kogo mam przyjąć wg. Was?

Stały pracownik odchodzi na emeryture, musze więc przyjąć kogoś na jego miejsce.Mam do wyboru studentke zaoczna pierwszego roku, która odbyła w naszej firmie roczny staż, albo kogoś już po studiach bez doświadczenia?Co proponujecie?

moze lepiej tego po studiach. studentka i tak sie jeszcze musi uczyc, dopiero na pierwszym roku jest przeciez, wiec do pracy i tak za bardzo przykladac sie nie bedzie. trzeba dac szansę temu po studiach.

zdecydowanie studentke! Ma juz doswiadczenie i wie co i jak skoro rok praciowała u ciebie nie bedzie trzeba jej uczyc itd... Moim zdaniem doswiadczenie jest wazniejsze niz studia!

ale przez rok już czegoś się nauczyła. Poza tym rok czasu ją firma wykorzystywała, więc należało by się...

tego po studiach przyjmij, tamta ma już doświadczenie i jak skończy studia to znajdzie robotę

Niby tak, ale studentka ma roczne doświadczenie, zna już się na wszystkim, świetnie sobie radzi, a nowego pracownika trzeba uczyc od podstaw.

tego po studiach

Zależy w jakim charakterze ta praca, ale generalnie doświadczenie jest dużo ważniejsze niż teoria

kierowniku - masz rację patrząc z perspektywy firmy ale dlaczego więc zadałeś to pytanie na forum?Czyżby jeszcze jakieś inne twoje zasady (niż korzyści firmy) wchodziły w grę?

Dodam jeszcze, że studentka podjeła studia kierunkowe zgodnie z praca jaką u nas wykonuje.Zależy jej na pracy ale jest to odpowiedzialne stanowisko, na które przyjmuje się osoby po studiach.Mam straszny dylemat.

Chce poznać Wasze zdanie, boje się, że ktoś mi zarzuci, że przyjełam osobe bez studiów.

Jest to praca w kancelari prawnej.

studentka - ma rok stażu U WAS i wie, co, z czym i dlaczego. jeśli dostanie coś więcej niż 800 pln, będzie się tej roboty trzymać, bo musi mieć kasę na studia i własne wydatki - poza tym zdobędzie więcej doświadczenia. absolwent - po studiach, szuka roboty, która będzie satysfakcjonować finansowo (2000 - 3000 na rękę?) i pozwoli się usamodzielnić. jeśli tego nie dostanie, ucieknie do pierwszej lepszej roboty, której będzie szukać w \"międzyczasie\" ja zatrudniłabym studentkę

w takim razie ja bym zostawiła studentkę jednak jak zaczęła studia kierunkowe w tym co robi to to zmienia postać rzeczy

kancelarii-przepraszam.

studentka - możliwe, że po studiach zostanie u was na stałe ;)

zdecydowanie studentkę

"Kierowniku" chyba powinieneś coś zastanowić się nad tematem: a co studentka potrafi? Byli z niej zadowoleni, spełniała co do niej należało, chciałbyś mieć takiego pracownika na stałe? "kierowniku", chyba jeszcze długo nie zostaniesz prawdziwym szefem

Stawiam na studentkę, skończy studia i nadal będzie kompetentną osobą w firmie.