super miejsca na wypoczynek w u.k

jestem w u.k ponad rok ,pracuje, nie mam za wiele czasu wolneg ale jak mi sie uda go MIEC to chciala bym cos fajnego zobaczyc cos co moglabym polecic znajomym!wiec jesli znacie fajne miejsca gdzie mozna odpoczac odprezyc sie zabawic lub dobrze zjesc to piszcie!jestem z pod bristolu pozdrowionka

ja ostatnio bylam w miejscowosc Southend on sea jak sama nazwa mowi nad morzem.Chcialam zobaczyc jak wyglada morze tutaj a rozni sie bardzo od naszego polskiego w tej miejscowosci akurat plaze sa duzo wezsze niz w polsce i kamieniste na bosaka nie polecam nawet dojcie z 30 metrow sprawia trudnosc stupkom,woda przezroczysta no i troche cieplejsza niz w morzu w Polsce.Dla dzieciakow jak i doroslych niezla frajda zaraz przy plazy jest wesole miasteczko z malymi i duzymi karuzelami;) przechodzac w zdluz promenady duzo sklepikow,barow,no i salonow gier.Za 2 funty mozna wypozyczyc lezaki na caly dzien.Acha bo bym zapomniala w Southend on sea znajduje sie najwieksze molo na swiecie-na sam koniec mola mozna dojechac kolejka naprawde bardzo dlugieeeeeeeee;)pozrawiam i polecam to miejsce buzka pa

ja bylam niedawno w miejscowosci BIBURY na rybkach.bylo calkiem fajnie bo jest tam farma pstragow ktore samemu sie lapie, zabija patroszy mozna zabrac je do domu lub usmazyc je na miejscu na grillu.kupe smiechu jest przy tym uwierzcie!ryby smakuja wysmienicie a krajobraz jest naprawde przemily(zwlaszcza te malutkie domki z kamienia wsrod zieleni).fajna zabawa dla doroslych i dzieci polecam goraco!

Kornwalia ocean jest super!!!

warto zobaczyc Chartwell, dom Winstona Churchilla w Westerham ,Kent

super zabawa, ale nie dla pstragow, nie wiem co znajdujesz przyjemnego w zabijaniu i patroszeniu zwierzat.

jak sama nazwa wskazuje jest to farma pstragow sztuczny zbiornik gdzie plywaja ryby przeznaczone do polowu jesli masz ochote to po zlowieniu mozesz je wyposcic z powrotem a jesli lubisz ryby to mozesz je sobie smacznie przyprawic i zjescs!a jak nie jadasz ryb to trudno twoj bol, ryby na swieta tez nie jadasz bo o ile sie nie myle to sprzedawane sa jeszcze zywe!kurczakami pewnie tez pogardzasz!a o szynce to pewnie tez nie slyszales!

rybek, kradniecie je- o tym byl artykul ostanio i nawet w tv mowili, ze Polacy lowia ryby i zabieraja a ktos inny je przeciez zakupil i zalozyl hodowle ... znikad sie nie wziely a potem trzeba po takich idiotach jak wy wstydu sie najesc Polacy za granica :o :P

duzo jest fajnych miejsc, zalezy co chcesz i jakiej wlasciwie rozrywki szukasz southend jest sparowane z sopotem :) southend jest dosc specyficzne ze tak powiem, niektorzy jezdza tam aby sie skuc i na dziwki, mlodziez zjezdza sie aby krasc i wandalizowac, inni przyjezdzaja aby swoimi samochodami halasowac na ulicy nad morzem, duzo taniej rozrywki dla plebsu ... i to mi sie podoba ;) lepsze plaze sa nieco bardziej na polnoc wzdluz wybrzeza np clacton, piaszczyste, tez w norfolk cornwall jest cacy :) piekne miejsce tyle ze z londka dobre kilka godzin jazdy :( jak chcesz miejsce super to wybierz sie na isles of scilly nieco na zachod od cornwall, nie bylem tam niestety (a chcialbym kiedys sie wybrac, oj chcialbym), ale znam kogos kto tam jezdzi

wzobraz sobie ze wiem co to kradziez!ale niestety tam nie da rady nic zwedzic bo za wejscie na teren farmy musisz zaplacic tak samo jak za ryby ktore zlowiles i chcesz zabrac do domu!wszystko dla twojej wiadomosci jest legalne,maja nawet stronke internetowa!;)wiec nie osadzaj wszystkich pochopnie;)

tak sie sklada, ze ryby na swieta nie jem, kurczaka tez nie. Rozumiem ludzi, ktorzy jedza mieso, ale nie rozumiem po co robic niedzielna atrakcje z ich lapania i zabijania? To moze sie jeszcze wybierz do rzezni, a najlepiej z cala rodzina, bedziecie mieli frajde, zwlaszcza dzieci.

do rzezni to jak mi wiadomo osob postronnych raczej nie wpuszczaja!jesli zas chodzi o rybki to osobiscie nie ogladalam rozbawiona jak je patroszyli bo zrobili to pracownicy farmy ja jedynie upieklam je na grillu i zjadlam! ale angole owszem robili to samodzielnie bo do tego celu sluzy ta wlasnie farma!a polecalam to miejsce dla ludzi ktorzy maja lub mieliby ochote tam pojechac ,lubia lowic i jesc ryby!skoro zywisz sie roslinkami to polecam ogrody i parki a tego tu mnostwo.ponadto pozwol ze ja i moja rodzina sami zdecydujemy gdzie spedzac niedziele i jak, bo to co sprawia nam przyjemnosc to tobie nie musi .

bournemouth, na polnocy, sliczne miasto nad morzem,mnie przypomina miami ;) najdrozsze domy w UK, sliczna piaszczysta plaza, mnostwo turystow, w wakacje zawsze sie tu cos dzieje , nie wiem jak na jesieni, ale przypuszczam ze tak samo...jakbym miala mieszkac w innym miescie niz teraz i byloby mnie stac to bournemouth na pewno!!!

a ja mieszkam w southend-on-sea nudne jak flaki z olejem

o... twoj pierwszy post wcale ! na to nie wskazywal ze za cokolwiek placicie ... ;) a fajne miejsca np: Peak District w poblizu manchesteru - Edale na przyklad - fajne gorki do powspinania sie