Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdesperowana12345

Nie wiem co robic. Pomozcie !!!!!!!

Polecane posty

Gość Zdesperowana12345

Witam. Mam problem.Jestem z facetem juz prawie 5 lat i nagle zaczelo sie cos psuc. On mial duzo pracy w domu i w swojej. Troche mnie zaniedbal ale obiecal ze nadrobi . I probowal. Wczoraj bylismy na imprezie i okazalo sie ze jakas kolezanka pisze mu smski a on do niej tez . Ona dla niego jest bardzo milutka on ...jak to niektorzy faceci konktretny. Spytalam sie o co chodzi to powiedzial ze to sa nic nie znaczace smsy. Powiedzial ze mnie kocha i nie moze beze mnie zyci zebym sie nie porzejmowala. JAk mam sie nie przejmowac?Mam wrazenie ze te kolezanki pojawily sie w najmniej oczekianym momencie. Ja o nich nic nie wiem , nie znam ich. Do jednej kazal mi napisac smsa zeby przestala sie odzywac juz;/ Nie wiem co mam robic. bo taka chora sytuacja trwa juz od miesiaca. a ja jestem nerwus i nie wiem jak sobie z tym poradzic Wiem ze po glupich smsach nie ma co przekreslac zwiazku ale ja sie boje ze przestaje mu po prostu ufac :( ja nigdy nic przed nim nie ukryłam :( nie wzbudzałam raczej zazdrosci. Moze on chce sie dowartosciowac?Moze chce mi zrobic na zlosc?teraz sobie sloodko spi .Kocham go i chce byc z nim juz.Jestesmy zareczeni od 8 mcy:( boje sie ze go trace i nie wiem jak to ratowac :( jak postepowac aby zakochał sie znow albo chociaz przestal byc chamski ( co mu sie zdarza ostatnio )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sama jak ty
to nie sa tylko smski..wierz mi.Przez takie TYLKO smski zakochalam sie..i niszcze swoj zwiazek a moj kolega swoje malzenstwo.Przerwij te smsowanie bo zostaniesz sama!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda jest taka, ze kiedy widzimy, ze sie cos psuje, zazwyczaj juz jest za pozno i nie ma juz czego naprawiac... ale akurat smsy o niczym nie swiadczą... ja mam kolezanke w pracy z ktorą sobie pisuje jakies durne smsy, niektore dosc dwuznaczne, a w zyciu bym nie pomyslal zeby zdradzic swoja kobiete i w ogole te smsy wynikaja ze specyficznego poczucia humoru... tak wiec nie przejmuj sie na zapas, ale obserwuj... i na pewno nie strzelaj fochow i nie obrażaj sie - to najgorszy sposob na przezwyciezenie kryzysu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana12345
no ale jak ja mam to kontrolowac jak sie nie widze z nim codziennie :( ona mieszka w tej samej miejscowosci co On . trace sile. jak mu mowie ze to boli to on ze przesadzam... nigdy nie mial zadnych takich bliskich kolezanek:( bo sa az 2 ktore pisza.jednej wyslalam smsa moze sie odczepi. z jego telefonu . niedlugo mam zamiar napisac tej drugiej . a obie ponoc maja facetow :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana12345
Komicznie : a co mam robic?Godzic sie na to?Ja nie lubie strzelac fochow ale jak cos mnie zdenerwuje to jestem wqrwiajaca :( nie umiem tego zmienic . jak mam mu powiedziec ze mnie to boli skoro on mowi ze przesadzam :( chcialabym to olac. ale mam wrazenie ze wtedy ona bedzie dalej pisac ...a tak ...moze cos zrozumie glupia ze sie wpieprza nie tam gdzie trzeba :( nienawidze jak ktos sie wpierdziela w zwiazki cudze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakie to sa smsy? maja podteksty? jezeli tak, to moze nie wkurzaj sie a sama sprobuj z nim smsowac w ten sposob? moze brakuje mu tego dreszczyka w waszym zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sama jak ty
Nieprawda ze smsy o niczym nie swiadcza...Przez smsy naprawde mozna sie zakochac..W smsie mozesz napisac wszystko to czego nie potraw\fisz powiedziec..nie masz odwagi powiedziec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka sama jak ty to ze jakies egzaltowane baby zakochuja sie smsując, nie znaczy ze zrobi normalny facet... oczywiscie nie wiem nic na temat czestotliwosci tych smsow, bo jesli jest to częste, to faktycznie troche wkurzające...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana12345
Wlasnie nie jest czeste. Przynajmniej tak mi sie zdaje . Hmm....zwracaja sie w nich "Karolku czemu sie nic nie odzywasz". Wiec albo wczesniej odzywal sie czesciej i teraz zaprzestal albo nie wiem :( nie wiem . przestaje mu chyba wierzyc. nie chce go sprawdzac...nie chce mu robic awantur ale nie bede mogla teraz normalnie o tym wszystkim myslec. A juz bylo na dobrej drodze i sie w moomencie spier... KOcham go :( ale ja sie wszystkim bardzo przejmuje i to jest najgorsze :( nie chce go stracic a on ciagle powtarza ze nic przede mna nie ukrywa i one nic nie znacza i ze mnie kocha i bardzo mu namnie zalezy . Moze za duza roznica wieku miedzy nami . Nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana12345
4 lata ( on starszy ) :( wiem ze to smieszne ale juzn ie wiem gdzie szukac rozwiazania gdzie jest problem . jestem mila dla niego bo kiedys bylam troche "wnerwiajaca" . a im bardziej mila tym bardziej on chamski :( a jesli nie jestem mila to on chamski jest nadal :( mowie mu zeby mi powiedzial skoro mnie nie kocha , ze nie ma sensu ciagnac tego na sile i udawac ze jest ok a on mowi ze on mnie kocha i chce byc ze mna;/ to po co sobie utrudniac tak zycie"? moze masz na to jakis sposob. albo znasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdesperowana- ja bym się wściekła. To nie są TYLKO smsy-od smsów się zaczyna. Zrób się na bóstwo, załóż coś seksownego, ładny makijaz, szpilki- zabierz faceta na kolację, potem jakiś upojny wieczór we dwoje- zobaczysz ,że rano powinno być lepiej:) Tylko mu nie marudx, nie jęcz-bo to może przynieść odwrotny skutek. Zrób facetowi malinkę na szyji- niech sobie panny ja poogladają:P Uśmiechaj się do niego często- ale niech wie,że ty też masz swoje życie , a nie tylko jego. Będzie dobrze!! A do tych panienek zawsze możesz zadzwonić i je opierniczyć zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana12345
PuchateQ : dzieki za dobre slowo. Wiesz . nie to ze nie ma miedzy nami jakichs uczyc czy emocji. Bo sa i to wielkie. On non stop jest "napalony " Czasem az za bardzo natretny ale coz. Chce tylko zyc z nim spokojnie i szczesliwie. Moze ja popelnilam gdzies blad? Chcialabym nie marudzic. czasem mi nie wychodzi ... ciezko mi to opanowac mowie Wam...kur...cholernie ciezko .Za bardzo jestem nerwowa :( A jak sie beda odzywac to zadzwonie . a co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbcxdgv
zacznij wiec sama dbac o zwiazek a nie czekaj az znow zrobi to za ciebie ktos inny - twoj facet. pozatym jak kochacie sie wzajemnie, ufacie sobie to czemu gdy on ciebie zapewnia o swoim uczuciu i wiernosci ty wciaz niewiezysz? te gdybania i debilne wyobrazenia o faktach ktore nigdy nie mialy miejsca zniszczyly juz miejeden zwiazek wlasnie z winy kobiety. a niech sobie wysyla smsy, niech ma kolezanki, moze on wlasnie probuje sie jej radzic co robic aby ratowac zwiazek z kobieta ktora kocha ? (z toba). nie patrzcie zawsze na najczarniejsze scenariusze durne szmaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie zamieszkala
Facet jest dla Ciebie chamski i Ty to tolerujesz??? Tu jest główny problem - w jego podejściu do Ciebie, reszta to tylko objawy. Proponuję rozwiązanie drastyczne -zerwanie zaręczyn albo ustawi go do pionu, albo okaże się, że już i tak mu na Tobie nie zależy. Musisz mu pokazać, że jak się nie będzie starał, to bye bye.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polapolaaa
dla mnie to jest dziwne. I te smsy cos jednak znaczą, jeśli mimo, że mówisz. że Cię to boli, że on je pisze, nie chce lub nie potrafi z nich zrezygnować. Powonno byc ważniejsze dla niego Twoje samopoczucie i poczucie bezpieczeństwa! Ja się dziwie takim ludziom, którzy potrzebuja jakiś emocji pisząc z koleżankami niedwuznaczne smy-po co to komu? ja bym nie chciała, żeby mój chłopak tracił czas na coś takiego, skoro ma mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana12345
potrafi z nich zrezygnowac. on mowi ze dla niego nic nie znaczyly. zadzwonilam dzis do jednej laski bo dzownila do mojego faceta. Pogadalam z nia jak kobieta z kobieta i powiedzialam po prostu ze sobie nie zycze wiecej takich niby ''przyjacielskich '' smsow . coz .zobaczymy. walczymy :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli mozesz walczyc to walcz... bo ja juz tej szansy nie dostalam... zostalam sama.. wybral przyjaciolke od smsow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana12345
walcze. bo wiem o co . Mam wrazenie ze on troche robi mi na zlosc tez. bo ja kiedys bylam dla niego bardziej...zeby nie powiedziec chamska bo to za ostre slowo.I chyba on teraz chce zebym wreszcie go docenila i postarala sie troche. On wie ze go kocham i w ogole wiec moglby ju zprzestac. zreszta powiedzial wczoraj ze....zalezy mu bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana
te smski to tak jak u mnie,zonaty facet pisze je do mnie od roku...to byl;a tylko przygoda a on chce mnie "na stale"jak stwierdzil..wiec uwazaj...wczesniej mi mowil ze mial kochanke przez 5 lat ale wyjechala i teraz szuka kogos na jej miejsce a ja mu sie podobam..:O zona oczywiscie nieswiadoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana12345
aha.wiesz..ja uwazam . tym bardziej ze nie jestesmy malzcenstwem . a wydaje mi sie ze on troche chce we mnie wzbudzic zazdrosc. moze ja tez powinnam aklby zaczal o mnie znow walczyc eh . ale ja nie lubie takich gier..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup kumpeli druga karte
i kiedy on bedzie u ciebie to umow sie z kumpela,zeby pisala do ciebie tez jakis sms-ki. pozniej mu powiesz jak sie bedzie wsciekal- o co ci chodzi, przeciez tylko ciebie kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska232
o rany mój mężczyzna ma masę koleżanek-choćby dziewczyny jego kumpli albo koleżanki z czasów lo i studiów też czasem skrobną maila albo smsa- on jej doradzi, ona mu spotykamy się wszyscy razem na imprezach i ja nie mam żadnych do niego pretensji o to, bo związek to nie znaczy uwięzić kogoś w klatce i obedrzeć ze znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana12345
pomagaja mi te wszystkie wasze opinie. ja wiem ze nie mozna nikogo znalezc w klatce Kaska232: chodzi o to ze on wczesniej nie mial tych kolezanek i ja ich nie znam . aty znasz wszystkie . i wlasnie kiedy u nas wtargnal sie kryzys on zaczal je nagle miec. bo tak to bym wiedziala ze je ma i spoko. mam nadzieje ze bedzie lepiej . staram sie troche wyluzowac co mam zrobic ze ze mnie nerwus taki okropny jest wrrr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska234
nie znam wszystkich! no co Ty:) z niektorymi nie spotykal sie od 3 lat ale czasem skrobna maila czy sms szczegolnie mi o tym nie opowiada, bo po co jak ma mnie zdradzic to zdradzi i rozpadnie sie tak czy owak po co mam sie stresowac? no po co? poki co czuje,ze kocha mnie ponad wszystko i nie mam zamiaru psuc sobie tej radosci przez to,ze ma jakies kolezanki :) naprawde-nie ppsuj sobie radosci ze zwiazku tylko przez jakies smsy moze mu przejdzie? znudzi sie tymi smsami i tyle a jak to dobra znajoma to nie zabraniaj im kontaktu:) moj ma np taka kolezanke, ktora mu sie zwierza non stop z problemow w zwiazku na poczatku mnie to irytowalo a teraz?o raju, niby czego mam sie bac? bardziej powinnam bym sie byla bac gdybym mu marudzila,ze ma kolezanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska234
a kiedys sie spotkal z jedna dwa razy na winku i nie panikuje, ona ma faceta ukochanego, on kocha mnie po prostu maja wspolne tematy i lubia pogadac:) naprawde-nie panikuj bo swoimi nerwami i podejrzliwoscia zepsujesz zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobnie jak u Ciebie
wszyscy mi mowicie ze mam sie nie stresowac i nie marudzic wiem jakie to wazne ale nie wiecie jaka ja jestem :D juz mnie to wkurza ze sie stresuje . wrr.. najpierw musze zaczac od siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×