Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magnesium

we wrześniu 30-tka!!! ja się załamię!!!

Polecane posty

Gość magnifica
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnifica
też wysłucham każdej rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awril
ojej,nie dokonczylam tamtej wypowiedzi,sama mi sie jakos wyslala... chcialam naoisac,ze bedac mlodym jest czas np na rodzenie i wychowywanie dzieci i ma to swoj urok...bedac starszym,jest czas na wnuki,czas na spokojniejsze zycie...i to tez ma swoj urok.. Bylam szczesliwa,kiedy jako 20-30 latka mialam male dzieci,ale teraz,w wieku 42 lat juz nie chcialabym przezywac macierzynstwa od nowa...ale prawda jest tez tak ze teraz zaczynam inny etap zycia i musze znalezc sposob,jak dobrze wykorzystac czas,by za 10 lat nie zalowac ze znow cos umknelo zbyt szybko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jest ok.
a szczęscie w milosci znalazlas? masz na to jakąs receptę? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikaela30
A w jakim wieku sa Twoje dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awril
hmmm...nie czuje sie az tak dojrzala:) rade mam jedna,z wlasnego zycia-pisalam juz o tym--korzystac z zycia ile sie da,bo-moim zdaniem-ten okres miedzy 30-stka a 40-stka jest wspanialym okresem zycia dla kobiety Jest czas na dziecko,na kariere,malzenstwo co tylko chcecie...Ja ,musze przyznac,''przegapilam'' ten czas...wiec sprobuje cos wycisnac chociaz a tej czterdziestki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnifica
a moze jakaś dobra rada, żeby jakiegos błędu nie powtarzac, co chciałabys zmienić co zdarzyło sie między 30 a 40 stka, nie mówię o konkretach ale ogólnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awril
szczescie w milosci,powiadasz?mezatka od 20 lat...ale o uczuciach,to kiedy indziej...dzieci troje 21,20 19 lat...za to zawodowo nie wyszlo...te 20 lat poswiecilam rodzinie..nie zaluje tego,ale mimo wszystko czuje ze cos mnie ominelo...nie potrafie jeszcze dobrze tego nazwac...musze pewne sprawy sobie przemyslec jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jest ok.
bardzo ciekawe co Cię ominęło... i czemu nie chcesz pisac o uczuciach? :) czy to prawda, że po kilku latach mija miłość w związku i wkrada się nuda i rutyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikaela30
awril----no to pozazdroscic. Ja bezdzietna i chyba tak juz zostanie. z reszta nie przepadam za dziecmi, zwłaszcza malymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awril
nie chce pisac o uczuciach,bo to trudny temat...sama wiesz,ze uczucia potrafia byc skomplikowane...ktos pytal o rade na szczescie w milosci-nie ma takiej rady moim zdaniem...na to sklada sie wiele,wiele czynnikow,sytuacji,zdarzen...niczego nie mozna przewidziec...odnosnie twojego pytania...coz mam ci powiedziec? nie jestem wyjatkiem od tej reguly...cos sie juz wypalilo,umarlo...zostalo przyzwyczajenie...i chyba czekanie na wnuki :)-to zart...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jest ok.
ojej wyczuwam trochę pesymizmu :( a wyszlas za mąz z milosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awril
tak,oczywiscie...powiem nawet,ze z wielkiej...stad ten pesymizm i moze rozczarowanie..ze jednak nie wytrzymalo uczucie...dzis inaczej patrze na wiele spraw,ale juz za pozno... Bardzo milo mi sie z wami gawedzilo,ale teraz ide mezusiowi plecki umyc :P badzcie szczesliwe,i cieszcie sie mlodoscia...pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnifica
awril - to miłego wieczora :) no a my znowu zostałysmy z 30stkową depresją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jest ok.
hehe super :) 'męzusiowi umyc plecki' :D ale fajnie ze wyszlas za mąz z milosci :) mi jeszcze troche brakuje do 30.. ale posiedze sobie z wami dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja we wrześniu 31. Mam męża, własne mieszkanie, samochód, działkę nad morzem, psa... Kilka fakultetów...klika zmarszczek Na koncie prace w wydawnictwie, gazecie, szkole, nawet w Irlandii trochę pracowałam. I co? Czuję, że nic nie osiągnęłam, żadnej misji, żadnego celu..... Taki nikt, nic po mnie nie pozostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikaela30
Chyba żartujesz? to mało? A może być jeszcze więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnifica
no własnie mi też cały czas jakos mało, brakuje czegoś. Boję sie że choc nie wiem co bym zrobiła i nawet majac dziecko nadal będę miała to uczucie... a z dzieckiem to jest problem bo ja chciałabym byc w ciąży a dziecko to jeszcze mogłoby poczekać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jest ok.
jak mi czegoś zaczyna brakować i zaczynam się dusić w tym swiecie to po prostu medytuję albo sie relaksuję i od razu mi lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi mi o spełnienie......cel....takie życie to sztuka dla sztuki. Po cholerę jakieś materialne rzeczy jeśli się nie ma misji... Poza tym ...w moim otoczeniu raczej ludzie posiadają wiecej niż ja...w posiadaniu jestem przeciętna, w spełnieniu do d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki!Mi do 30 stki jeszcze 5 lat zostało ale zaczynam robic podsumowania mojego życia:)No nie powiem chciałabym jeszcze parę rzeczy osiągnąć czy się uda zobaczymy... Też mam takie chwile gdzie myslę że zycia tak szybko ucieka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikaela30
Mieć czy być oto jest pytanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikaela30
Faktycznie. Ale to raczej trudo...ale nie powiem, ze niemożliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasstassya
Ja kończe 30 -tkę w maju - niby daleko, ale tez popadam w depresję związaną z upływem czasu i brakiem osiągnięć w życiu. Jestem meżatką z realizującym się w pełni zawodowo mężem, mam cudowne dziecko, niepełny rok stażu pracy (choć skończyłam renomowaną uczelnię - mam kłopot ze znalezieniem pracy, pewnei ze wzg. na ukoń. kierunek). Mój mąż wygodnie wyręcz sie mną w opiece nad dzieckiem i domem i chyba kocha nas nad życie, ale mi ciągle czegoś brakuje - przede wszystkim poczucia własnej wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA TEŻ BĘDĘ MIEC 30 ZARAZ
młoda dupa jestem piękna i wyglądam na 18lat mam mały domek ale własny i mamy 30 aut(bo mamy komis) i mam 2 dzieci zmarchy mam coraz większe na twarzy- ale te z was co niewidzą- że im przybywa- proponuję- zmieńcie żarówki w kinkietach przy lustrze na mocniejsze bo oszukiwac się mozecie ile chcecie- ale prawda jest taka że 30-tka nie wygląda na 20tke ..no chyba że jest ślepa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ata77
Ja do 30-tki dobrnęłam w sierpniu tego roku, nie zastanawiając sie specjalnie nad tym faktem. Mężatka. Mama 3-letniej córeczki. Oboje pracujemy. Intensywnie mysle o drugim dziecku.Jak nie teraz to kiedy? Sama nie mam rodzeństwa i wiem jak to jest... To co do tej pory wynajdowywałam to były (są) chyba razczej preteksty nie powody,zeby nie starać sie o drugie dziecko: -za małe mieszkanie -będę grubszaaa :P -wszystko drogie -lepiej jedynakowi zapewnić WSZYSTKO (i nic?) -własna wygoda Jestem na rozdrożu... To nie posiadających jeszcze dzieci rocznik 77-dziewczyny, panie, nie wahajcie się jeśli macie partnera. Tego się nie da opisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×