Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość defefef

beznadzieja

Polecane posty

Gość defefef

moja sytuacja jest beznadziejna, musze sie komus wygadac bo siedzi to we mnie gleboko i bardzo boli. mam faceta, ale chyba juz nie kocham go tak jak kiedys, coraz cześciej mnie denerwuje jego zachowanie, na tych wakacjach poznalam obcokrajowca,bardzo mi na nim zalezy, kocham go,on mowi ze mnie tez... ale jest bariera jezykowa, on niewiele mowi po ang. a ja po francusku jak on. czetso sa nieporozumienia... wczoraj jak pracowalismy razem na sam koniec zmiany mialo byc male bara-bara,ale niestety nie wyrobilismy sie i czasu braklo, obrazil sie na mnie, mowiac ze to moja wina,ze wolno pracowalam i zawsze tak jest ze jak przychodzi co do czego to nic z tego seksu nie wychodzi :( robilam co moglam, na oczatku nie docieralo to do niego, potem powiedzieal,ze juz nigdy ze mna sie nie bedzie kochac, bo zawsze sie wycofuje na sam koniec. mowilam mu ze zalezy mi na tym zblizeniu tak jak jemu, ale nie wiem czy pojal.powiedzialammu ze w takim razie to koniec miedzy nami.wybiegl za mna, ale nie chcialam go sluchac, potem dzwonil,ale nie odbieralam,bylam wsciekla, jak zadzwonil jeszcze raz i odebralam powiedzial,ze mi dziekuje,ale nie chce ze mna gadac. potem jak zadzwonilam, stwerdzil,ze teraz jest z kolegami i pogadamy o tym ncydencie jutro czyli dzis lub pojutrze, potraktowal mnie jak dz!iwke, mowilam mu ze myslalam,ze zalezy mu na mnie a nie tylkona seksie, wiec jedgo to zabolalo i chcial sie pogodzic,aleto ja wtedy nie chcialam, teraz jest obrazony, nie pisze do mnie nie dzwoni czuje ze go skrzywdzilam i powinnam przeprosic,alecos we mnie mowi mi jednak,ze to on pierwszy powinien wyciaganc reke... chcialam sie wygadac, tylko tyle,dzieki za przeczytanie jak sie komus chcialo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boze dzieczyno
daj sobie z nim spokój :O sorry, ale przez takie jak Ty Polki mają reputację dziwek :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska1981
jak możesz kochać faceta z którym się nie rozumiesz dobrze? dla mnie poziom intelektualny jest bardzo ważny, żeby się chociaż zainteresować facetem- a nie rozmawiając z nim wiele niezbyt wiadomo jaki jest beznadziejne jest to, że sądzisz, że kochasz-tak naprawde nie znając swojego faceta a poza tym najbardziej beznadziejne jest to, że jestes nie fair wobec swojego mężczyzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×