Bielko Biała

w piątek mój mąż oświadczył mi że przeprowadzamy się do Bielska Białej !!! Czy ktoś jest z tego miasta? nigdy tam nie byłam - choćby przejazdem - czy jest to ciekawe miasto? czy łatwo znaleźć pracę? Czy jest duży Ryneczek jakie są ciekawe miejsca lub choćby tak banalna sprawa gdzie chodzić na zakupy ? Ehhh zła jestem - powiedzcie mieszkańcy tego miasta, ze nie jest tam tak źle i nudno jak sobie na ta chwilę obrazuję.

Bielsko-Biała ma po tym linkiem swój topik: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3346658 Dawno tam nikt nie pisał,ale jak podniesiesz,na pewno,ktoś się odezwie.

dziękuję bardzo ;) przede wszystkim za to że posród topicow o dietach i big brotherach - ktoś odpisał ;)

http://www.bielsko.biala.pl/

przeprowadzka mieszkam niedaleko.A moje miasto było kiedyś w województwie B-B.Tzn,jego polska część:)

ja jestem z bielska gorąco polecam!!! naprawde to miła miescina oto atrakcje: blisko do gór (Szczyrk, Szyndzielna, Debowiec....) Zamek bielski XIX-wieczny, katerdra Św. Mikołaja, Rynek jakim jest plac Wojska Polkiego - centrum miasta...do niego prowadzi główna ulica..właśnie jest odnawiana ale zapowiada się świetnie :) jest też drugi Rynek z zabudową ..liczne kamieniczki główny trakt handlowy miasta jest również z licznymi kamienicami (nidawno odnowionymi) pozatym Centrum handlowe Sfera (kinoplex, liczne sklepy firmowe....) w budowie Sfera II (tam bedzei ponadto hotel...całość połączona ciekawym mostem...naprawdę dużo się będzie działo :) pod względem \'zmiany architektury\" :)... ogólnie jest to miasto przemysłowe...FIAT, dużo firm , centra handlowe (sporo ich)...o zakupy więc się nie martw ;)...a pracę też łatwiej znaleźć (ze względu na liczne firmy) liczne pizzerie, knajpki... naprawde jest to miasto urokliwe....duzo zmienia sę w nim ostanio...dlatego kto dawno nie był w bielsku może go nie poznać :) co ja będe pisać...wystarczy zobaczyć http://www.bielsko.biala.pl/ prawda że jest piękne ;)...wiadomo Kraków to nie jest ale uważam ze jest ciekawie... a Ty z jakiego miasta się przeprowadzasz?

Bielsko jest podobne wielkościowo do poznania takze małe to to nie jest:D poza tym jest gdzie dobrze zjeśc gdzie napic sie kawy czy piwa i zrobić zakupy:) także zadupiem Bielsko nie jest!!

trochę się boję ostatczenie zacznę wszystko od nowa i tak wkółko - terqz mieszkamy w Łodzi - wcześniej gdzie indziej a pochodzę z zupelnie innej części Polski - denerwuje mnie ta przeprowadzka - Łódź jest brzydka i brudna ale zdażyłam się przyzwyczaić - a tu znów przerowadzka - i to gdzie?! do miasta którego nigdy nawet nie zwiedzałam

Nie będzie tak źle.:) Ja też mieszkałam w Krakowie.Jak się tam przeprowadziłam,nie znałam nikogo,nie znałam miasta,nasłuchałam się o \"krakowskich centusiach\"...... Powiem tyle,jak się przyzwyczaiłaś do Łodzi,to się przyzwyczaisz do Bielska.:) Tym bardziej,ze Bielsko jest ładne,itd. Czy Twój mąż jest wojskowym?

Ładne miasto, nie mieszkam, ale tu pracuję, studiuję, planuję w przyszłości się tu przeprowadzić:)

Maria Koterbska mieszka w B-B. Mieszkał Jacek Lech,ale niedawno zmarł.:( Ja też kiedyś w planach miałam,żeby się osiedlić w Bielsku.Ostatecznie,nic z tego,nie wyszło.

Marketa - dokładnie tak :)

Dobrze wymyśliłam.:D Taki jest los żon zawodowych wojskowych.:( Wiesz,tu gdzieś jest topik dziewczyn,których faceci i mężowie są w wojsku.Znam ten topik tylko z tytułu,nigdy na nim nie byłam. Znaleźć Ci? Aha,w Łodzi mam rodzine i znajomych.:)

nie dzięki serdecznie - to nie dla mnie taki topic o żonach mundurowych - co innego zapytanie o miasto jak tam jest w praktyce - ehhh troszkę się boję tej przeprowadzki ja w przeciwieństwie do Ciebie nikogo nie znam w tym mieście - ciężko bedzie chyba

Jej,ja w Bielsku też nikogo nie znam.:) Pisałam o Krakowie,że tam nikogo nie znałam,jak się przeprowadziłam. Dasz radę.:) Kto wie,ile jeszcze przeprowadzek Cię w życiu czeka(czego Ci nie życzę). Ja mieszkam w Cieszynie,niedaleko od Bielska. Będzie dobrze,nie martw się. Aha,M.Koterbska to jest piosenkarka.Nie słyszałas nigdy o niej? Jacek Lech też śpiewał.Niestety,zmarł niedawno.:( Powinnaś słyszeć o nim,miał bardzo ładne piosenki.

- już bardziej mówi mi coś Cieszyn - mój kuzyn tam studiował - znam dokładnie "ze słyszenia" :) sławy o których piszesz - nie żal było Ci wyprowadzać sie z Krakowa?

Żal było,ale,co zrobić,takie jest życie.......Sama wiesz.:) No widzisz,Cieszyn niedaleko,do Czech i na Słowację blisko...... Popatrz,na tę przeprowadzkę z jaśniejszej strony.:) Kuzyn na UŚ studiował? A gdzie mieszkałaś przed Łodzią?

Chyba już poszłas spać.Spokojnej nocy życzę. Odezwij się,jak będziesz miała chwilę.

marakesz22 kliknęłam:D

przeprowadzka Co słychać?Pakujesz się już?:) ♥♪♫

no ba,ja też jestem z Bielska:D

Ja też jestem z Bielska i bardzo lubię swoje miasto ;)

przeprowadzka- jeśli mogę być szczera to nic nie stracisz na tej przeprowadzce a jedynie zyskasz ...ładne okolice i możliwosc \"wyskoku na weekend\" w góry gdzie jest czyste powietrze :) rozumiem Cię ze przeporwadzki to żadna przyjemnośc i problem ze znajomymi...ale to czasowe problemy do rozwiazania :) ja byla kila razy w Łodzi i poza Piotrowska nic specjalnego to miasto soba nie reprezentuje...duzo bardziej przemysłowe miasto niż bielsko i tak jak to okresliłaś jest brzydkie (przynajmniej ja tak uważam)...dlatego jak masz mozwliwośc to uciekaj z tamtad ;) :) w Bielsku mieliśmy do niedawna filie Politechniki Łódzkiej :)..teraz jest to ATH (Akademia Techniczno- Humanistyczna)...czyli coś wspolnego te miasta maja-na szczeście tylko uczelnie :) :) no ale od niedwna nawet tego nie bo PŁ to juz historia.... na pewno znajdzie się ktoś kto wprowadzi Cię w to \"bielskie życie\" ..bedzie dobrze pozdr.

Nie jeszcze się nie pakuję - to trochę potrwa ... dziś byłam wsklepie z farbami wzięłam próbki farb z duluxa i dekorala - to chyba postęp - przykro mi, że nawet nie wiem do którego sklepu meblowego tam jechać albo gdzie szukać kogoś kto zrobi mi kuchnie - niby banały - można podpytać - ale kogo - przecież nie będę biegać po nowych sąsiadach.

Ja wiem ze niewiele stracę na wyprowadzeniu się z Łodzi tym bardziej, że nie traktowaliśmy tego miasta jako naszego miejsca na "zawsze". Nastawiłam się psychicznie na Kraków - tam w pierwszej wersji mieliśmy "trafić" - ale niestety. Nie chcę wyjść na malkontentkę, ale boję się, że do Bielska Białej nie będę mogła się przyzwyczaić i znów zacznie się życie na walizce (a to miała być nasza ostatnia przeprowadzka).

to nie problem przecież znaleźć wykonawcę mebli kuchennych czy też sklep meblowy mamy przecież internet! to ułatwia życie a zarazem jest takie wygodne że hej