ILE MIALYSCIE PARTNEROW W SWYM ZYCIU I CZY ZALUJECIE ICH ILOSCI?

Zaczarowana*---> rozumiem,że sie boisz też,zawsze się tego bałam i chyba sobie wykrakałam choć myslalam naiwnie że to mnie nigdy nie spotka,bo przeciez moj eks tez mi mowil ze mnie nigdy nie zostawi,nie skrzywdzi,ze jest tylko moj ,a ja tylko jego. :O Wiesz,nie zamartwiaj się na zapas,bo nie wszyscy są tacy jak moj eks. mppps------>wcale nie uwazam za glupie,aby się usmiechnac do faceta.Ja na dyski nie chodze,wyroslam z tego tzn starzeje się. :) Napewno chodzialbym z kolezankami,nigdy sama. :)

mopssss--->ja tam jestem 100% abstynentką i jestem z tego dumna:)spróbuj pomyslec w ten sposób:,,co mi zależy,przecież i tak koles mnie nie zna\'\' jesli z góry bedziesz zakładać,ze powiesz coś nie tak,to tak tez sie stanie. Nawet jak powiesz coś nie tak,gość Cie potem nawet nie rozpozna;)

dzieki dziewczyny za rady

troche niejasno napisałam na końcu.Chodzi mi o to,ze nawet jak powiesz coś nie na miejscu,to zawsze możesz sie zmyć i gośc cie nawet nie zapamieta,bo w klubie jest raczej ciemno. A nawet jak zapamieta,to przeciez go nie znasz...więcej luzu.

Nie ma zaco:) potraktuj to troche jak zabawe i zawieranie nowych znajomości.Może trafisz na odpowiedniego faceta...nigdy nic nie wiadomo.