Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Avinion

NIEZNOSZE swoich przyszlych teściów!

Polecane posty

a gdzie napisalam ze moj jest bez skazy? nie pisze tu o nim, pisze o jego rodzicach moja droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja nie rozumiem
A ten cudowny mezczyzna, to sie oczywiscie sam wychowal na takiego cudownego mezczyzne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja nie rozumiem
A wiec moja droga nie wychodzisz za cudownego faceta? To po co wogole wychodzisz za maz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyba
Avinion ja bym zaraz powiedziala ze skoro sobie takie cos wymyslili to niech za to płaca bo ja nie mam, to raz a dwa u nas tez tak mialo byc ze jesli kazdy cos wymysla to sobie za to płaci czyli powiedzmy ja sie uparlam na skrzypka w kosciele to ja za niego zaplace oczywiscie ze skrzypkiem to nie prawda podalam tylko przyklad, ale u mnie to nie przejdzie bo ja nie bede placic za ich wymysly chca to niech sobie placa !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Avinion to niech zapłaci za to sama, za swoich gości. Wy płacicie za swoich i umawialiście się kamerzysta fotograf i coś tam jeszcze na pół a za gości osobno. Swoją drogą wy całkowicie za nic nie płacicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cholera jasna, na ogól nie wypoiwadam sie w takim tematach, ale jak to czytam to mnie krew zalewa :o Przede wszystkim to głównie Wasza wina, nie teściów. Pozwoliliście wejść sobie na głowę to teraz macie. Wybacz, ale ja w takiej sytuacji po prostu powiedziałabym, że TAKI ślub mam głęboko i niech sobie spraszają kogo chcą, ale mnie na tym ślubie nie zobaczą. Teściowie widocznie są takimi prostakami z natury, topornymi umysłowo, ale też tak się kończy finansowanie czegokolwiek przez ludzi z którymi nie do końca (lub wcale) sie zgadzamy :o po drugie, pomyśl, że to Wasze niezdecydowanie i nieumiejętność przeciwstawienia się im i nie tylko powiedzenia, ale ZROBIENIA tak jak uważacie odbije sie teraz na Twoich rodzicach. Przecież z tego co piszesz, to oni będą musieli ponieść część kosztów tego szaleństwa. Pozwolisz im na to? \"wierz mi ze nie dam sobie w kasze dmuchac, jestem z natury krzykaczka, ale nie jestem JESZCZE na swoim terenie, nie wypada mi sie drzec\" Wesele to jest właśnie początek bycia na swoim terenie. W końcu od tego dnia zaczynacie WŁASNE życie. Niestety, jeżeli teraz nie masz siły powiedzieć \"NIE\" to nie licz na to, że później nagle wszystko się zmieni. W tym momencie dajesz im sygnał, że mogą robić wszystko jak im się żywnie podoba, a Ty i tak nie zareagujesz. Że już nie wspomnę o rewelacyjnej postawie Twojego chłopa :o A teraz wyobraź sobie, jak wchodzisz do Kościoła, a przed Tobą lecą te dzieci z płatkami :o I widzisz jakichś obcych ludzi, zamiast znajomych których nie mogłaś zaprosić :( Będziesz umiała się cieszyć tym dniem? Ja bym nie potrafiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja nie rozumiem
No to licz sie z tym, ze zawsze bedzie sie wylaczal, kiedy Ty bedziesz miala starcia z tesciami. Z czase zacznie sie wylaczac, kiedy bedziesz probowala z nim rozmawiac. Ale jestes w tej dobrej sytuacji, ze z gory wiesz, ze to nie ideal i rzeczywistosc nie bedzie dla Ciebie tak ogromnym szokiem, jak dla innych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antytesciom
avinion szczera rada z serca, oparta na własnych doświadczeniach,albo teraz się postawisz albo całe życie będziesz się użerać z okropnymi ludźmi.Moja teściowa wpier**** się do naszego ślubu non stop,załatwiła nam bez pytania zespół, fotografa a nawet fryzjerkę dla mnie!!!!!!!!!!!! wszystklo to było do dupy i żałuję, że byłam tak głupia że się nie postawiłam i nie zrobiłam po swojemu, wolałąbym miec zal do siebie. ,Gdybym wiedziała w jaką wiedźmę zamieni się moja kochana i miła teściowa po slubie byłabym w stanie nawet zrezygnowac z faceta.Niby nie żyje się z teściami ale z mężem ale to jakimi oni są ludzm9i ma wielki wplyw na nasze zycie i moze je skutecznie zatruc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onka1985
heh..chyba wam troszkę zazdroszczę :/ moja przyszła teściowa nie żyje, a teść sobie znalazł jakąś "pannę" i świata poza nią nie widzi, nic, ani nikt się nie liczy (nawet jego dzieci..) mogłabym stanąć przed nim nago, powiedzieć że jestem w ciąży i wychodzę za Pana syna (choć tak nie jest :P) a on by powiedział że zaraz jedzie do Halinki i nie ma czasu na głupstwa.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okokoko placimy. za fotografow, wszystkie stroje, kwiaty , autko, podroz poslubna, obraczki , ksiedza, zapowiedzi i inne pierdoly. w sumie okolo 8-9 tysiecy my sami placimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym jednej rzeczy nie rozumiem dlaczego skreślałaś z listy znajomych, przecież jak chce to niech zaprasza swoich albo powiedzieć nie ma już miejsc. Kiedy ten ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyba
dlatego ja rezygnuje z wesela, bo nie mam zamiaru zeby mi wlazili na głowe, masz racje Ania ze jak sie pozwoli raz to koniec, ja nie pozwolilam i musze zrezygnowac z wesela bo nie chce dawac z satysfakcji komus komu zalezy tylko na zaspokojeniu swojego sumienia, nie potrafie sie tym cieszyc jak kiedys :( wole slub z moim mezczyzna, no chyba ze jeszcze potoczy sie inaczej wszystko bo narazie nic nie odwolujemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania... dokladnie masz racje. tylko ze oni dopiero od kilu dni zaczeli sie wpieprzac, im blizej do wesele tym wiecej kinder niespodzianek ;( wczesniej bylo w miare spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kilka osob z jego rodziny wypadlo, ale on nie chce ich skreslic i zapelnic ich naszymi znajomymi, nie wiem czemu? kiedy on cche to robic nie wiem, przediez na tydzien przed weselem nikt juz nie przyjdzie.I takim sposobem jego kochany tatus zapelnia te liste swoimi znajomymi ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja póki co nie jestem nawet zaręczona, ale kandydata mam ;) Znam też jego rodziców, a właściwie mamę (bo to ona zarabia lepiej od męża) i wiem, że NA PEWNO wyskoczy z propozycja finansowania. Mam przykład, gdyż brat chłopaka w lipcu ma brać ślub. Teściówka już wyskoczyła z propozycją, że zapłaci za wszystko, bo ja na to stać, ale jak znam życie i ją to będzie chciała, żeby było po jej myśli co tylko się da. Ja już przewiduję problemy na okolicznośc naszego ewentualnego ślubu. Ja chcę, żeby był cichy, z najbliższymi, bez wesela z tańcami i oczepinami a jedynie obiadem dla rodziny. I na pewno nie zamierzam dopuścić do finansowania czegokolwiek przez teściów, choćbym miała iść do kościoła w worku po ziemniakach i wiązanka z maków w dłoni :P Będa zgrzyty, bo jestem uparta jak osioł, a wiem że mój chłopak inaczej by sobie to wyobrażał. Ale nie pojdę do ślubu z poczuciem, że wszystko jest nie tak jak bym chciała, bo chcę pamiętac ten dzień jako najpiękniejszy w moim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie możesz naprawdę wziąć chłopa za szmaty i odbyć z nim gwałtownej rozmowy? Masz coś do stracenia? W końcu skoro się pobieracie to chyba potraficie ze sobą rozmawiać? Wjedź mu na męską dumę i powiedz, że oczekujesz od mężczyzny męskiego zachowania a nie \"zamknę oczy to mnie nikt nie widzi i nie ma problemów\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on sie bardzo denerwuje jak o tym mowie. coz, czekamy z tym zaproszeniem kolegow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche rozsadku
ty Avionion jestes impregnowana na wszytko co sie tu pisze!! mowimy co , ze twoj maz ma w tym wzgledzie duza role do odegrania a ty, ze to nie topik o mezu tylko od tesciach jakby nie bylo to sa ludzie ktorzy go urodzili i wychowali mam wrazenie, ze ty lubisz sie uzeracn, zamiast znalezc jakies rozwiazanie co jest zlego w autokarach??? jesli sala jest na tyle duza , ze pomisci ich gosci i oni za nich zaoplaca to nie widze problemu! z tego co wiem to mlodzi a nie tesicowie zapraszja na wesele , wiec bedziesz miala kontrole nad tym kogo zapraszasz a twoj maz nie umie rozmawiac z rodzicami?? kurna pogadaj z nim, niehc sie zachowa jak facet! powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchaj, slub nie planuje sie na miesiac przed, tylko pol roku rok wczesniej, ustalenia byly, i nagle miesiac przed wszsytko sie rozjebalo. 1.co zlego w transporcie? - dodatkowe koszty moja droga. Moi rodzice nie brali tego pod uwage. 2.sala MA OGRANICZONA liczbe gosci. 3.nie uzeram sie - zale tylko a to roznica. jakby ci ktos zaczal na miesiac przed weselem wszystko ujadac na nowo to bylabys zadowolona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nie rozumiem dlaczego się denerwuje, przecież to dotyczy was dwojga. Dobrze mówią dziewczyny weź go za fraki i niech załatwi tak jak trzeba, to jego rodzice i on najlepiej zna na nich sposoby. Poza tym niedobrze jeśli nie zajmuje strony w tak ważnym wydarzeniu szczególnie twojej. Heh u mnie było krótko, przyszły mąż załatwiał wszystko ze swoimi rodzicami i nadal to robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a przed chwila
a przed chwilka ktos tu napisal ze skoro rodzice i tesciowie placa, to oni a nie mlodzi zapraszaja gosci. bo to ich impreza wkoncu! idiotyzm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem nawet jeśli przesadzasz powinien coś z tym zrobić, bo skoro o tym mówisz to znaczy, że to jest jakiś problem dla ciebie. A żeby oszczędzić ci stresów powinien iść do rodziców i załatwić sprawę. Poza tym jeszcze raz piszę nie rozumiem dlaczego pozwala na wpisywanie gości twoich rodziców a nie waszych znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a przed chwila
kochana okokoko on ma takie dobre serduszko ze zaprosil by na to wesele wszystkich, naprawde. i gosci rodzicow i nszych znajomych. zwlaszcza ze nie musi za to akurat placic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okokoko my juz rozmawialismy o tym nie raz, ale on jest tak podenerwowany tym weselem ze reaguje zloscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×