja no super że będziesz miała taki fajny prezent:) a na pewno się przyda:) oglądalam też chusty, no niby są fajne ale w sumie tak sobie myslę że mi się nie przydadzą, bo albo będę wozić dzieciaka w wózku, albo niestety w foteliku samochodowym bo często będzie ze mna podróżowało:)a w sumie noszenie dziecka to też ciężar więc chyba odpada. jutro z M jedziemy na jakies zakupy to poogladamy sobie jakieś wózki:) jak fajnie że czwartek a że piątki mam wolne to dla mnie o 15:30 weekend sie zaczyna:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodatkowe fotki na aukcji tego wózka, noworodka wozi się przodem do siebie bo tak montuje się nosidło, które jest oczywiśćie wyjmowane i wózek można zostawić w piwnicy czy wózkowni a nosidło z dzieckiem wziać ze soba do domku. a jeśli chodzi o problem z przekładaną rączką, to ten wózek ma na to rozwiazanie. jak dzicko jest na tyle duże że już siedzi w spacerówce twarzą do \"świata\" i zaiweje silny wiatr to wystarczy nakryć go budką, bo budka w tym wózku calutka przekłada się do przodu zasłaniając calutkie dziecko i osłaniając przed wiatrem i nie tylko. moja córcia bardzo lubi sama sobie tą budkę przełożyc i zakryć się , dla niej to fajna zabawa i frajda i nic nie wieje... http://www.allegro.pl/item271346689_ekstra_wozeczek_graco_quattro_delux_tylko_1zl_bc.html http://www.allegro.pl/item269262175_graco_quattro_tour_delux_tsb_block_cool_folia.html tutaj sa bardzo dobre zdjęcia obrazujące te wszystkie bajery w wózku ( link powyżej) http://www.allegro.pl/item269619338_graco_quattro_tour_delux_gondola_spacerowka_.html tutaj powyżej tez super widać ( na tych mniejszych zdjęciach z ulotki czy folderu) http://www.allegro.pl/item269372809_graco_wozek_quatro_delux_okazja.html (a tu okazja za 350zł cały zestaw) jak znajdę jeszcze jakieś ciekawe zdjecia tego wózka to wam prześlę. trzymajcie się dziewuszki, narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no juz sobie przypominam ten wózek bo ogladałam go ma żywo, fajny pod tym wzgledem że ma fotelik wpinany, ale jakis taki dziwny w sumie bo wydaje mi sie że dziecko ma strasznie ciasno w tym wózku, a że na spacerki zaczniemy chodzic pewnie już w maju a będzie ciepło to przydałby sie jakis taki bardziej odkryty wózek:0 nie wiem może sie mylę bo nie wiem jak w praktyce sie spisuje ten wózek??aa i wiem że nie spodobał mi sie bo w ogóle sie nie bujał! ale dziewczyny w szczególności te które juz maja dzieciątka, piszcie na temat wózków bo Wy macie już doświadczenie, a nam na pewno to sie przyda:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no soczek ten link mnie bardzuiej przekonał do tego wózka:) piszę ze waży niecałe 4 kg to bardzo fajnie:)no i niby że sie buja?? jesli tak to super:) chyba muszę w skelpie sobie dokładnie pogladać ten wózek:) bo jeżeli faktycznie jest lekki i dobrze sie składa to może..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka w tym linku to waga 3,90kg to waga fotelika, który montuje się do tego wózka, wózek waży ok 13kg, ale uwierz mi że jak na wózek wielofunkcyjny to naprawde niedużo i bez trudu możesz go podnosić i np wnosić po schodach. taka waga wózka gwarantuje że jest w miare lekki a jednocześnie stabilny i bezpieczny dla dzieciatka, wiem bo przed zakupem tego wózka miałam 3 inne i to była porażka. jak urodziłam córcię to miała taką cieżką strasznie gondolę, sama nie dałam rady jej zniesc ani wniesc nie mówiąc juz z dzieckiem w środku, poza tym mała od 3 miasiąca wogóle już nie chciała w niej jexdzić i był problem, poza tym zajmowała strasznie dużo miejsca...później kupiłam spacerówkę która miała byc wzorowana na jednym z wózków graco własnie , wyglądała całkiem fajnie, ale tak ciężko się prowadziała i poza tym dziecko wogóle nie chciało w niej siedzieć, było jej niewygodnie - druga porażka, potem kupiłam wózek typu parasolka tylko taki niby lepszy wypas nie tak awersja podstawowa - kolejna porażka, niewygodny dla dziecka nie chciała nim jeździć, wogóle nie dawał ochrony jak było np zimno wietrzno...niewygodny, a te koła to masakra, w zimie wogóle taki wózek nie pojedzie nawet kilku metrów...i tak kupiłam wreszcie graco quatro delux i dziecko już całkiem duże cały czas chce w tym wózku jeżdzić, bo lubi , jest jej wygodnie i można rozłożyć całkiem do spania lub kilku innych pozycji, dobrze chroni przed złymi warunkami i prowadzi sie rewelacyjnie. tenn wybór był najlepszy na świecie bardzo dużo mam z mojego osiedla ma taki wózek od urodzenia dziecka i są naprawdę zadowolone, dziecku wcale nie jest tam za ciepło bo jest bardzo dużo możliwości \"wentylacji \" lub odsłoniećia dziecka. ja z własnego doświadczenia nie polecam zakupu przewijaka bo nie jest wcale potrzebyn wygodniej przewinąć dziecko na łóżku lub kanapie a poza tym dziecko szybko roście i taki przewijak po 3 miasiaćach to już przeżytek, nie kupujcie tez małej wanienki bo są zwykle 2 wielkosći, zawsze weźcie tą większą choc na początku moze się wam wydawać ogromna dla takiego maluszka, ale maluszek szybko rośnie i po kilku miesiącach i tak musiałybyście kupic nową większą wanienkę, niektóre mamy pisza że baldachim do łóżęczka to nieporozumienie a dla mnie był ok, fakt że zbiera kurz i trzeba często prać, ale tak samo jest z forankami, zasłonami, pościelą i innymi rzeczami, mnie pomagał jak usypiałam dziecko w dzień, bo dawał zaciemnienie i dziecko szybciej się wyciszało i zasypiało, szczególnie jak były słoneczne dni a ja niemiałam rolety w oknie. super pomysł to fotelik samochodowy do 13kg, nawet jak nie macie samochodu - dziecku szybko nudzi się pozycja leżąca i tkwienie w łóżęczku, na rękach nie można cały czas nosić dziecka, bo przeciez jest zawsze mnóstwo innych rzeczy do zrobienia, obiad, pranie sprzątanie...a w takim foteliku dziecko naprawde siedzi długo, wszystko widzi, można powiesić mu zabawki lub pałąk i zabrać ze soba do kuchni, łazienki żeby dziecko cię widziało, ty robisz swoje a maluszek się nie nudzi bo patrzy co robi mama. pomyślicie że taki fotelik można zastąpic leżączkiem - nieprawda, u mnie leżaczek musiałam sprzedać bo wogóle się nie sprawdził i nawet jak już córka siedziała w nim ( zdarzyło sie 2-3 razy) to był duóz większy od fotelika i nie mogłam go wszedzie zabrać ani postawić np na pralce czy stole - jak w przypadku fotelika... jak sobie przypomnę jeszcze jakies nietrafipone lub trafione zakupy to zaraz napiszę. całuski dziewuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie polecam wam tez kupowac na zapas smoczka, nie ma co dziecka przyzwyczajać bo potem naprawde trudno oduczyc dziecko, kilka moich znajomych miało problem z tym do 4 nawet 5 roku życia dziecka. moja córka nie dostała smoczka i jestem sobie za to bardzo wdziećzna, obeszło się bez niego i potem nie miałam problemu z oduczaniem. jak miała kilka miesięcy to ktoś przyszedł do nas ze smoczkiem jako prezentem dla małej, bałam się zę teraz się przyzwyczai i będzie źle, ale ona nawet nie wzieła go do buzi tylko poprostu zaczęłą się nim bawić, a że był na łańcuszku to miała zabawę z przypinaniem i odpinaniem. widzę że kilka z was pisało że ważne dla was przy doborze wózka jest to żeby się bujał - dziewczyny ja tez myślałam ze to super sprawa, zanimurodziłam córcię, ale okazało sie to przekleństwem. ja wiem że ciężo się oprzeć zeby maluszka nie pobujać w wózeczku, ale dziecko do \"dobrego \"szybko się przyzwyczaja. i tak było u mnie później beż bujania nie mogła przeleżeć kilkau minut, niemówiąc o łóżęczku które wogóle się nie bujało, albo ciągle domagała się bujania na rękach - to był dl amnie koszmar, przez to wielogodzinne bujanie na rękach w celu uspokojenia małej marudy ręce mi odpadały i nie czułam pleców. uspokajała sie tylko bujana na rękach lub w wózku albo przy cycku, przy którym tez spędzała sporo czasu. także przestrzegam was przed tym bujaniem, bo później odbije się to na was. u mnie w końcu doszło do tego że jak już mała podrosła na tyle że nie musiałam jej bujac na ręakch to jesdnak te ręce zostały i wszystko musiałam robić z nią na rękach , może to śmiesznie zabrzmi ale gotowałam, odkurzałam i nawet myłam podłogę z nią na ręku, nawet siku robiłam z nią na ręku , strasznie mnie to wykończyło fizycznie wtedy i teraz już wiem że tego na pewno nie powtórze z drugim dzieckiem... ps. mam nadzieję dziewczyny że was nie zanudzam swoimi wywodami : ) jak tak to piszcie żebym wreszcie się przymknęła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×