Kocham swojego bylego- jak mam z ty żyć...

moj byly nie byl niestety idealem ale mimo to chce byc z nim, rozsadnie myslac powinnam zerwac z nim calkowity kontakt i nie chciec go znac... ale jest odwrotnie... nie moge nie odzywac sie do niego kiedy to on pierwszy sie odezwie a przeZ to tak trudno mi o nim zapomniec i przestac go kochac :(

mam to samo - a Ty jak sie dzis czujesz??

czuje sie dobrze, dzieki temu ze nie dopuszczam do siebie zlych mysli. panuje nad tym i coraz lepiej mi to wychodzi. mysle tylko pozytywnie i z miloscią o innych ludziach, zwlaszcza o moim bylym. mimo ze to glupie i naiwne moze troche ...ja wciaz bardzo w to wierze, ze wszystko dobrze sie ulozy, wyobrazam nas sobie razem szczesliwych i to mi bardzo pomaga. wierze ze tak wlasnie bedzie :) no a poza tym duzo sie modle i to tez bardzo mi pomaga :)

ja wiecej sie modle jak jestem szczesliwa teraz troche mniej ale staram sie.. Ja juz nie wierze ze bede z nim.. stracilam nadzieje ;( musze sie wziasc w garsc ale wiem ze to trudne, juz tyle czasu probuje :/ mam nadzieje ze uda Ci sie, ze bedziesz z tym chlopakiem :)

a ja mam nadzieję ze bedziesz z tym swoim :) a jesli nawet nie to zycze ci zebys kiedys zakochala sie w jakims jeszcze bardziej niż w tym i zebyscie byli razem szczesliwi juz na zawsze :)

ja Tobie zycze tego samego, kazdy zasluguje na milosc.. choc ja watpie ze z nim bede, moja nadzieja umiera.. :( "Największe szczęście w życiu: kochać bezgranicznie kogoś, kto nas kocha bezgranicznie..."

smutno mi :(

poczytaj sobie - fajną stronkę znalazlam dzisiaj ;) http://www.zosia.piasta.pl/

a ja kochałam na zabój....4 lata non stop-mostu sie nie dało spalic bo to mój najlepszy kumpel pozniej....a wczesniej chłopak wszystkich pogoniłam dałam jednemu sznase..byłam znim 6 miesiecy...wkoncu pogoniłam mimo ze nam dobrze było I WIECIE CO ...teraz kocham tego drugiego-a dałam mu w dupe ze SZOKKK nie moge juz 7 miesiac zapomniec o niem i ten drugi był dobry w przeciwienstwie do tego rozwydrzonego narcyza pierwszego ja mam-28 pierwszy 30 i drugi tez 30 .....:/ draaaamat

draaamat pewnie Ci ciezko jest, wiem jak bardzo boli.. :( dziekujeCi - mam tak samo za stronke ;) poczytam sobie

http://adonai.pl/milosc/

Kochać i tracić, pragnąć i żałować; Padać boleśnie i znów się podnosić; Krzyczeć tęsknocie "precz" i błagać "prowadź" - Oto jest życie: nic, a jakże dosyć... Leopold Staff