Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MasakraKompletna3252

PotrzebujePOmocy

Polecane posty

Gość MasakraKompletna3252

Hej.Jestem mloda osoba i mam problemy..CIagle sie martwie,przejmuje,stresuje nie umiem nad tym zapanowac,,Przejmuje sie sprawdzianami,przejmuje sie tym co inni mowia, ocenami,opiniami na moj temat,na dodatek jestem aspoleczna,nie radze sobie juz z zyciem..Wszystko mnie doluje,nie widze sensu by zyc,czuje sie niepotrzebna.Na dodatek gdyby tego malo musze spedzac czas w srodowisku w ktorym ludzie sa mi kompletnie obcy,nie mam z nimi zadnego kontaktu.Wstajac rano zmuszam sie zeby wstac i zyc..Nie mam tego od wczoraj,to nie jest chwilowe zle samopoczucie..Nie mam chlopaka ani oparcia w rodzinie..Musze sie komus wygadac ,moze ktos ma podobnie:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozemy pogadac, ja tez czasami mam dosc wszystkich dookola i mam wrazenie ze nikt mnie nie rozumie, nie masz zadnej psiapsiolki?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MasakraKompletna3252
No wlasnie nie,kurcze jestem jakas aspoleczna,mam 17 lat a zyc mi sie niechce:(Jestem inna i ludzie nie umieja mnie chyba zaakceptowac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MasakraKompletna3252
Nie mam kontaktu z rowiesnikami,zawsze latwiej mi bylo dogadac z osobami ode mnie starszymi.Jestem sama i na poczatku staralam sobie radzic,nie zalamywac sie ale juz nie daje rady..Nie mam nawet z kim porozmawiac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0909
masakra-skąd jesteś?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze jestes zbyt zamknieta w sobie ludzie czuja takie nastawienie a nie kazdemu chce sie zagłębiać w czyjąś psychike

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masakra> radze sie zaczernić bo prostactwo bedzie sie podszywalo pod Ciebie, a na tym forum tego nie brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MasakraKompletna3252
Woj Dolnoslaskie.Hmm problem polega na tym ze nie moge zalapac tego kontaktu z rowiesnikami,slucham innej muzyki,inaczej sie ubieram,nie pale,nie pije,nie biore zadnych narkotykow,nie lubie dyskotek,mam inne zainteresowania,pozatym ucze sie niezle..Nieraz juz probowalam znalezc jakas kolezanke albo przyjaciolke ale zawsze sie rozczarowalam,moze ze mna cos jest nie tak???Moi rowiesnicy bawia sie,ciesza zyciem a ja:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masakra - odnoszę wrażenie, ze masz wiele wspolnego ze mna w twoim wieku :) sluchaj, moze ludzie, z ktorymi moglabys rozmawiac, polubic sie, ZROZUMIEĆ, są trochę dalej, niż najbliższe środowisko? nie w klasie, nie w szkole czy na podwórku...próbowałaś poszukać poza tymi miejscami? :) a jak twoja rodzina? masz rodzenstwo? i skad te "starsze" osoby w twoim zyciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnas zmienic sposob myslenia na pozytyw. Spróbuj powtarzać sobie dobre afirmacje i po jakimś czasie może zaczniesz dostrzegać barwy. Z mojego punktu widzenia, zle się czuję jeśli jestem sama. Nie zamykaj się na ludzi, spotykaj się, wychodz na świeże powietrze i wdychaj życie. W sprawie ocen to zmien nastawienie. Powiedz sobie, ze szkola to tylko szkola. Oceny są często subiektywne i nie oddają aktualnego stanu wiedzy. Oceny mają mały wpływ na nasze życie. Nie musisz być z wszystkiego doskonała. Znajdz cos co kochasz i temu się poswięć. Nawet jesli ktoś zle Cię z tego oceni, pomyśl sobie: Robię to co lubię. Kazdego dnia jestem z tej dziedziny coraz lepsza, temu się poswięcam i przyjdzie dzień kiedy to wykorzystam. Pomysl: całe Twoje nastawienie jest Tylko Twoje. A co za tym idzie: Wlasnie Ty mozesz je zmienic. Co do przejmowania.. Owszem należy się przejmować, ale opinią ludzi, ktorym na Tobie naprawdę zalezy. Ktorzy dobrze ci życzą. A całą resztę olej. To nie ich życie. Niech się zajmują sobą. Kiedy Cię krytykują powiedz otwarcie: Spojrzcie najpierw na siebie zanim mnie ocenicie. Tak juz jest, ze uwielbiamy krytykowac, mieszac się w nieswoje sprawy, obrabiać innym dupę zamiast zająć się swoim życiem. rada: Znajdz cos co lubisz. Wmieszaj się w środowisko związane z Twoją pasją, hobby.. Znajdziesz tam ludzi, z ktorymi cos Cię polączy. Moze tak być, ze jeszcze nie odkrylas takiej pasji, bo zapewne nie szukalas i nie sprobowalas. Moze to być jęz. hiszpański, squash, tenis, taniec brzucha..Cokolwiek. A propos pewności siebie polecałabym Ci taniec brzucha, bo dodaje seksapilu i zaczyna się lubic siebie. Jest takie zdanie, ktore lubie: \'Jedyny sposob, by odkryć granice mozliwosci, to przekroczyc je i siegnac po niemozliwe\' Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy z nas jest indywidualnością. Dlaczego uważasz się za \"inną\"? Ty poprostu łatwiej dogadujesz się z ludźmi starszymi,mądrzejszymi zarazem i zapewne nie jest to stratą dla ciebie. Równieśnicy, no cóż ja przyznam się szczerze, że zawsze z trudem się z nimi dogadywałam, nadal mi ciężko-nie wyobrażałam sobie mieć np. chłopaka w moim wieku, bo uważałam że są poprostu niedojrzali. Nie szukaj u siebie wad, zacznij od pozytywów. Masz jakieś hobby, coś co poprostu lubisz robić? Ja uwielbiam samotne spacery, łażenie nad wodą i męskie robótki a koleżanki tylko od czasu do czasu :-) Czy jestem inna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wierze ze nie ma nikogo w Twoim otoczeniu podobnego do Ciebie, z opisu widac ze jestes po prostu normalna spokojna dziewczyna nie jakims dziwadłem, probowalas poznac kogos przez internet? przez gg/? ja poznalam przez kafeterie kilka fajnych dziewczyn:) moze znajdziesz tutaj kogos ze swojego miasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MasakraKompletna3252
hellihbloodystorm-czy Ty jesteś chłopak czy dziewczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MasakraKompletna3252
Przez cale gimnazjum mialam lekko mowiac ciezko,bylam corka nauczyciela a pozatym jestem zdolna osoba..Czesto musialam walczyc o swoje ,,ja"bo ludzie bardzo ranią..Bronilam slabszych,trzymalam sie raczej ich..W gimnazjum tez bylo ciezko ale bylam blisko zwiazana z katecheta..Nie ,nie zadnego romansu czy czegos w tym stylu,swietnie sie dogadywalismy,byl przyjacielem rodziny..Poszlam do liceum do ktorego poszlam z przymusu bo zabraklo mi 1 punktu do wymarzonego LO no i nie radze sobie.Nie moge zalapac kontaktu z rowiesnikami:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MasakraKompletna3252
Uwaga tak ktos pytal o pleć to nie ja:(Eh chore podszywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0909
ja też:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MasakraKompletna3252
To nie ja pytalam ale milo mi:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj bidulko nie dziwie sie ze lepiej dogadujesz sie ze starszymi, jak na swoj wiek jestes dojrzala , a madrosci napewno zazdroszcza Ci rowiesnicy i dobrych ocen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×