Wasze zdanie

chcialabym zapytac jakie macie zdanie na temat kochanek i facetow zdradzajacych swoje kobiety?zastanawiam sie kto w tej sytuacji jest bardziej winny?i chodzi mi to nie tylko o zonatych ale po prostu o zajetych facetow

nic dodac nic ujac wina lezy po stronie chlopa

Ja zawsze mam zdanie jak najgorsze, nie widzę ŻADNYCH wyjątków czy usprawiedliwień dla zdrady czy zadawania się z osobą zajętą (zwłaszcza że związek, jakikolwiek, to nie niewola i jeśli komuś źle, może - dla dobra własnego i innych - po prostu go skończyć a wtedy niech robi co chce...). I to tyle co mam do powiedzenia w temacie.

moje zdanie : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3556679

witam ale do tanga trzeba dwojga fakt faceci czesciej zdradzaja niz kobiety sama sie zastanawiam co takiego faceta pcha do zdrady jesli ma zone czy stala partnerke

Dużo ciekawych przemyśleń, uwag, a nawet rad: http://zdrada.zlotemysli.pl/edwardstanislaw.php Czy wiesz jak dużo potrzeba aby zdradzić? Jak myślisz? Wystarczą lata, miesiące, tygodnie a może tylko minuty? Kiedy tak naprawdę zaczyna się zdrada? Co jest jej przyczyną? Na te i wiele innych nurtujących Cię pytań masz szansę znaleźć odpowiedzi. Uważasz może, że Ciebie ten problem nie dotyczy? Ciebie to nigdy nie dotknie? Masz szczęśliwy związek, ufasz swojej drugiej połowie. Nie dostrzegasz niczego niepokojącego?

Jak to mowila moja babcia...Jak suka nie da to pies nie wezmie... to tyle:)

a moja stara jakoś inszej mawiała.. Jak suka nie da, to pies weźmie od innej - czy jakoś tak..

bo to są dwie prawdy,które się nie wykluczają tylko uzupełniają :D

dziadek-ale skoro suka daje a pies ciagnie do innej to o co w tym chodzi?

facet to pies :D na kobitki :D

a o to ,że zbrała i schowała mu jego ulubioną kość :D

dobra sie dyskusja zrobila:) ogolnie nie ma co ukrywac kurestwo sie szerzy;) wsrod facetow i lasek:)

no ale jesli chodzi o to jak to potem jest to szczerze zal mi jest kochanek

no ale widzialy galy co braly,to wszystko na wlasne zyczenie