japonki i rajstopki -D

A ja dzisiaj, a właściwie to już wczoraj :-) będąc na przystanku i czekając na autobus :-) zauważyłam kobietę w wieku około lat 30, która miała rajstopy i japonki :-D Wyglądała prześmiesznie i dziwnie :-D

Jasne ... Jasonki pewnie chińskie, a rajstopki ...włoskie :D

A tak ponadto to patrząc na te jej stopy odziane w rajstopy i wepchnięte na siłę w japonki miało się wrażenie, że te rajtuzy :-D zaraz pękną takie były napięte :-)

no, nasz kraj jest jednym z nielicznych, gdzie faktycznie nosi sie jeszcze sandaly i japonki + rajtuzy (czy, no powiedzmy, kolanufki ;) ) na sylwestra np. mozna spotkac takie damy, ale nawet i na codzien :D jakby te rajtuzy ja tak mialy ogrzac, ze juz snieg na paluszki przez sandaly nie dojdzie :D

rowniez ladnym motywem sa wlosy umyte i wymodelowane ... WCZORAJ :D :D