Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

panna hanna

CZy nie dziwi Was wzrastajaca luczba ateistow i agnostykow w naszym kraju?

Polecane posty

kurcze ja tez spisywalam matme: jak inni byli na lekcjirel. to ja sobie na ławce na korytarzu spisywalam od kogos kto byl dobry w te klocki -czyli niewiele sie to rozni od tego co robilam w szkole gdy byla religia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi to nawet nie przeszkadza ze jestem zapisana w kościele. wali mnie to. mnie dobija też wiara mojej mamy. od 3 lat nie była w kościele, az powodu za ja zrezygnowalam z religii nie wpuszcza księdza :P i niby jest wierząca. hipokryzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka złotowłosa
aniuszka a czy to prawda ze jak ktos bedzie moim swiadkiem to ja juz nie moge byc dla niego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka złotowłosa
Arya i wlasnie przez takich jak Ty mamy te 90%...bo Tobie to "wali"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie:P na razie nie chcę wkurzać mamy i doprowadzać do jakieś awantury domowej. kiedyś na pewno to zrobię;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem bo u mnie obylo sie bez swiadkow , ale chyba tak, chodzi o to by swiadek byl wpisany jako katolik, wiec by sie grupowo wypisywac musicie poszukac kogos kto poswiadczy a sam sie nie wypisze (bo np nie chce) ale czesto obywa sie bez swiadkow, wazne jest to ze z wizyta u xiedza trzeba wykazac sie pewnoscia siebie i znajomoscia swoich praw w tej dziedzinie (tzn apostazji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15, i wiem że moi rodzice na pewno sie nie zgodza. dlatego musze jeszcze poczekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka złotowłosa
Nastepna z tych co to nie wierza a w sukni bialej do ołtarza pobiegna;) za młoda zeby miec swiadomosc takiego czynu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w białej sukni do ołtarza? szczerze wątpię. nie wierzę i nigdy nie wierzyłam. a do kościoła nie lubię nawet wchodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helenka - przeginasz. stajesz się taka sama jak ci, którzy cię śmieszą/złoszczą czy nie wiem co tam jeszcez, czyli katolicy właśnie. a potem się dziwić, że ateiści to zło wcielone :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×