Kazdy fajny facet jest juz zajety

ta jasne,bo kazda młodsza poleci na starszego :O ..."jasne"...

Zadna kobieta nie jest "zbyt mądra" wegług męskich kryteriów. I to dobrze. Wystarczy że nie jest "zbyt głupia".

Zresztą, mądrość kobiety w jej urodzie, uroda mężczyzny w jego mądrości :) .

Ja znam fajnego faceta,ma 28 lat,noi on będzie mój. :P

Będzie albo i nie :P .

Po protu trzeba spotkać miłość swojego życia , nie wszyscy są zajęci :) Tu są fajne porady http://www.netkobiety.pl/t36.html

Polewjka, facet twoich marzen zawsze zostanie facetem twoich marzen. Kazdy ma plusy i minusy. Moze za wysoko celujesz?

fajnego faceta lekko po 30, kawalera, nie korzystającego ze swobody seksualnej. Przez te lata nie szukał partnerki bo najpierw chciał skończyć studia, założyć firmę, kupić mieszkanie itp. A poza tym miał wiele róznorakich zainteresowań więc tak na prawdę nie starczało mu czasu na "polowanie na samice" :D . Na szczęście część tych jego pasji podzielam i tak doszło do zapoznania. A wkrótce slub :D .

To na dobry kurs tańca trafiłeś. ja na swoim miałam 1 partnera z którym przybyłam i był to koszmar w którym on opowiadał jakim jest cudownym i przystojnym samcem i narcyzem też . To może tam zagadaj do jakiejs dziewczyny tak hmm konkretniej?:)

faktycznie fajny facet kobieta, dziecko, a on całą noc z inną tańczy :o

Chcialem zaprotestowac przeciwko krzywdzacemu tytulowi. Nie tylko fajni faceci sa juz zajeci. Ja, na przyklad, jestem beznadziejnym facetem, a tez jestem juz szczesliwie zajety. Pozdrawiam

E tam, ja jestem podobno fajny, wcale niegłupi i ciągle do wzięcia :) Tylko odpowiedniej kandydatki brak.

ja jestem fajny a na dodatek wolny, więc coś się Twoja teoria nie zgadza :)

hehe, no właśnie. W zasadzie to cieżko samemu stwierdzić, czy jest się fajnym. No ale ja przytaczam tylko słowa moich znajomych, nie chwaląc się oczywiście ;)

Jeszcze nie, ale niebawem :)

Justynaaa, no piszę przecież, że jestem fajny i do wzięcia. Ale co z tego jeśli jestem dla Ciebie za niski ;)

Justynaaa, na ten temat to już lepiej porozmawiać prywatnie, czyli np. na gg :)

No właśnie pojawił się niejaki problem ;) Bo niedawno straciłem listę kontaktów i niestety nie mam Twojego gg. Jak możesz to daj mi znać.

p.Justynaa jesteś bardzo sympatyczną osóbką \"śledzę\" Cię od dłuższego czasu :) i trzymam kciuki za powodzenie poszukiwań

ups, Justno, chyba użylam nieco niefortunnego sformułowania wcześniej :) nie poznajesz mnie bo się nie znamy ;) długo mnie tu nie było, wcześniej \"spotykałyśmy się\" na pomarańczowo na najróżniejszych topikach, często mi się buzia roześmiała po Twoim wpisie :) lubię Twoje poczucie humoru i naszło mnie to wyrazić :) ot tak, na miłego dnia początek.

Ze każdy fajny facet jest już zajęty, do momentu, gdy znalazłam tego swojego:):):) Pozdrawiam i trzymam kciuki:)

nie bede czytac, bo ide umyc rece

Hmmmm widze,ze temat sie rozkrecił...:)Moja teoria została obalona :)A ja dalej szukam....

czy The Quiet Man to Tomek - Summaries?

Justynko czyli Ty tez szukasz faceta??:)

The Quiet Man Ty jestes wyjatkiem ,jestes fajnym facetem ijestes wolny;)

Ja z perspektywy staruszki :D Mam 32 lata. W czasie studiów mieliśmy grupę znajomych. Dziewczyny raczej byly zajęte, natomiast faceci, nazwę ich - poszukujący :) Często z koleżankami zabawiałyśmy sie w swatki i przyprowadzałyśmy na imprezy jakieś kandydatki dla naszych samotnych poszukujących kolegów. Było nawet wesoło. Po studiach nasze towarzystwo się trochę rozproszyło, ale kontakt mamy cały czas. Tylko sytuacja się zmieniła. Nasi koledzy mają teraz swoje żony, stałe partnerki, rodziny, a dziewczyny raczej samotne. Studenckie związki się porozpadały, wiele malżeńst się rozwiodło i teraz to często my pytamy kumpli, czy nie mają jakichś sympatycznych kolegów w pracy :D Moje podsumowanie jest takie: zgadzam siez autorką, że jednak większosć fajnych facetów w pewnym wieku jest już zajętych. Mój chlopak też nie miał stałej dziewczyny w czasie studiow. Raczej był z tych poszukujących fajnych kolegów, dla których koleżanki pewnie szukały jakiejś dziewczyny. A kiedy zorientowały sie, że on jednak jest fajny - było już za późno - bo on się związał ze mną :)

staruszka muszka To super masz tego "jednego jedynego'ja poznała, mnostwo wolnych,fajnych(fajny nie znaczy piekny )inteligenynych z poczuciem humoru (na co bardzo zwracan uwage)facetow,ktorzy nawet byli mna zainteresowani:)ale niestety,próbowalam na sile wmawialam sobie ,ze przeciez on jes zajebisty,że po czasie sie zakocham -nic z tego nie wyszlo.Pół roku temu poznalam faceta piknelo mi cos odrazu jak zobaczylam,ale co sie okazalo,ze MA ŻONE:)JAK PECH TO PECH.....

A czy są fajne wolne dziewczyny? Szukam i szukam... ;)

Trzydziestosześciolatku, oczywiście, że są. Np. ja.:)