Fajnie się czuje

wróciłem w niedziele z pracy w szkocji; przywiozłem kupe kasy ale mam tylko miesiąc urlopu. Byłem na zakupach: kupiłem sobie nowy komputer, meble troche ciuchów. jutro jade nad jezioro białe odpocząć. Ogólnie po powrocie fajnie się czuje

:):)

:)

no. Musze jeszcze kogoś poszukać bo mam zabrać ze sobą 4osoby

oczywiscie do pracy

no to fajnie masz :)))) ale ten ostatni tekst to jakieś zarzucanie przynęty? porywasz kobiety do burdeli?

nie to praca na farmie

A tak wogóle mam takie pytanie. Jak nie było mnie w kraju i wojsko mnie wzywało listy mi jakieś wysyłali ale rodzice nie odbierali ich, to mogli mnie przenieść do rezerwy?

by dobrze zarabiac - ludzie wyksztalceni nie musze dorabiac szkotow:)

jak bym wiedziała że to pewna praca i dobrze płatna, pojechałabym, może z moim facetem (on się na takiej pracy zna...) ale tak to sobie tylko pomarzę... a na poborach do wojska nie znam się niestety

niewiem o co ci chodzi. Ja miesięcznie zarabiam tam 6,5- 7 tys zł a tu gdzie tyle zarobie?

znajdą cię na końcu Świata. Wojsko jeszcze nikomu nie odpuściło.

"ja nie muszę nigdzie jechać"... ty to dopiero fantazjujesz, albo o innym kraju niż Polska piszesz u nas - bo pewnie nie wiesz - dobrze wykształcony człowiek pracuje za kwotę od 1000 czy 2000 złotych a to starcza akurat na beznadziejną wegetację, a z życia ma się urlop w kraju, tygodniowy, nad pobliskim jeziorkiem :S

do rezerwy to cię przeniosą wtedy kiedy zgłosisz się i dostaniesz kategorię D lub E W przeciwnym razie będziesz ciągle poszukiwany i jak cię dorwą to pójdziesz siedzieć

uchylanie się od odbycia służby wojskowej to dezercja

" gdgggdg" Wiesz co jak szukasz pewnej pracy bez żadnych pośredników to kup gazete bodajże się nazywa " Gazeta praca" ja kiedyś kupiłem i widzisz udało mi się 7 miesięcy pracowałem tam. Na początku pracowałem na polu później przeniosłem się na produkcje(Chłodnie) teraz można powiedzieć jestem tam majstrem. Teraz szykują się szkoci na sezon źepki więc będzie zapotrzebowanie na ludzi

Nieprawda, że w Polsce nie można dobrze zarabiać. Ja po maturze zarabiałam nieco ponad tysiąc. Jak ktoś kończy Wyższą Szkołę Informatyczno-Techniczno-Rolniczą w Pciupinie Niskiej w trybie zaocznym, to niech się potem nie dziwi. Trzeba być obrotnym :P

"nie martw się kolego" Ale oni dali sobie chyba spokój ze mną bo już od 3 miesięcy nic nie przychodzi. A rodzice powiedzieli że jestem za granicą i nie pretko wróce

Ja skończyłem zawodówke i lepiej zarabiam niż nie jeden wykształciuch. a praca za granicą nie jest aż tak cięźka. a do tego można sobie odłożyć grosza i nie rezygnując z przyjemności. Ja od wyjazdu można powiedzieć skoczyłem o 2 klasy społeczne wyżej.

no ja wiem, tę gazetę śledziłam regularnie ale jakoś nie miałam szczęścia teraz mam pracę, na polskie realia nieźle płatną (od 1900 do 2500) i wg mnie to beznadziejna pensja jeśli chce się naprawdę żyć, bo mieszkanie do remontu czy wyjechać lub praktykować hobby by się chciało dlatego mam bekę z tych którzy tu się z ciebie śmieją, puszczając nierealne teksty o polskich zarobkach ludzi z wykształceniem lub specjalistów, a zazdrość ich zżera ech... kupię jutro gazetę a w UK jestem w październiku trzy tygodnie, ale zarobki będą polskie...

" gdgggdg" Ja kiedyś po szkole myslałem że jak bende zarabiał 1200 zł to spoko na wszystko wystarczy. Ale teraz za nic w życiu nie wrócił bym tu aby pracowac za tyle

a wam ludzie cce sie tu pracować za marne pare groszy, i pracodawcą co ma was gdzieś.