Jestem bydlakiem i dzięki temu mam powodzenie

"z nudną i przewidywalną? jasne a po miesiącu kopnąłbys ja w tyłek " A myślisz, że na jakiej zasadzie funkcjonują te małżeństwa do końca? Tylko na takiej. Ja też niewyobrażam sobie innej dziewczyny jako partnerki życiowej a pobawić się można takimi zołzami które myślą że są cwane muahaha:D

umów się ze mną misiaczku jestem bi :*

Dyrekcja nie kopnąłbym. Mało mnie znasz.

widzę, że mam do czynienia z jednym z niewielu idealistów? tacy jak wy chcieliby mieć nudną żonkę w domu co to ugotuje zawsze i posprząta, a do tego stado kochanek na inne okazje

to było do wionia

Justyna zalezy co rozumiemy pod pojęciem grzeczny? Na pewno nie uzuwam na co dzień stosunku do kobiet okresleń typu proszę, dziękuję, nie otwieram przed nimi drzwi itp. Jestem jednak grzeczny w tym sensie, że nie krzyczę na kobiety, nie szarpie nimi, nie obgaduję za plecami bo to nie w moim stylu i wiem, że kobiety tego nie lubią. Jestem za to dla nich szorstki i one to uwielbiąją. To dla nich takie męskie a nie taki miły facet, takie ciepłe kluchy. Kobiety lubia jak trzymasz je na dystans a od czasu do czssu pozwalasz im sie do siebie zbliżyć. to dla was mozna powiedziec taka nagroda, bonus.

oczywiście nie nakłaniam nikogo do tego a wręcz odradzam tylko, że niekótre kobiety przekombinowują i wprowadzają niepotrzebne niepokoje. Dojrzała emocjonalnie kobieta tak nie robi, podobnie dojrzały facet, z opisu autora wynika że mamy doczynienia z niedorzałym facetem. po roku trzeba się decydować i zaprzestać takich działań inaczej związek padnie na zawał. Moim zdaniem przewidywalość jest dużym plusem czy ktoś chciałby by jego los zależał od osoby nieprzywidywalnej czy też jego uczucia? Wątpie. Fajnie się skupić na swoich pasjach być aktywnym/ aktywną w życiu nie tylko uczuciowym ale i zawodowym, dbać a samorózwój, dobrą formę, niwelować swoje słabości. Często numery odwalają osoby bez ambicji, pasji, poczucia własnej wartości dla których związek to główny obiekt zainteresowania i traktują sprawę na zasadzie przeciągania liny.

Wionio dlaczego uważasz, że jestem niedojrzały. Przeciez pisałem, że własnie chciałbym taka przewidywalna kobiete na stałą partnerkę i wcale bym jej nie kopnął w tyłek jak sugeruje dyrekcja. Żadne kochanki w takiej sytuacji tez nie wchodza w rachubę. Czy to jest według ciebie niedojrzałość?

"Moim zdaniem przewidywalość jest dużym plusem czy ktoś chciałby by jego los zależał od osoby nieprzywidywalnej czy też jego uczucia?" a widzisz różnicę między nudą i przewidywalnością? to jest to samo czy się mylę? w związku trzeba umiejętnie rozłożyć zarówno spokój i "przewidywalność" jak i zaskakiwać się nawzajem, dawkować sobie emocje...inaczej związek pada

Ja jestem idealistą?! wątpie. Jestem sensualistą. Dla mnie zona niepracująca nie wchodzi w rachube. Chce mieć partnerke a nie mającą ciągle o wszystko pretensje zołze. Na co mi ktoś spalający mnie wewnętrznie przez kogo nie mogę w spokoju usnąć co drugi dzień. Bez sensu. A majtki to sam sobie uprać mogę - żadna sztuka.

były frajer sory źle to ująłem twoje podejście jest dobre i wyszedł straszny mętlik. Bo my faceci z reguły jesteśmy dobrzy. Kobiety mają tendencje do mówienia rzucił mnie chłopak ten drań czy zdradza mnie ten #()*() . Tylko czemu nigdy nie zastanawiają się dlaczego tak się dzieje czy one aby napewno były w porzadku w stosunku do swojego partnera. Pewnie że warto się starać i czasem wzajemnie studzić, ale to nie znczy że na porządku dziennym ma byc manipulacja czyimiś uczuciami bo doprowadzi to do odwrotnego skutku.

Wionio napisałeś cos takiego "Powiem ci że wole mieć przy sobie troche nudną ale spokojną i ciepłą kobietę niż taką która bawi się w jakieś gierki. Męczy mnie to - nie mam na to czasu" i ja się pod tym podpisuje obiema rekami ale jeżeli chodzio stałą partnerkę a w tej chwili ja się bawię kobietami i nie traktuje ich poważnie ale tez jestem uważam w porządku bo nie robię im żadnych wielkich nadziei. Jestem właśnie takim olewaczem, zimnym draniem a pomimo tego kobitki lgną do mnie :)

troche to przedobrzyles, idealny facet dla kobiety to taki ktory zachowuje sie jak piszesz, ale dla osob maloznaczacych.Dla swojej kobiety ma byc takim Miskiem. Oczywiscie ma byc stanowczy i miec swoje zdanie, ale roznoczesnie byc przyjacielam ktory ja rozumie. Ta postawa ktora uwazasz za norme, moze i sie sprawdza ale u malolatek.

Bo o to tu chodzi, jeśli masz na to czas teraz póki jesteś młody zbieraj doświadczenia. O ciekawą a więc zdrową emocjonalnie, zgrabną i inteligentną kobietę nie jest wcale łatwo. A każdy wie jak cięzko wytrwać w samotności to i na bezrybiu rak ryba;)

piszecie o przewidywalności piszecie, ze chcielibyście mieć spokojne kobiety szkoda tylko, że większość z was po dłuższym lub krótszym czasie bycia z taką kobietą odstawia ją w kąt i zabiera sią za następną

Nie zadaję się z małolatami. Mam swoje zasady ;)

Dyrekcja ja nigdy takiej kobiety nie odstawiłem w kąt bo nigdy takiej kobiety nie znałem a szkoda. Niestety poznaje same debilki, które nie wiedza czego chcą a może po prostu one lgna do mnie :D W każdym razie nie narzekam. W końcu to sa i tak panienki na jakiś czas a potem wymieniam je na nowszy model. Tak jak pisał wionio takich ciepłych, dobrych, zdrowych emocjonalnie kobiet jest bardzo mało i trzeba miec szczęscie żeby taka spotkać.

Bo najlepiej ustrzelić kogoś na swoim poziomie a więc na sowim poziomie atrakcyjności, inteligencji wtedy jest szansa na długi związek. Im wiekszy rezonans między partnerami tym gorzej bo jedna osoba ta lepsza (atrakcyjniejsza, mądrzejsza, mniej zakompleksiona i obrażalska, bardziej pozytywnie nastawiona do życia) czuje się niespełniona w pełni i szuka zaspokojenia gdzie indziej.

Jak to jest, że faceci którzy chcą mieć spokojną normalną kobietę trafiają na debilki, a kobiety które chcą mieć normalnego faceta trafiają na debili?

Justyna to jest tak, że te kobiety, które do mnie lgną od razu sa przeze mnie skreslane jako powazne partnerki. Mogę się nimi pobawić ale nic więcej. Jeśli kiedys sie zakocham w kobiecie to pewnie będzie to taka, którą mój styl bycia będzie ja raził, taka która własnie nie lubi takich szorstkich drani tylko miłych, dobrych, ciepłych facetów. Takich kobiet jest mało może 10% ale to sa dla mnie najbardziej wartościowe kobiety, prawdziwe perełki. Kiedy więc poznam taka kobietę jeżeli w ogole kiedykolwiek poznam to ona oczywiscie uzna w pierwszej chwili co ze mnie za burak a wtedy moim celem będzie ja przekonac, że tak naprawde to tylko maska a w rzeczywistości jestem inny. No a potem będziemy juz tylko zycli długo i szczęsliwie :D

Istnieje coś takiego jak intuicja. Która czasem jest błędna i podpowiada nam że tak o to ten i ten partner bedzie dla nas odpowiedni. Nie potrafimy racjonalnie wyjaśnić dlaczego zakochujemy się w okreslonym typie człowieka. Czasem wystarczy rozsądek w podejmowaniu decyzji a nie wiara w magiczną siłę intuicji.

Dyrekcja bo tak jak śpiewał Niemen dziwny jest ten świat.

asertywny, nie jestes na kazde zawolanie jak piesek

takich ciepłych, dobrych, zdrowych emocjonalnie kobiet jest duzo, ale potem trafiaja na takich "bylych frajerow" i same staja sie "bylymi frajerkami", ktore to z kolei zaczynaja sie bawic i zmieniac facetow na nowsze modele. Ty na taka trafisz, wtedy stracisz dla niej glowe, bo ona dla Ciebie debilka nie bedzie, i nastapi szczesliwy final :)

ludzie ile wy macie lat, ze bawicie sie w takie gierki??

Na pewno nie stracę głowy dla takiej "byłej frajerki" To byłoby najgłupsze co mógłbym zrobić. Totalna samodestrukcja. Jeśli kobieta na stałe to tylko miła, ciepła, dobra, wrażliwa, delikatna, zrównowazona emocjonalnie dziewczyna, która wie czego chce.

"takich ciepłych, dobrych, zdrowych emocjonalnie kobiet jest duzo" Nie zgadzam się jest wręcz odwrotnie. Mało jest ciekawych kobiet godnych uwagi. Nie to że mi to przeszkadza ze któraś tam się kurrwi, jest nerwowa czy jest idiotką. Tylko szkoda dzieciaków w przyszłości. Bo zdrowi faceci maja to do siebie, ze nie umieją mysleć długofalowo zaś kobiety sa lepsze w planach krótko falowych.

miało tam być, że zdrowy facet musi myśleć długofalowo a wtedy działa najlepiej:P "ludzie ile wy macie lat, ze bawicie sie w takie gierki??" dobre pytanie ale metryka nie zawsze o tym decyduje czy ktoś jest dojrzały emocjonalnie czy też nie. Trzeba dostać raz drugi po dupie a jest szanse by dojrzeć jak najlepszy holenderski ser:D

Justyna to było do mnie czy do wionio :)

wionio czyli Ty juz dostałeś po dupie?