Jak powinny ubierać sie nauczycielki

Co o tym sądzicie, jakie macie pomysły?

napewno nie tak zeby prowokować uczniów... należałoby ubierać się skromnie, ale bez przesady oczywiście... to nie zakon... nie powinny zbytnio eksponować swoich wdzieków bo to moga sobie robić w gronie swoich znajomycj a nie pokazywac cycki małolatom... spodnie czy kiecka to już ich wybór, każdy czuje się dobrze w czymś innym... ale można wyglądac ładnie bez wywalonych cycków i tyłków...

Z polotem, oryginalnie, ale nie wyzywajaco.

Hm ,byłam odebrać dziecko koleżanki z pewnej szkoły prywatnej .Chwilę pogadałam z młodą i naprawdę ładną panią vicedyrektor ( ok 30 tki) .Miała ładne buty na obcasiku ,elegancke spodnie ,takiż sweterek ,kobieta o dziewczęcej figurze .I czy zgorszylby was maly fragmencik ,otoż między spodniami -biodrowki ale nie te niskie ,a sweterkiem ,widać było ze 3 cm opalonego ciałka ,dodam bez fałdek .Czy to wyzywające ?,moim zdaniem nie ... .Oceńcie to co napisałam .

a jak cycki sie wylewaja nauczycielkom w przedszkolach prywatnych tak ze tatusiom slinka leci? To juz przesada. W szkole Ładne kostiumiki, buciki na lekkim obcasiku, jeansy do tego modna bluzeczka:)

tak samo jak urzędniczki...ni musze dodawać jak i dlaczego???

też powinny nosić mundurki aby identyfikowac sie ze szkoła i uczniami hehe:) u mnie w LO była poloniskta ubierająca się w lateksowe czerwone i czarne spodnie.. do dziś jak wspominamy z czym potrafiła te spodnie zestawić śmiejemy się.. inna, młodziutak prosto po studiach miała ja brzuch z boku (na wysokości jajnika powiedzmy) tatuaż - i musiała bluzki etc podpinać agrafką do spodni zeby nie było tego widac - jak widać jedne mogły się ubierać jak spod latarni, inne nie.. odkryty brzuch u nauczycielki? moim zdaniem nie bardzo..

sorry za literówki..

Po pierwsze, z klasą, ale bez przesady :-) Jeansy i jakaś fajna bluzeczka jak najbardziej, na np. Dzień Nauczyciela lub jakąś inną ważna szkolna okazję elegancko. Na wycieczkę na sportowo, bo debilnie wyglądają n-lki na wycieczce w butach na obcasie :-D a co do gołego brzucha - jestem przeciwna. Wymagamy od dzieci świećmy dobrym przykładem, tym powinny się kierować n-lki pokazujące goły brzuch :-) Wszystko to napisałam wzorując się na mojej mamie, która na co dzień chodzi ubrana wygodnie w np. jeansy, na uroczystości elegancko, a na wycieczki na sportowo :-) pozdrawiam

w mundurki, oczywiscie

staram sie ubierać w miarę modnie, bo wtedy większy respekt u młodzieży ;-) a serio, młodzi ludzie przywiązuję sporą wagę do estetyki wyglądu, więc jest to ważne, ja noszę spódnice midi, spodnie, dżinsy, sweterki. Nigdy nie wywalam cycków, ani nie pokazuję celowo brzucha

niech sie malolaty na patrza a co !

ja uważam że tak by czuła się dobrze i aby wszyscy sie za nią nie oblądali i aby na językach uczniów i grona pedag nie była mogą być jeansy lub spódnica nie pokazywać tyłka i cycków ani gołego brzucha (obecnie to z mody juz wychodzi) to brak estetyki raczej nie prześwitujące. kasy to też pamiętajmy za wiele oni nie mają ale trzeba mieć jakiś gust i stonowanie i co do kolorów też nie rozpraszać

ludziska! wiecie jak sie fajnie patrzy na zajebisci ubraną nuaczycielke?! ja mialam taka z historii, miala pelno ciuchów, dodatków, styl, gust i klase i choc nie nalezala do najmilszych, to ją lubiłam bo ma olej w głowie no i te ciuszki.. milaam jeszcze z anglika.. wysoka, czarne wlosy.. normalnie laska jakich malo! lubila sie na czarno ubierac ale nie tylko.. kozaczki, jeansy. ma malą dupe, chude nogi i ogólnie figura zgrabnej panienki:) az milo bylo popatrzec... uwazam ze nauczyciele powinni sie zajebiście ubierac, ale z gustem, w gre wchodzą nawet mini, rury,tuniki, wysokie kozaki, extra topy.. moze nawet...wyzywające.. nieh pokaża dekolt :D powinny wyglądac jak gwiazdy z okladki i dawac przyklad nastolatkom jak ubierac sie z gustem, modnie, laczyc dodatki, poruszac sie w tych ciuszkach jak modelki niezaleznie od wieku i wagi:P tuszowac niedoskonalosci tzn. dobierac ciuchy do figury, najlepiej zeby byly chude i zajebiście pomalowane i fajnie pachnialy...no! niestety szara rzeczywistosc pokazuje nam tych smierdzieli, ubranych i pomalowanych jak pajace i toczące sie po korytarzu, kiwając na boki w pogoni za \"chuliganem\" ;/ a chlopy powinni... nie pocic sie;:P hihiihi jak wam sie to podoba? pozdrawiam;*

Ja myślę, że powinny tak jak na codzień, ale bez przesady. Mini albo bluzki z dużymi dekoltami nie wchodzą w gre.

hihihihi zgadzam sie z toba w 100%

-babe widac ze ci duzo z tej szkoly w glowie zostalo:O

no co... babe ma racje! takie nauczycielki bardziej sa szanowane, wiem bo mam porównanie we własnej szkole:P

Acha ,do mickey no to chłopaki mieli wypas wakacje... .Sam w wieku gimnazjalnym bym pewnie chciał 2 miesiące tak wypoczywać . Piszę bo mojaa luba ,nauczycielka, właśnie czytała te posty .Jak sam pamiętam kiedyś nad morzem obozowali koło nas koloniści ( dziewczynki ok 10 lat ) z pięknej budowy nauczycielką , 37- 40 lat .Pani ładnie opalona nosiła bikini , wtedy nawet śmiałe (ale nie stringi che che ), z górą bez ramiączek zakrywającą to co trzeba . Dodam że żona twierdziła że to bardzo dobry markowy kostium .Obsceniczne to nie było a podkreślało pięknie urodę i figurę . I jeszcze na 100% popieram że nauczycielka powinna wyglądać fajnie i modnie .Najgorszy jest typ flądry -zaniedbanej zołzy wyglądającej jak mieszkanka zssypu , z zaciętą miną idącej na lekcje .Takie maszkarony często mszczą sie na uczniach za to że wygladdają lepiej i modnie .A niech trafi się jakaś zadbana i ładna koleżanka -zjedzą z butami ! Coś o tym wiem ! .

Powinnam odpowiedzieć bo to o brzuchach trochę chyba było do mnie - otoż ta pani nie wywalała pępka a widoczny miała tylko paseczek ciala nad paskiem , to mała acz istotna rożnica . Do babe 27 , ale masz tupecik-i sporo racji!!!! A nie jesteś przepraszam za dociekliwosć Les? Bo u mnie w szkole koleżanka zakochała się właśnie w takiej zadbanej i efektownie ubranej polonistce -mi też się ona podobała ale ona wręcz szalała za nią ! Bo i na tle innych kocmołuchów-nauczycielek wyglądała jak cudowne zjawisko -i jeszcze była fajna .

Nauczycielki powinny się ubierać stosownie do przedmiotów jakich nauczają np nauczycielka przysposobienia do zycia w rodzinie powinna chodzić topless w stringach i wysokich kozakach, nauczycielka od religii w habicie, nauczycielka od przysposobienia obronnego w mundurze itp.

offifi----> no wiesz?! pod zadnym pozorem nie jestem lasba! uwazam ze nauczycielki powinny sie zajebiscie ubierac, naprwde uczniowie mają do takich wiecej szacunku:) pozdrawiam;*

Babe 27 przeprosiny jeśli uraziłam ! .Po prostu w liceum moja koleżanka -nie babochlop ,dodam zabujała się wloaśnie w takiej fajnej nauczycielce . Teraz ma już więcej latek i określiłabym ją jako bi .Dodam że nie naśladuje i nie jest podobna do faceta . A co do tego co pisalaś to popieram !!!.

Sexi ,ale nie wulgarnie .

te! facet..? co sie wszedzie wpierdalasz?! ;) hihi

babe27 -- chyba każdy może wyrazic swoje zdanie, po to jest forum. a ty drzesz dupe do wszystkich ..

wyglądają w porządku (w większości) noszą dzinsy, spodnie, spódnice, bluzki, koszule, swetry, żakiety, kurtki, naszyjniki, ładne buty. Są i takie szre myszy, o których nawet nie potrafię powiedzieć w co były danego dnia ubrane, bo jakoś w ogóle to nie przyciąga wzroku (dodam, ze też jestem nauczycielką)

Podnoszę . Co wam się podoba a co nie w ubiorze nauczycielek ?

odnosze wrażenie, że babe27, poza tym jak w szkole były nauczycielki ubrane nic innego z tej szkoły nie wyniosła.