Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Małamajka

Boże już go nie kocham.

Polecane posty

Gość to tak jest
ale wy dajecie rady ,to nie sredniowiecze ,obudzcie sie w koncu to dziewczyna ma sobie zycie zmarnowac ,rezygnowac z seksu dla alimentow i problemow zwiezanych z rozwodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem slaba
a dziecko pyta a gdzie tatus hm... jutro przyprowadze ci nowego ! a jak sie mamusi nie spodoba to nastepnego !!!!bo sex najwazniejszy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małamajka
niestety dorosłam za wczesnie, moje koleżanki teraz wychodzą za mąż. Najgorsze jest to że mam wrazenie ze ciagle mnie podejrzewa gdzie idziesz, po co na co. Praca dpm to moje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda ankaaa
ale dziecko bierze przyklad z rodzicow, ich reakcji. Bedzie widzial zwiazek bez uczucia i taki bedzie mial wzor. Jezeli go nie kocha to niech odejdzie. Niech nie zabiera sobie, ale rowniez i jemu szansy na udany zwiazek i milosc! to nie chodzi o odejscie dla seksu... tylko z braku milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małamajka
ludzie nie chodzi o seks, nie mam nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem slaba
wyszlam za maz bo kolezanki wychodzily ? daj sobie czas a jak nie to rozwod!!!! i to szybko poki dziecko male.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małamajka
Boję sie rozwodu, no i nie mam gdzie pójsc. Pracuje w szkole więc moje dochody nie są wygórowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochproblemyodwiecznejakswiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Ci nie zazdroszczę. Ja swojego kocham chociaż wiadomo że z czasem to jest różnie. Może jeszcze się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tak jest
teraz nie myslisz o seksie ,ale przyjdzie moment ze tobie tego zabraknie ,i co wtedy ? masz dwa wyjscia ,chodzic bokami ,ukrywajac to przed mwzem ,lub zmienic cale swoje zycie ,nie rob tylko z siebie pokrzywdzonej przez los samotnej matki ,jak wejdziesz w te slepa ulczke to pozostanie ci tylko przebywanie na tym forum do konca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małamajka
Ja do tej pory się z nim kocham, bo co mam zrobic. Gram swoją rolę. Czasem czuję sie jak dziwka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tak jest
i co podoba sie tobie ta gra? ja bym tak nie potrafil odejdz od niego,zmien otoczenie ,zmien prace ,zmien miejscowosc a nawet kraj ,zacznij na nowo zyc dla twojego dziecka i dla siebie nie poddawaj sie losowi masz przeciez tylko jedno zycie ,nie zmarnuj go ,drugiej szansy juz nie otrzymamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małamajka
Tak ma większe dochody, jest celnikiem. Myślę że ta praca go zmieniła traktuje mnie czasem jak przestępcę na granicy. Taki syndrom, że wszyscy go oszukują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde
ZAZDROSC BARDZO CZESTO ZABIJA MILOSC.ZAMKNAL cIE W klatce.powiedz mu to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małamajka
to tak jest... jakbym znalazła w sobie odwagę to bym tak zrobiła. Nie mam konkretnego zawodu, jestem nauczycielką historii co ja bym zagranicą zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KrzysztofSZ
Ty jestes od niego uzalezniona, nie odejdziesz bo jest ci wygodnie. Ma mkase seks a miłosc juz była. Znam takie dziewczyny materialistki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pococito
dokładnie jest ci z nim wygodnie, poki go nie zdradzisz bedzie ok. Ale mysle ze zdrada wam sie przydazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 197514256
szkoda mi ciebie naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybraźmy sobie faceta, ktory zaklada temat o tresci \"jestesmy 5 lat po slubie, mamy 3 letnie dziecko, juz jej nie kocham i chce odejsc\" wyzwiskom nie byloby konca... ciekawe, czy ta sprawa nie ma drugiego dna, w postaci np uroczego kolegi z pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestań z nim sypiac... nie odzywaj sie do niego, traktuj jak powietrze... predzej czy pozniej Cie zdradzi, wtedy wystąpisz o rozwod z orzekaniem o winie i on bedzie mial wobez Ciebie obowiazek alimentacyjny (znaczne pogorszenie warunkow Twego życia)... zreszta do cholery, czy ja musze kobiecie takie rzeczy tlumaczyc? przeciez to Wasze metody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest
Malamajka jesli sie pracy nie boisz zawsze dasz sobie rade jesli chcesz to pisz ich4@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pococito
napewno masz kochanka, żona celnika, facet nocki w pracy a ty idziesz w tango. Może ty nie potrafidz kochac. Zastanawiałas się nad tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwonkaB
a on Cię kocha czy oboje udajecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małamajka
Chyba mnie kocha, zresztą skąd czy ja wiem. Niestety nie mam uroczego kolegi w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×