boli mnie brzuch bardzo mocno

mam 37 lat a co miesiąc to samo...

ginekolog->tabletki anty.-> pomaga

przedtem nie miałam takich problemów, zaczynam sie bac ze to juz ten wiek i że to przez nadżerkę

próbowałam, ale zaczęłam tyć i się zniechęciłam

jakieś 3 lata temu rzuciłam anty brałam je chyba przez 7 lat i doszłam do wniosku że najwyższy czas dac odpocząc organizmowi no i mam, nigdy przedtem nie białam ani bolesnych okresów ani zbyt obfitych a od jakiegoś czasu to każdy okres to dwa, trzy dni bardzo silnych skurczy...czuję sie z tym fatalnie bo martwi mnie że przedtem tak nie było nie wiem czy to ma jakis związek ale gdy byłam szczuplejsza o jakieś 5 kilo nie miewałam bolesnych miesiączek, może więcej sadełka oznacza wiecej estrogenów i bolesną miesiączkę ?! jakieś pomysły ?! bo raczej to nie jest wina mięśniaków bo miałam robione usg ostatnio....

cierpiąca a jak u Ciebie to wygląda ? zawsze tak miałaś ?

po jakich tabltkach tyłas?

od roku biorę hormony tarczycy - jestem po operacji i to być może jeszcze sprawę pogarsza. Przez kilka miesięcy po operacji miałam miesiączkę co 2-3 tygodnie. Teraz raz w miesiącu ale balesną strasznie. Zawsze cierpiałam ale już nie mam siły...

sory nie pamiętam co to były za tabletki.

Kurczę, nieciekawie. Zakładam, że już rodziłas. Ta tarczyca faktycznie moze wpływac na rozregulowanie hormonów. Zaczynam sie czuc strasznei stara skoro dopadają mnie "dolegliwości kobiece", o których do tej pory słyszałam z opowiadań starych ciotek...

Normalnie dostaję juz paranoicznych wizji że za 5 lat dopadnie mnie menopauza, a jeszcze nawet nie rodziłam.

niestety chyb powolutku się zaczyna albo kończy jak kto woli... Mam na myśli to, że już chyba jestem taką "starą" ciotką

No to widac że masz kumpelkę.

Może powinnaś pogadac z ginem, zrobic jakies badania na profil hormonalny itp ? Kurczę wziełam dwie nospy i się zwijam z bólu....

a ja paracetamol, może chociaż trochę złagodzi ten ból. Mam dexak ale biorę go w extremalnych sytuacjach.

Jutro dzień trzeci więc powinno już byc z górki....Mam nadzieję, że wkrótce poczujesz sie lepiej. W tym miesiącu leczyłam się Albothylem i liczyłam na to że po leczeniu juz miesiączka nie będzie taka dokuczliwie bolesna. Sprubuję zrzucic sadełko to moze przestanie mnie tak skrecac, bo faktycznie zauważyłam że jak tyję to okresy są cięższe a jak jestem szczuplejsza to się uspokaja.

kiedyś ważyłam niespełna 50 kg obecnie 70. Bez względu na wagę boli!!!

Dziś już uciekam, zajrzę może jutro. trzymaj sie cieplutko.....lepszego samopoczucia życzę.

nara, ja też chwilkę spokojnie poleżę