moja 4,5 miesieczna corka ciagnie SIE za wlosy!!! pomocy

czy to normalne? ma tak od urodzenia, czasem ciagnie sie tak mocno ze az zaczyna ryczec:O czy cos z nia nie tak?

całkiem niedawno. Mama pisała, że jej córeczka wyrywa sobie włosy, nazwałą jakoś tę chorobę, ale nie pamiętam jak. Dziewczynka była starsza.

obetnij jej na łyso. Będą w przyszłości mocniejsze, a ty będziesz miała teraz spokój

Nie martw się, bo z Twoją córeczką wszystko jest w porządku. Jest coraz starsza i próbuje poznawać nowe rzeczy poprzez różne sposoby. :-)

dzieki za odpowiedzi, tyle ze moja corcia robi taj juz od ok 3 miesiecy:( zauwazylam ze robi to czesciej gdy sie denerwuje:O martwie sie bo az sobie wloski wyrywa:O albo tak sie ciagnie za wlosy z tylu glowki ze az zaczyna plakac z bolu:(

kurcze, szukam tego, ale nie mogę odnaleźć :(

ale pojawia się około 5-6 roku życia ponoć

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3542472

:O

Może to nie to, i niedługo jej się znudzi :(

Hej! Moja coreczka tez tak miala jak byla malutka, podczas karmienia piersia i zasypiania. Jakis czas temu znowu zaczela ciagnac sie za wlosy podczas zasypiania,robila to tak mocno, ze wyrywala wlosy ale nie plakala przy tym. Pozniej zaczela ciagnac sie za rzesy. Teraz jej przeszlo. Mala ma 2 lata. Moze u Twojej coreczki to tez chwilowe Pozdrawiam!!!!!!!!!

Naszych znajomych synek tez przez dluzszy czas rwal wlosy z glowki. Nikt specjalnie nie przejmował się zachowaniem niemowlaka.Niestety gdy doszlo ze rodzice szukali pomocy i zgłosili sie do lekarza to okazalo sie ze dzieciaczek mial raka mózgu ;( moze warto badac nasze maluszki gdy cos nas niepokoi.