Po jakim czasie moze kobieta isc z facetem do lozka aby on nie nazwal jej latwa?

Około godziny...

Jak wyda na nią conajmniej kilkaset złotych ;)

moze isc na pierwszej randce, wszystko zalezy od okolicznosci..

wtedy można

:)

Ja byłam na 2 spotkaniu.

komiczne moze ale znajac faceta juz go nie zobaczy wiecej

faceci to z natury zdobywcy - jak mu od razu dasz wszystko na talerzu, to nie spodziewaj sie po nim zbyt wiele. Nie mówię oczywiście, że zakończy z Tobą znajomość, ale na pewno inaczej będzie do Ciebie w życiu pochodził, jak sobie pewne rzeczy \"wychodzi\" ;) I to się nie tylko seksu tyczy. Ale przesadzać w drugą stronę tez nie można - wiesz, na wyczucie się ich bierze ;)

a facet ktory na pierwszej randce dązy do seksu to jest dopiero dupek,najlepszy czas to ten zdobywania i oczekiwania, kiedy dojdzie do czegos wiecej...ja zawsze splawiałam tych co chcieli za szybko, dla mnie to frajerzy..:-)

No właśnie wyczucie, ale tutaj też się można pomylić;)

a jeżeli facet działa na Ciebie tak,że nie możesz się powstrzymać, ty chcesz on chce, mimo, że to dopiero drugie czy trzecie spotkanie i co wtedy?:)

nie idz do lozka zrobcie to w parku pod krzakiem

i tego jestem akurat pewna na 100% . Fajny facet, któremu zakręcisz w głowie nie zrezygnuje z Ciebie tak szybko tylko dla tego, że go nie wpuścisz do łóżka na szybko ;) Spoko, oni sobie radzą w razie czego ;)

bzdura.... napisalem - wszystko zalezy od sytuacji... tzn laska z którą spotykam sie pierwszy raz na randce - tzn pierwszy raz ją widze, faktycznie mógłbym miec wątpliwosci... ale jesli znamy się trochę skądśtam, to nie uwazam tego za nic złego :D

tzn bzdura, ze sie faceta juz wiecej nie zobaczy :) a co do kwestii łóżka - to zalezy na ile sie potrafi dobrą atmosfere stworzyc... :)

No wiadomo, że można sobie jak się jest samemu chodzić do łóżka nawet z kumplem z pracy, który też jest sam - w końcu dorośli jsteśmy. Nie o to biega w tym wszystkim czy to jest złe, czy nie

klaudka jak sobie radza? bo gdybym wiedziala ze facet jest mna zainteresowany i kreci na boku z inna to nie chcialabym tak

nie no, jak już na początku kręci na boku to od razu do odstrzału ;) - sami sobie radzą ;)

To zależy od tego jak dane osoby to traktują. Znam przypadek, gdy ludzie szli na pierwszej randce do łóżka i teraz są małżeństwem, a znam taki, gdzie facet po prostu wykorzystał okazję, także trudno powiedzieć. Nie ma na to jakiegoś szablonowego postępowania:)

a wiesz jakim są małżeństwem??? Bo to, że nim są jeszcze o niczym nie świadczy. Nie jestem jakąś tam wredną babą, która wyznaje zasadę \"cos za coś\", ale generalnie facet powinen mieć świadomość, że ile on da z siebie, tyle weźmie od partnerki - potem są wielkie żale kobiet do całego świata jak to ich faceci w życiu nie szanują - ile jest topików wstylu \"nie pamieta o urodzinach, nawet zyczeń nie złozył, zdradza, uderzył, zwyzywał od najgorszych, tyko mu seks w głowie, a nic z siebie nie daje ...\" - a wszytsko ma właśnie swe początki w takich rzeczach, tylko mało kto potem do tego wraca i nie wie, skąd sie nagle problemy pojawiają. jestem pewna, że jak facetowi zalezy to poczeka, mało tego, weźmie jeszcze z dużo większym apetytem!!!

a za przeginaniem w czasie też oczywiście nie jestem - to jest kwestia wieku i doświadczń obu stron. Mając 18 lat pewnie czakałabym dłużej, niz teraz - normalna sprawa

klaudka to po jakim czasei moglabys juz pojsc do lozka z facetem ktory cie kreci ?

no nie odpowiem Ci tak z biegu - wiesz, to zależy od faceta, od waszych relacji, od tego, jak wyglądały wcześniejsze spotkania ... itd. To tak samo, jak nie powinno sie od razu do kogos wyskakiwać z górnolotnymi tekastami w stylu \"kocham Cie\", \"jesteś całym moim zyciem\". Wsztko ma swój czas takie jest przynajmniej moje zdanie. Ale wiesz, troche wyobraźni, przeciez to, że z nim sie nie prześpisz, nie znaczy, że ma być totalna posucha, ze nie może byc fajnie ;) Podkręcanie się wzajemne bywa czasem dużo lepsze od finału, tylko trzeba to umiec robić :) A z jakim apetytem potem weźmie - nie ma nic lepszego chyba ;)

na pewno masz w sobie dużo z kokietki, flirciary - jak to kobietka ;) - troszkę wyobraźni i będzie superancko i bez łóżka przez jakis czas. Gwarantuję :) Sprawdzone - potwierdzone :D

klaudka a co jesli chlopak tak flirtuje? ja sie oburzam bo to dopiero miesiac jak sie znamy i wydaje mi sie zaraz ze chce seksu ale znowoz z drugiej strony tlumaczy mi ze zartuje i ze traktuje to zbyt powaznie ostatnio upominal sie o imieninowego buziaka wiec pytam sie go gdzie go chce dostac on na to ze przeciez nie w kolano tylko w policzek ale jesli chce to moge gdzies indziej:P myslisz ze to moze byc tylko flirt taki o jakim ty mowisz? i jeszcze jedno czy ja moge sobie rowniez na taki pozowlic po miesiacy znajomosci ?

to zalezy od wieku, bo jak masz 17lat to poczekaj 2lata, a jak masz 25 to miesiac, dwa

aha i jeszcze jedno ja wlasnie sie boje ze kiedy zaczne tak flirotwac dla samego flirtu on moze odebrac ze mam ochote na cos wiecej czyz nie tak?

a jesli ja mam 28 a facet jest juz doroslym po 30 to miesiac moglby ozonaczac ten minimum?

mysle ze tak:)