Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pride

czy duma jest wazna w milosci?

Polecane posty

Gość pride

sytuacja jest jak tysiace innych- mialam chlopaka, bylismy razem pol roku, to on zerwal ze mna bo mialam swoje humory i on mial dosc mimo ze jak mowil naprawde byl zakochany, nie mamy kontaktu od prawie 2 mcy i nie wiem czy sie odezwac pierwsza? jestem ciekawa co u niego itd ale w sumie gdyby chcial to sam by podjal probe kontaktu tak czy nie? a mi jednego smsa ciezko napisac z zapytaniem co slychac bo jestem strasznie honorowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violettt
ja tez taka jestem.i za nic bym sie nie odezwala,chociaz czasami pewnie warto zrobic pierwszy krok,ale jakos mi na to "cos" nie pozwala.zalezy to od Twojej sytuacji,czy naprawde Ci na nim zalezy,czy po prostu czujesz sie samotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pride
czasem wlasnie sama nie wiem czy to milosc czy samotnosc ale poznaje innnych i sa tacy ktorzy chca ze mna byc a ja nie moge bo mysle o nim wiec cos to chyba znaczy. Ale mam takie chwile kiedy wydaje mi sie ze nic i nikt mnie nie obchodzi. No wlasnie - tez sie chyba nie odezwe bo w zasadzie jak facet sam zrywa i potem nie szuka kontaktu to jest dosc jasne. Ostatnio tylko jego kolezanka powiedziala ze on sie do mnie odezwal jakos niedlugo po naszym zerwaniu ale ja wyjechalam i nic mi o tym nie wiadomo. I tylko te niejasnosci mnie zastanawiaja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violettt
tzn odezwal sie w sensie jakim,skoro nic o tym nie wiesz?Mogl sie w tkaim razie skontaktowac 2 raz... ja tez mam taka sytuacje,a nawet kilka,ze moglabym sie odezwac i wiem,ze oni byc moze na to czekaja,ale tez wychodze zalozenia,ze jesli naprawde chca,to sami to zrobia.I tez mam takie wahania nastroju-czasami mi ise wydaej,ze to wlasnie "ta" osoba,a czasami,ze wszysto jeszcze przede mna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pczekaj kilka dni ...skoncza sie wakacje to odezwie sie pierwszy przez dwa miesiace zdazyl sie wyszalec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pride
violettt ;masz racje mogl sie skontaktowac drugi raz gdyby chcial, i faktycznie pewnie mu na mnie wcale nie zalezalo choc jesli ktos w zyciu kiedys naprawde za mna szalal to byl on. Dlatego wlasnie nie moglam tego zerwania calego zrozumiec. On wprawdzie jest troche inny niz wiekszosc facetow ale generalnie taka jest prawda-jakby chcial to by sie odezwai i wszystko. Ja juz nastolatka nie jestem, mam dwadziescia parę lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pride
a wszyscy zawsze mowia - idz do przodu i nie ogladaj sie na to co bylo. no niby tak ale jak to zrobic jak sie jest przekonanym ze drugiego takiego czlowieka nie znajdziesz? Ja nie sadze zeby on sie odezwal - mija juz drugi tydzien odkad wrocilam a on nic wiec pora chyba spojrzec prawdzie w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pride
eeeeeeno bez jaj: heh ja wlasnie wiem ze ty masz racje i to jest najgorsze to to jest wlasnie banalnie proste-doslownie jak budowa cepa. Byc moze latwiejsze byloby to dla mnie do strawienia gdyby powod naszego zerwanie nie byl taki glupi. Ale widac tak mialo byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pride
eeeeeeno bez jaj ; dokladnie tak bylo jak piszesz, ale decyzje podjal on i ja mu wtedy powiedzialam ze tego nie chce wiec wlasnie - zrobil to jakby przeze mnie ale drugiej szansy nie chcial mi juz dac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pride
pewnie macie racje, jak ma byc to bedzie chociaz zdawanie sie na slepy los jakos mi nigdy nie lezalo. Ps; pare dni po naszym rozstaniu ja wyjechalam zagranice wiec usprawiedliwiam go ze nawet jak chcial to nie mial szansy tego odkrecic- choc przeciez od czego jest gg i mail w sumie. Teraz wrocilam niedawno i wciaz mialam nadzieje ale chyba sie z nia juz pozegnam;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×