Czy z moją koleżanką jest wszystko ok?

Moja koleżanka jest trochę dziwna: chodzi o to że nie chce jeść np. na obiad taki świąteczny zjada 3 mikro kluseczki i pół zrazu. Nie chciałam jej patrzeć w talerz ale akurat to mnie zastanowiło. :-/ Dziewczyna ma 26 lat, ok. 163 cm wzrostu, nie chce powiedzieć ile waży ale ja myślę że ok 45kg, więcej na pewno nie. Wkurza mnie że niczym nie mogę jej poczęstować bo ona nic nie je, tylko wodę pije i codziennie przez godzinę ćwiczy intensywnie albo 3 godziny jeździ na rowerze. Ciastek w ogóle nie tknie, cukierka broń Boże. Wiem że ma jakieś problemy ginekologiczne i nieregularny okres. Czy powinnam ją spytać czemu tak robi?A może się nie wtrącać? :-/ Zaczyna nie być ładna, bo zero biustu i zero tkanki tłuszczowej gdziekolwiek. A może to ja jestem zacofana (168cm i 57kg)? Ona mówi że jest chuda i przynajmniej nie musi kupować ciuchów...

Ona jest już chora.

moze ona ma anoreksje/? z tego co opisujesz to bardzo prawdopodobne, nie chce sie przyznac do choroby... rozumiem ze mozna dbac o sylwetke ale bez przesady, probowalabym na Twoim miejscu z nia pogadac szczerze

lub początki tej choroby

kurcze, nie chcę żeby się obraziła... zobaczę jak potoczy się rozmowa :/

staraj sie byc delikatna, powiedz ze martwisz sie o nia ze nic nie je, ze sie zmienila,pewnie nie przyzna Ci sie, ale sam fakt ze juz ma problemy zdrowotne ginekologiczne jest niebezpieczny

Ona już ma ANOREKSJĘ.

wychudzone maja problemy z okresem!

najlepiej zrób jej zdjęcie i jej je pokaż! żeby sama siebie zobaczyła ale nie w lustrze tylko na zdjęciu. bo faktycznie ma anoreksję. to są typowe objawy. do tego powinno dojść wypadanie włosów, łamliwe paznokcie, blada, ziemista cera. mogą pojawić się problemy z zębami. czy dziewczyna nie miała ambitnych rodziców? którzy by jej wmawiali że musi być najlepsza? w wielu przypadkach dążenie do doskonałości pod czyjąś presją może doprowadzić do anoreksji. chciała byc najładniejsza, więc zaczęła ćiwczyć. i tak to sobie wpoiła że mogła popaść w anoreksję. małe piersi, brak miesiączki, wystające kolana, to tez objawy. współczuję. może daj znać jej rodzicom, albo komuś w szkole, czy pracy( Zależy co robicie)

Tez mam taką kolezankę. W wieku dojrzewania trochę przytyla, a ze ona jest perfekcjonistką(byla najlepszą uczennicą w klasie w LO) to chciala się tego szybko pozbyc. Zaczęla się odchudzac...tzn prawie nic nie jesc. Jedyne co jadla do woli to jablka,ale potem nawet to zaczęla ograniczac. Kiedys przyznala się ze od 6 lat nie miala w ustach batona ani chipsow. Dopoki mieszkala w domu rodzice kontrolowali ją, ale i na to znalazla sposob (zabierala jedzenie do swojego pokoju i chowala w puszce po perfumach) Teraz, po roku mieszkania zdala od rodziny wygląda jak kosciotrup. Ma ponad 170 a wazy na pewno mniej niz 50kg:o Boję się o nią:o Dziewczyny o duzych ambicjach często wpadają w anoreksj ę.