Moja corcia ma 2 miesiace i nie ma jeszcze aktu urodzenia. Nie mozemy z ojcem si

sie dogadac. Nie jestesmy malzenstwem. boje sie, ze w koncu wlepia mi jakąs kare. ojciec dziecka niby chce je, ale nie odklada wizyte w USC.

zatwierdz wreszcie to że dziecko Ci sie urdziło, bo kare wlepią napewno. Ps: trzeba było zatwierdzic od razu, przez Ciebie córka nie będzie zodiakalnym rakiem z urodzenia.:(

To zarejestruj je na swoje nazwisko. Jak sie rozmyśli to przynajmniej nie będzie kłopotów.

wiecie, naprawde sie Boje. zodiakalnym rakiem to bedzie, bo mam przeciez wypis ze szpitala, wiec date urodzenia w pisza przeciez z tego wypisu. Tylko czuje sie z tym niedobrze, ze tak spapralam sprawe i facet taki nieodpowiedzialny.

Nie mogłas po prostu sama pójśc i zarejestrować córeczki ?? Co za nieodpowiedzialność..

wiesz, nie jestesmy malzenstwem, on mowil ze pojdziemy razem, a ciagle teraz praca i praca, ze niby nie ma jak sie wyrwac. moi rodzice naciskaja na nazwisko ojca, wiec czakam i czekam :( bo ja to bym chetnie dala swoje,

Nie martw się. USC wie, że masz córeczkę - bo szpital zawiadamia usc, na którego rejonie się znajduje. Po 12 miesiącach urzędnik sam zarejestruje Twoje dziecko, wybierając mu imię i prawdopodobnie nadając twoje nazwisko.

Masz dziecko wiec jesteś odpowiedzialna za nie osobą a nie twoi rodzice. Ja na twoim miejscu dała bym swoje. (ja mam tak po mamie). A po co nazwisko ojca, który jest nieodpowiedzialny i nie wiadomo co będzie dalej??Może ty okaż więcej odpowiedzialności i daj mu swoje nazwisko.

madre de dios - dziekuje, uspokoilas mnie. postawilam mu ultimatum, albo w przyszlym tyg rejestujemy razem, albo robie to sama. rodzice niestety maja prowincjonalny sposob myslenia, dziecko musi nosic nazwisko ojca, z drugiej strony to chyba uczciwe wobec dziecka.

ze uczciwe to by bylo, gdyby on sie swoim dzieckiem troche bardziej interesowal - a jemu po prostu chyba na tym nie zalezy...

przestancie..nie Ona pierwsza i nie ostatnia... w papierach dziecko jest a,tylko w domu nie maja papierka:)wiec dziecko istnieje:):):0

hmm...rozdice rodzicami,ale tez wolalabym dac dziecku nazwisko ojca.. moze teraz cos mu odwalilo i to tylko "chwilowy stan",ze "srednio"interesuje sie dzieckiem. jesli dziewczyna da swoje nazwisko to mysle,ze w ogole nie bedzie miala na co liczyc z jego strony... poczekaj jeszcze tydzien(wedlog waszej umowy),pare dni Cie nie zbawi..

jesli sie nie zjawi-wtedy z czystym sumieniem zrobisz co musisz.rodzice byliby niepowazni gdyby w takiej sytuaci mieli jakies pretensje:O

Ale też nie warto zwlekać z rejestrowaniem dziecka. I warto pamiętać, że jeśli ma nosić nazwisko ojca, to ojciec MUSI z toba pójść, skoro nie jesteście małzeństwem, żeby je formalnie uznać.

kobiety zmieniają wbrew sobie nazwisko przy ślubie, albo zostają przy nazwisku męża po rozwodzie bo chcą żeby ich dzieci nazywały się tak samo jak one...po co masz dziecku w przedszkolu tłumaczyć czemu wszystkie dzieci nazywają się tak samo jak mama a ono nie? o tatę i tak i tak się będzie pytać...a po co sobie urzędniczo utrudniać życie i dziecku też (bo będzie musiało pamiętać dwa nazwiska i się tłumaczyć czasem) moim zdaniem o wiele lepiej było by gdybyś nazwała własnym nazwiskiem, przemyśl to jeszcze a nie postępuj według stereotypów.

Ja to chyba mam najlepiej miałam nazwisko takie samo jak mój mąz. A najlepiej w USC pytali sie mnie czy zostaje przy swoim czy przechodzę na meża...