brak sluzu owulacyjnego -prosze o rady..

Chyba mam problem.. od 3 miesiecy staramy sie zajsc w ciaze -wtedy odstawilam tabletki. Nie pamietam pierwszego cyklu, ale w dwoch ostatnich nie zauwazylam u siebie sluzu podczas dni plodnych:( wczesniej nie zwrocilam na to uwagi, dopiero wczoraj do mnie dotarlo (troche sie niecierpliwimy i analizowalismy to wieczorem z chlopakiem :) ) Wiem,ze po odstawieniu tabletek czasem ogranizm dluzej dochodzi do siebie.. ale czy brak sluzu (co wedlug mnie oznacza brak owulacji powinien mnie niepokoic..? Na razie nie chcialam isc z tym do lekarza -pewnie by mnie uspokajal,ze po pol roku staran mozna stwierdzic jakies "anomalie", ale teraz sie z lekka zestresowalam.. Czy moglybyscie wypowiedziec sie w tym temacie? Jesli tylko ktoras wie :)

jak długo brałaś tabletki?

bralam jakies 1,5 roku. Tabletki nigdy mi nie sluzyly -po kazdych, ktore probowalam mialam dlugie plamienia w trakcie cyklu, w koncu dalam za wygrana i przestalam, 1,5 roku temu sprobowalam znowu i bylo jako tako -kilka dni przed okresem mialam plamienia, ale to nie bylo juz tak uciazliwe ,wiec je bralam :)

brałaś 1,5 roku. czyli przez 1,5 roku twój organizm był bombardowany hormonami a ty chcesz od razu w pierwszym miesiącu powrócić do normalności?? poczekaj trochę musi to potrwać najlepiej wybierz się do gina niech zrobi USG, żeby sprawdzić, czy pęcherzyki masz i czy pękają będzie jasność co do owulacji :)

po pierwsze brak sluzu płodnego nie oznacza braku owulacji, wiec głowa do góry :) płodny sluz tez nie zawsze jest widoczny, ponieważ siedzion w macicy i nie zawsze wypływa na zewnątrz. jesli chcesz się dowiedzieć czy masz owulację, to mozesz poobserwować swój cykl, mierząc np. temperaturę codziennie rano o tej samej porze przed wstaniem z łóżka. a jesli chcesz poprawić ilość i jakośc sluzu to kup w aptece mielone siemię lniane i popijaj je sobie mniej wiecej od 4-5 dc do 14-15(okolice owulacji przy cyklach 28 dni) ja tez zawsze miałam prolemy ze sluzem i z zajsciem w ciążę( rzadko występowała owulacja) i zaczęłam pić zioła na poprawę płodności- działają super. zachodzę w ciązę zawsze juz w pierwszym cyklu w którym piję ziółka :) ( teraz jestem w drugiej ciąży)

bardzo dziekuje :) ja nie wpadam jeszcze w histerie, wiem,ze mam czas na to,zeby zaczac myslec,ze cos jest nie tak :) tylko, ze przed tabletkami zawsze mialam wyrazny sygnal owulacji (sluz) i teraz dotarlo do mnie,ze go nie ma :( dzis kupie sobie siemie lniane i wrzuce na luz :) mieszkam za granica i do lekarza na obserwacje cyklu isc nie moge, bo nie starcza mi czasu :( po przyjezdzie tylko na wyzyte kontrolna moge sie co najwyzej umowic:( pozdrawiam i zycze milego dnia :)

jeszcze jedno pytanie: co to za ziolka na poprawe plodnosci? jak sie nazywaja i czy kupie je w aptece czy zielarskim sklepie? :)

ja odstawilam juz 9 miesiecy temu, sluz mam, plodna jestem, a dzidzi nie ma w drodze :( wbrew pozorom czasem wcale nie jest tak latwo zajsc w ciaze :(

tak...z tym sie zgadzam w zupelnosci :( kiedy podjelismy decyzje wydawalo nam sie,ze nie ma nic prostszego niz zajsc w ciaze -tyle kobiet wpada czy chca tego czy nie. Moze trzeba zrobic tak,jak radzil jeden z bohaterow mojego ulubionego serialu: upic sie na dyskotece -to zawsze skutkowalo w przypadku jego kolezanek z liceum :P pozdrawiam! i nosek do gory -ja wierze,ze uda nam sie w najmniej oczekiwanym momencie :)

Ziele Lebiodki 50 g Koszyczek Rumianku Pospolitego 50 g Ziele macierzanki 50 g Liść pokrzywy 50 g Ziele dziurawca 50 g Ziele Rdestu ptasiego 50 g Kwiat Nagietka 20 g Ziele Nostrzyka 50 g (dodajemy 1/2 !!! torebki) zaniepokojona, tu masz skład mieszanki. ale zanim zaczniesz ją pić to powinnac poobserwowac swoje cykle i upewnic sie czy masz owu czy nie. bo jak masz to mozesz sobie nawet zaszkodzic ziołami- przestymulujesz jajniki. a mieszanke mozna kupic w sklepie www.sklep.starania.pl ale nie polecam, bo czasami zdarza sie ze nie wysyłaja i nie ddają kasy. jak kupisz sama w zielarskim to wyjdzie cię na połowę taniej. ja zapłaciłam ok 15 zł.

zaniepokojona, masz racje z tym upiciem :) my sie staralismy kilka miesięcy, pozniej poroniłam a teraz zaczęliśmy nowe starania i 2 miesiące bez efektów,.pojechaliśmy pod namioty, upilismy sie nieźle i poszło. zrobiłam sobie dziecko jak małolata na wakacjach spuszczona ze smyczy :P chociaz juz miałam wtedy 20 dc, więc dawno powinno byc po owulacji. ps. tez jestem fanka friendsów :) w zasadzie to juz znam na pamiec wszystkie odcinki :)

minimonia: ja friendsów tez na pamiec znam -jestem pod wrazeniem,ze od razu odgadlas :) co do ziolek, to poslucham twojej rady -jak bedzie trzeba, bo zastosuje, ale fakt, ze czasami mozna przedobrzyc w tych staraniach :) chyba dzis sie tez upije -polaczymy przyjemne z pozytecznym ;)

Od 2 dni zaobserwowałam coraz mniejszą ilość śluzu u mnie. dzisiaj nie miałam go praktycznie wcale. a 2 dni temu uprawiałam stosunek z moim chłopakiem. Jako że z wyliczen wyszło ze mam dni nie płodne to zaszaleliśmy i mój partner doszedł we mnie. Teraz martwimy się ze mogło dojść do zapłodnienia. Czy brak śluzu ma tu jakieś znaczenie ?

Ok pisze po raz setny na forum i uwierzcie mi:) ziolca ojca grzegorza sroki mozna kupic na allegro pic lyzeczke zaparzona w kubku przed snem- pol godziny:) naprawde w miare smaczne:) pilam tylko jeden cykl i to bylo TO:) po ponad dwoch latach staran:) a wspomne, ze mialam zawsze sluz i odczuwalna potwierdzana owulacje- jednak mialam watpliwosci, czy pecherzyki pekaja i uwalniaja komorke jajowa- w czasie picia ziol chyba w koncu pekl pecherzyk Graffa i uwolnil jajo:) bo zauwazylam plamienei okoloowulacyjne:) i stalo sie!!!! takze jest szczesliwa:)

ja podczas 1,5 rocznego starania się widziałam śluz płodny 3 razy ;) gdy zmieniłam taktykę to zauważyłam,że mam sucho w dniu w którym mam owulację ;) lub wodnisty lekko śluz ;) mierzyłam temparaturę i w ten sposób zaszłam w ciążę 2 razy,raz poroniłam a 2 razem się udało :) ale współżyłam tylko raz podczas cyklu,w dniu w którym temperatura podskoczyła ;)

na poprawe sluzu polecam Oeparol, 3razy dziennie po 2 tabletki. sama probowalam, juz po pierwszym opakowaniu widzialam roznie. tabletki mozna przyjmowac jedynie do owulacji. tableki z wiesiolkiem :) dodatkowo 2litry wody

Podobno olej z wiesiołka jest dobry. Ja bym jeszcze polecała conceive plus - żel ułatwiający zapłodnienie. Moja siostra z niego korzystała i szybko zaciążyła, więc możliwe, że to akurat on pomógł.