Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

justka216**

DECYZJA ZAPADLA South Beach start - 1.09.2007

Polecane posty

wiatm tych moich zmagan bylo troszke.ciezko mi czytac 100 stron jak ktos wczesniej zaczynal.wybralam ta dietke bo chyba jest najmniej wykanczajaca.kto chetny zapraszam do dzielenia sie przepisami itp.a przede wszystkim wszystkich przylaczajacych sie prosze o pisanie tego co zjadlyscie o jakiej godzinie,o swoich watpliwosciach, porazkach sukcesach.zapraszam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
South Beach (dieta Plaż Południa) - dzięki niej możesz stać się piękna, szczupła, zdrowa i mieć piękną cerę unikając głodu. South Beach (dieta Plaż Południa) została wymyślona przez amerykańskiego kardiologa, dr Arthura Agatsona. South Beach to sposób odżywiania na całe życie. Osiąga się dzięki niej długotrwały efekt i korzyści dla zdrowia. Głównym założeniem South Beach nie jest ograniczenie spożywania posiłków, lecz wyeliminowanie z diety złych, wysoko przetworzonych węglowodanów (np. makaronów, białego pieczywa) oraz tłuszczów nasyconych, na rzecz pokarmów zawierających białka, węglowodany złożone i tłuszcze nienasycone (oliwa z oliwek, olej rzepakowy). Główną zaletą tej diety jest bezpieczeństwo stosowania i jej korzystny wpływ na twoje zdrowie. W South Beach nie trzeba liczyć kalorii ani odmierzać porcji, je się po prostu zalecane produkty. Dieta jest podzielona na trzy fazy. I trwa 2 tygodnie, wymaga najwięcej dyscypliny i wysiłku. W tym czasie organizm odzwyczaja się od złych nawyków żywieniowych, rezygnujemy z takich rzeczy jak: słodycze, owoce, pieczywo, ziemniaki. W tym czasie możesz schudnąć nawet 6kg! II jest dłuższa i mniej restrykcyjna, pojawiają się nowe dozwolone produkty (np. owoce). Jej czas każdy dobiera indywidualnie. III faza - na zawsze. Jesteśmy szczuplejsi, zdrowsi, organizm przywyknął do zdrowego stylu życia, a ty nauczyłaś się dobrze komponować menu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I faza: Trwa 2 tygodnie. Jest najtrudniejsza ale można przez ten czas schudnąć 5 - 6,5 kg (w zależności od wagi wyjściowej i naszej budowy). W jadłospisie powinno się znaleźć 6 posiłków. Powinny one zaspokajać głód, muszą więc być normalnej wielkości. Produktów nie ważymy, a także liczenie kalorii jest zbędne. Produkty przyjazne diecie (zalecane): Wołowina: chude części, jak polędwica lub górna część udźca. Drób (bez skóry): mięso z piersi kurczaka lub indyka, szynka z indyka. Ryby i owoce morza: wszystkie gatunki ryb oraz skorupiaków. Wieprzowina: tylko chuda - gotowana szynka, polędwica. Cielęcina: zraz, kotlet cielęcy z kością (np. z combra), górna część udźca. Sery: (bez tłuszczu lub z obniżoną jego zawartością) cheddar, twaróg (1-2 procentowy albo odtłuszczony), feta, mozzarella, parmezan. Produkty mleczne: mleko (0 - 1%), chude mleko sojowe (do 4 gramów tłuszczu na porcję), maślankę (0 - 1%), jogurt naturalny ( 0 -1%) - należy ograniczyć do 2 porcji dziennie. Orzechy: orzeszki ziemne (20 szt.), pekanowe (15), pistacjowe (30), masło orzechowe (łyżeczka). Jaja: całe jaja bez ograniczeń (chyba, że są przeciwwskazania lekarskie). Tofu: miękkie, niskokaloryczne gatunki o obniżonej zawartości tłuszczu. Warzywa: karczochy, szparagi, brokuły, kapusta, kalafior, seler, jarmuż, ogórki, oberżyna, cukinia, sałata, grzyby (wszystkie gatunki), szpinak, kiełki lucerny, papryka, cebula, pomidory. Rośliny strączkowe: różne rodzaje fasoli (również szparagowa), groch, soczewica, soja. Tłuszcze: olej rzepakowy oraz oliwa z oliwek. Słodycze bez cukru: (do 75 kalorii dziennie!) sorbety, dropsy, kakao. Produkty zakazane: Warzywa: buraki, marchew, kukurydza, ziemniaki. Owoce: wszelkie owoce i soki. Produkty bogate w skrobię: wszystkie gatunki pieczywa, maca, płatki wszelakiego rodzaju , owsianka, ryż, makarony, ciastka. Inne: wszelkie alkohole, w tym także piwo i wino, nawet w małych ilościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Justka:)) Wiesz na kafeteri jest dużo topików na ten temet. Ale jak TY chcesz zacząć dopiero od Soboty to oki może się przyłacze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chce:) hi hi MAm 164 i waże 55kg. Miedawno bylam na kapuścianej i kopenhadzkiej ale ze względów,że pracuje w dosyć nie konfortowych warunkach musiałam przestać. Moja waga po skończeniu kopenhadzkiej wynosila 53 ale to chyba dlatego, że waga mi sie zepsula i napawala nadzieją. No albo może, że ostatni posiłek jadlam o 15 i do rana sie strawił jak wskakiwalam na wage. a teraz to niestety jam mało ale niepowiem zjem coś o 20 i to mnie meczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska_18
Cześć Justa. Wstawaj z lóżka!! Jednak Mam mniej kilosów niż myślałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska_18
Kurcze coś mam ze stopką:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona
jeśli mi starczy motywacji to ja się przyłącze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa216**
witam wszystkich.ja po sniadanku.jedno jajeczko,pomidorek,plasterek szyneczki.czuje sie fajnie tylko czasem mam taka glupia mysl po co mi to ale wiem ze musze.wczoraj stala cala blacha ciasta ale sie nie skusilam chociaz malo brakowalo.na przekaske tak ok.12.00 wypije sobie kakao ale na wodzie i odrobinke mleka 0,5 i zero cukru.a na obiad rybka bez panierki.na kolacje serek grani 3%.kupie sobie tez troszke orzeszkow na podgryzanie.i mysle ze dam rade.wiecie ze czuje sie o niebo lepiej dzisiaj nie wiem dlaczego ale chyba to wiara w cuda.oczywiscie wiara we mnie i w was dziewuszki.pozdrawiam.a wy jak dajecie rade czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa216**
pije kawke,pije kawke a to grzech.ale z tego nie zrezygnuje o nie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa216**
a wy spicie ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo dziewczyny. Dzisiaj sobie troche pofolgowałam.(płatki,marchewki,ryż, jabłka, i chleb z sałatką rybną:) Ale nie powiem pyszne bylo) Ale jutro to już ostra walka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sie zastanawiam czy wogole ten topik bedzie jakoś dalej sie rozkręcał bo jak narazie to sa PUSTKIIIIII. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Ja powiem Wam tylko tyle, ze bylam na tej diecie i w I fazie w tydzien schudlam 3 kilo!!!:) Powodzenia!!!:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc diete czas zacząć:) Śniadanie za mną: 2jajka na twardo, pomidor. Teraz czerwona herbata. Nie ma to jak SB. Ale co ja zrobie na obiad?? Nic nie mam w domu dobrego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam.widze ze to samo jadlysmy na sniadanko fajnie.ja jeszcze dodalam pieczarki do jajeczka.na przekaske zjem sobie orzeszki i wypije kawke bo bez tego ani rusz.a na obiad hmmm.nie mam pojecia.tez nie mam zbytnio nic pierwszofazowego.moze ryba bo chyba jakas jest a jak nie to twarozek mi zostaje.ale planowalam go na kolacje.wiem juz dlaczego ciagle sie poddawalam bo ja chyba jakos nie wierze do konca w cudownosc tej diety.ale wszyscy tak przekonuja ze chyba czas uwierzyc i zaczac wreszcie.czyli dzisiaj czas start.powodzonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
topik na pewno bedzie bo bedziemy obie ostro walczyly i wzajemnie sie wspieraly a wczoraj nie pytaj nawet co ja jadlam.pochlonelam pizze i wafelki ale to tylko zeby zapamietac ten smak.ja tu zawsze bede pamietaj.buzka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedzie nam razniej tylko nie szalej z tymi zakupami.na poczatek zaopatrz sie w jajka,pomidorki,pieczarki,kalafiorek rybke,twarozek chudy,jogrt naturalny nisko procentowy bez cukru i orzeszki np. ziemne na przkaske.do tego jeszcze salata.i dasz rade mozna urozmaicac a jajka mozna jesc na milion sposobow.pozdrawiam i trzymam kciuki za ciebie a ty za nas oki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lasezki mam pytanko cwiczycie i powiedzcie mi jeszcze ile tej wody wypic bo mi jakos ciezko wlac ja w siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×