jak to jest ...................?

jestem tez ciekawa co sie dzieje z dusza ludzi ktorzy umieraja..wczoraj umarla babcia mojego chlopaka ktora go wychowala :(((( jestem ciekawa co sie wtedy dzieje czy zmarli widza co robimy? obserwuja nas? jak myslicie?

według mnie tak . są gdzies tam zawieszone i patrzą na to co robimy . nie mówie o niebie czy piekle . ale są gdzieś i obserwuja . po co? nie wiem . ale sa i czuwają .

sama sie nad tym zastanawiam, bo moj przyjaciel niedawno zginal w wyapdku..tym bardziej, ze byla to smierc nagła...nie jestem na tyle..kompetentna i mądra osoba, zeby sie o tym wypowiedziec..jakby to powiedziec..my ludzie mamy tu przynajmniej na tym świecie, za małe móżdzki zeby to zrozumiec..co tam jest..a jest.. tylko my tego nie zrozumiemy, dopoki nie przezyjemy sami własnej smierci..tak przeciez, ze wszystkim jest..

tylko jak to jest, ze pokłóciłam sie z jego była dziewczyna..mhh skoro on obseruwje..mh to czemu jakos nie zainterweniował.. hmm, a moze tak miał własnie byc..

jestem bardzo ciekawa jak to jest po smierci... ale wasnie nikt nie wie dopoki sam nie umrze.. :(:(

poprostu korzystajmy z zycia w miarę rozsądnych reguł . aby potem nie spotkała nas niemiła niespodzianka:P

2 tygodnie temu umarła moja babcia :( też mam takie wyobrażenie że ona patrzy na nas z góry

najgorsze jak umiera nasza ukochana osoba.. mojego chlopaka babcia nie byla mi bardzo bliska ale bardzo ja szanoalam i lubilam i lzy mam w oczach .. kiedy sobie o tym pomyse i na dodatek jak on cierpi :(( bo babcia jego wychowala.. ehh.. jestem naprawde ciekawa czy obserwuja wszystko i czy sa obok nas ukochane zmarle osoby... ale jesli by byly to nieraz by dawali jakies znaki a jeszcze zadnych znakow nie mialam..

dziewczyny . to nie jest kwestia przekonań religijnych . albo czuje sie nad sobą opieke danej osoby . albo niechęć .i obojetne , czy żyje czy nie . zawsze jest jakaś więż między wami . tzw. wyczucie.

kompost sie robi i tyle...