szpanerzy na kafe

wszyscy u szpanuja, ze nosza nei wiaodmo jakie ciuchy, pryskaja sie perfumami armaniego, najdrozsze kosmetyki, po kilka samochdow, dom 100 m2 to klitka a w rzeczywistosci sloma z butow wiekszosci wychodzi :O

ja zaopatruje się w biedronce i w lumpeksie :D

Ja nie mam kasy i muszę chodzić goło:( A już jesień się zbliża....

a ja uważam że w ogóle nie mam się czym chwalić.

to po kiego na Modzie wszyscy sie rzucaja, jak ktos sie pyta o szmatki z bazaru albo mowia, ze h&m czy reserved to lumpeks? poza tym zauwazylam tez, ze wszyscy tu maja super udane zycie towarzyskie, rodzinne, o erotycznym juz nie wspomne. t czemu tu tak duzo ludzi?

Bo tutaj można się kreować na kogoś, kim się nie jest i prawdopodobnie nigdy nie będzie.

ja mogę poszpanować swoim domem, ciuchów raczej nie mam dużo, kosmetyków nie lubie, wcześniej wychwalałam swego męża a dziś mamy ciche dni. ...ale kogo to obchodzi. Więc jedni chwalą się domem,inni ciuchami a jeszcze inni perfumami a co w tym złego?

ja sie kiedys tutaj pochwałiłam ze wydałam za jednym razem 10 tys na ciuchy i kosmetyki to ludzie tutaj mieli mnie zjesc z zazdrosci i odrazu dowalali ze chwalipięta, ze sie panosze itp a ja wcale nie chciałam tutaj szpanowac tylko sie komus wygadac

do tej wyżej wydałaś tyle kasy co i tak po jakimś czasie ci sie znudzi i bedzie wisieć w szafie a nawet moze tego sie pozbędziesz.Inni nie zarobią tyle w ciągu roku,wiec sie nie dziw że byli zli

a ja myśle ,że czasami chcemy się komuś wygadać a jeśli nie ma nikogo w pobliżu to zawsze jest komputer.

to, że ktoś wydaje więcej ode mnie to nie powód do złości...to tylko zatruwa życie ze mnie żadna szpanerka, ciuchów mam na jedną średnią walizke;), przynajmniej nie mam problemów z wybieraniem w co się ubrac:D

to, że ktoś wydaje więcej ode mnie to nie powód do złości...to tylko zatruwa życie ze mnie żadna szpanerka, ciuchów mam na jedną średnią walizke;), przynajmniej nie mam problemów z wybieraniem w co się ubrac:D

ja szpanuje ciuchami z lumpeksu albo od wietnamczyków na targu:P

ona nigdy się nei przyzna do tego, ze nie jest ani najpiękniejsza, ani najmadrzejsza, przed chwilą przeczytałam, ze siedzi wieczorem w domu, bo jest PRZEZIĘBIONA - az sie nagłos zaśmiałąm, bo wiadomo, że każdy jakby miał super propozycje, to nawet z grypą by poszedł.. ona poprostu nawet przed soba się nei przyzna, ze nie ma przyjaciół, jej jedyne życie towarzyskie to kafe :O

a mi to jakoś nie przeszkadza.

H&M, Orsay, Camaieu i inne takie to są tuzinkowe sklepy, które ludzie mają na codzień. Wiem, że niektórych na to nie stać. Moim zdaniem to normalne ubierać się w takich miejscach, normalne sobie samemu szyć ( zazdroszczę, bo nie potrafię) i normalne się ubierać w lumpeksach. Są ludzie, którzy mają ubrania od Prady i kosmetyki Diora. Nieważne i to. Jak kogoś stać, to dlaczego ma nie kupić????? Po cholerę się tym chwalić??? Tego nie rozumiem

Diabeł ubiera się u Prady......i po cholere się tym chwali?