Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niepewna19

co myślicie o grubszych dziewczynach??

Polecane posty

pocieszenie - w ameryce i nie tylko są fankluby kobiet puszystych. I co dziwne na te spotkania chodzą sami faceci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasikkkkkkk
Carinio--- a nie zastanawiasz sie czemu tak jest?czemu te grubsze mają poczucie humoru a te chudsze nie?Własnie ,tu tkwi odpowiedz.Otóz one tylko na zewnątrz są takie ,udają kogos kim nie sa ,bo mają kompleksy i nadrabiają to smiechem ,humorem.Robią to swidomie lub nie ,ale zawsze jest to chęc odwrócenia czyjes uwagi od ciałą i skupieniu na charakterze.Kumasz juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahaha hahaha
ehhh i padło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasik zgadzam sie z Tobą, często przez to jak ktos mówi mi z rodziny o tym to miewam doły nie potrafie schudnąć staram sie. ale wiyniki nikłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
S_A_M_A_N_T_A-----> napisałam o moim mężu że nie jest pustakiem, chcesz się doszukiwać ukrytych znaczeń? Proszę Cię bardzo jeśli Ci to poprawi nastrój i samopoczucie. Wiesz ile razy czytałam/ słyszałam: nie ważne czy mądra, ważne że ma zgrabny tyłek/ładne cycki/szczupła jest? (nie twierdze że nie znam kobiet które mają takie podejście bo nam i to wcale nie mało, ale teraz o facetach piszę). Na prawdę uważasz że ktoś kto jest gotowy być z największą idiotką tylko dlatego że jest szczupła, a potem wymienia ją na \"lepszy model\" bo się zestarzała, albo figura jej się w ciąży zepsuła, to prezentuje sobą wielkie wartości? Może i tak, ale ja za takie \"wartości\" dziękuję bardzo. Mój mąż jest przystojnym facetem (może nie jestem do końca obiektywna :)) ale w życiu bym na niego nie poleciała gdyby to była jego jedyna zaleta. Co do \"lecenia na kości\", kurde ile facetów tyle gustów. To chyba logiczne że jeśli facetowi podobają się szczupła, inteligentne z ciekawą osobowością to będzie wolał taką niż inteligentną, z ciekawą osobowością ale z nadwagą (i odwrotnie). Mi zarzucacie że uważam takich co nie lubią grubszych za pustaków, a dla was najwyraźniej gruba=głupia. Nigdy nie dokuczam szczupłym osobom (bo niby dlaczego, mogę nie lubić człowieka, a co mnie jego waga obchodzi) ale co niektórzy najwyraźniej nie mają tyle honoru i dobrego wychowania żeby nie robić przykrości innym. To że powiesz komuś że ma schudnąć to Ci humor poprawi, podniesie twoją samoocenę? A daj Ci Boziu zdrowie! Każdy radzi sobie jak umie! Ciekawe kiedy pójdziecie się nabijać z niepełnosprawnych... A swoją droga czemu nikt nie podejdzie do leżącego na ławce pijaka i nie powie mi \"przestań pić\" albo do narkomana \"przestań ćpać\"? Do autorki---->na prawdę nie powinnaś sobie szukać problemów, pewnie trafisz w swoim życiu na takie których nie ominiesz, ale w ten po prostu \" nie właź\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacek otyłość to chorobai to nie tylko z obżarstwa ale także genetyczna albo poprostu ktoś jest na coś chory masz 25 lat z tego nicku wynika a zachowujesz sie gorzej niż dziecko....nie wypowiadam sie juz na twoj temat. Mow i mysl co chcesz każdy ma prawo mówić co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SAMAANTA-a no wiem,że coś z suwakiem jest nie tak,nie wiem dlaczego.Nie chce mi się zmieniać narazie. ;) Kasiikkk,być może coś w tym jest,no ale nie wnikam. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeep
Waga to nie jest problem. Problemem jest Twoj stosunek do siebie. To ze sie nie akceptujesz. To wlasnie z pewnoscia bedzie przeszkadzac Twojemu chlopakowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeep
Niektóre kobiety naprawde swietnie wygladaja nawet z duza nadwagą. Uszy do góry mała i zacznij coś cwiczyc aby zmienic tłuszcz w miesnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nielogiczna___
wiesz co jeśli Tobie i Twojemu facetowi nie przeszkadza te parę kg więcej, to szczerze radzę, olej ciepłym moczem docinki. Nie rozumiem, po jakiego czorta robicie kolejny offtop jakie to chude są poszkodowane bo grubsze po nich jeżdzą, czy na odwrót doszukując się dziur w wypowiedziach. Jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził. Grube są też ok ! Ja mam 174cm i ważę 59kg, mój facet już nie może się doczekać kiedy zajdę w ciążę i mi zostanie po niej więcej ciała (bo lubi nieco pulchniejsze, ale miał pecha i pokochał mnie;) ), jeśli tak będzie i oboje będziemy z tego zadowoleni to wszystko inne, i gadki wszystkim innych będę mieć głęboko 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nielogiczna,nie sądze by chude się użalały czy uważały,jakie to one są poszkodowane. ;) to było tylko stweirdzenie faktów,bo tak ijest i będzie,dopoki dopoty te grubsze wkoncu zaczną siebieakceptowac,takimi jakimi są. :) SAMANTA->suwaczek naprawiony. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nielogiczna___
Nie zgadzam się Carino, twierdzisz, że faktem jest, że chude czy szczupłe są poszkodowane przez ataki grubszych; ale spróbuj się zdystansować, i poczytaj topici, starsze, tego typu: o ile ataki na chude się zdarzają przez pulchne, o tyle ataki na pulchne przez chude, to wręcz norma. Aż żal czytaj - i później czemu się dziwić, że się rewanżują? Podobnie realnie, najwięcej gówna wokół pulchniejszych robią nie oni sami, ale otoczenie, i takie "życzliwe" osóbki jak tu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nielogiczna___
napisała, że to było stwierdzenie faktu, bo tak jest. zresztą nie chce mi się kontynuować tematu, który od poprzedniej strony, traktuje, jakie to szczupłe są zajeebiste i a grube zjadliwe miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nielogiczna___
No Carino wybacz :D:D ale ten topic (bez urazy) i wiele innych dowodzi dokładnie czegoś na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teeee jacus 1982
jaki szczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najwazniejsza jest samoakceptacja. Dwa dni temu w \"The Irish Sun\" byl artykul o 26-letniej nauczycielce ktora zostala wybrana \"Miss Rozmiaru 16\". Jest to taka akcja firmy odziezowej \"SimpleBe\" promujaca te bardziej okragle dziewczyny. A wczoraj w tej samej gazecie byla babka uznana za \"The Most Curvaceous Woman in Ireland\" czyli w wolnym tlumaczeniu \"Najksztaltniejsza z Puszystych\". Obydwie panie - sliczne, usmiechniete buzie - ubrane gustownie i akuratnie do swojej budowy - i wcale a wcale nie widac bylo po nich KOMPLEKSOW! Panie o ktorych wspominam nie narzekaja na brak wielbicieli - jesli tutaj panuje wlasnie takie kryterium wartosci. Najlepiej wbic to sobie do (w niektorych przypadkach) zakutych lbow ze na swiecie sa rozni ludzie i to ze ktos jest szczuplejszy nie oznacza ze jest lepszy! Kazdy ma swoja wartosc. Byc bardzo szczupla a nieszczesliwa bo tego czy tego nie mozna zjesc - toz to nie zycie a katorga! Natura zadbala o roznorodnosc - tak wiec jestesmy rozni, mamy rozne rozmiary, kolory wlosow, rysy twarzy... Pewnych rzeczy nie zmienimy chocbysmy nie wiem jak sie starali. I czy nie lepiej i wygodniej zaakceptowac je u siebie? Oczywiscie wylaczajac z tego osoby o chorobliwej tuszy ktora uniemozliwia im normalne funkcjonowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×