Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

margaritka

facet to swinia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

chyba kazda z nas chcialaby aby faceci uwazali nas za swoje najpiekniejsze i najzgrabniejsze,a jezeli napalaja sie na gole dupy to znak ze tak wlasnie nie jest.... dlatego boli... a nie jakies tam meskie instynkty ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ mnie nie chodzi o nic innego, tylko o to, że obie strony muszą się jakoś porozumieć, osiągnąć pewne kompromisy, czasem poświęcić to i owo. W różnych związkach te kompromisy i \"linie podziału\" przebiegają inaczej i tylko tyle. Sedno problemu tkwi w tym, że aby zacząć pracować nad różnicami, trzeba sobie uświadomić sam fakt ich istnienia oraz ich charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietutejsza
faceci (jak i kobiety) ogladaja porno nie dlatego, ze pornograficzne postacie uwazaja za lepsze od swoich partnerow, tylko z ciekawosci. jezeli jest inaczej, to po co sa z tymi "gorszymi" egzemplarzami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamyczek - możesz się denerwować a pewnych rzeczy nie zmienisz. Jeśli coś nie odpowiada Twojej wizji świata, to Twój problem (albo i nie problem), ale nie znaczy to, że jest nieprawdziwe, przynajmniej w części.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamyczek111111
a do jakiego kompromisu to mozna dojsc :| ogladac gole baby razem ;| czy moze golych facetow ?? w tej sprawie nie widze kompromisu , a te roznic, o ktorych mowisz wynikaja raczej z odmiennych charakterow i zasad niz z plci, bo jak juz powiedzialam znam wielu facetow ,ktorzy nie maja potrzeb ogladania takich rzeczy w neci i tego nie robia, to znaczy ze nie sa facetami ? bzdura ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamyczek111111
denerwuje mnie jedynie takie myslenie jak twoje. nic nie chce zmienic, bo osoby na ktorych mi zalezy nie sa tak prymitywne i nie rania mnie ogladaniem takich swinstw, wiec nie bede nic zmieniac z mojego otoczenia, a ty z łaski swojej nie wyglaszaj uogolnien bo sie mylisz i tylko to mnie denerwuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mi gdzie choćby zasugerowałem, że nie są facetami? Bardzo proszę o dokładny cytat metodą \"kopiuj/wklej\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też podnieca wiele rzeczy (załóżmy, że jest to całowanie mojej szyi, nieistotne czy to prawda czy nie). Nie robię tego z każdym facetem, choć równie dobrze mogłabym bo przecież MNIE TO PODNIECA I TAKA MAM PSYCHIKĘ. Dla mnie gapienie się na dziewczyny w necie, fakt że jej tyłek czy biust podnieca mojego faceta jest przykry, bo wiem, że myśli o tym że chciałby ją przelecieć (choć mój akurat PODOBNO tego nie robi, ale nie mogę wykluczyć tego, że po prostu dobrze to ukrywa). Może zamiast usprawiedliwiać się psychiką i genami pomyślcie o tym co czuje wasza kobieta, bo to wcale nie jest przesada jak często powtarzacie, tylko chęć bycia kochaną i podziwianą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietutejsza
kamyczek - bo i tez nie ma sensu, aby osoby o odrebnych charakterach z zasadach (czyt. swiatopoglad i system wartosci) tworzyly zwiazek. (przepraszam, ze sie wtracam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no coz serce nie sluga nie mozna powiedziec ze nie moga tworzyc zwiazku dwie osoby o odrebnych charakterach... zanim poznasz czyjs charakter moze minac bardzo suzo czasu a jak kazdy bardzo dobrze wie...pozory myla!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
01Słonek - wierz mi, że mężczyźni też odczuwają silną potrzebę bycia kochanym i podziwianym i kobiety dosyć często o tym zapominają. Ot, weźmy chociażby przykład \"męskich przyjaciół\" naszych partnerek, a więc facetów, którym nasze kobiety się zwierzają, którego pocałują w usta na powitanie i któremu ot tak siądą na kolanach w towarzystwie. Znam mężczyzn, których to doprowadza do pasji i myślisz, że co na to ich partnerki? Otóż, przesadzają, bo to nic złego. Takie przykłady możnaby mnożyć i moglibyśmy się nimi nawzajem przerzucać do bladego świtu - różnice w postrzeganiu tych samych rzeczy są i trzeba się \"dogadywać\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam mu wybaczyc czy go zostawic?chociaz bardzo bym cierpiala....ale nie chce cierpiec przez nastepne razy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-> Jako facet - ładnie to ująłeś, kompromis, zrozumienie są niezwykle ważne w związkach, ale na kompromis można iść kupując samochód, czy zrozumieć upicie się po ciężkim dniu pracy (czasami!) Natomiast jeśli dochodzi do sytuacji ranienia dziewczyny podobnymi zachowaniami, doprowadzania jej do łez i utraty zaufania poprzez kłamstwa, to tu już kompromisu czy zrozumienia niestety nie widzę. Mogę zrozumieć, że mężczyźni są wzrokowcami, dlatego przymknę oko jak jakaś piękna dziewczyna zwróci uwagę mojej połówki. Ale - z przeproszeniem - \"brandzlowanie\" się przy pornosach jest już wyjątkowo przykre dla kobiety. I w takim momencie to mężczyzna powinien wykazać zrozumienie dla kobiety i zastanowić się nad powodem takiegoż uzależnienia. Bo jeśli skończyć z tym może - tym sytuacja łatwiejsza (pojawić się powinna tak rzadko spotykana u mężczyzn empatia). Ja poszłam na łatwiznę - zostawię, uważam, że zasługuję na pełną uwagę i na tyle duże zainteresowanie ze strony mojego mężczyzny, że oglądanie pornosów może zostawić samotnym kolegom po trzydziestce tudzież niespełnionym seksualnie dwudziestolatkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamyczek111111
do "jako facet" nie mowie ze napisales ze nie sa facetami, ale z twojego sposobu myslenia tak wlasnie wynika, bo skoro mowisz ze to normalne, ze facet tak robi ,wiec jesli ktorys tak nie robi, to nie jest facetem? zadalam ci pytanie i sama na nie odpowiedzialam ze bzdura. fakt osoby o roznych swiatopogladach beda miec trudnosci w zwiazku ale nie kazdy chce zrywac z kims tylko dlatego ze 2 osoba ma inny swiatopoglad, chociaz z 2 str po co sie meczyc, ja sie dobralam z moich ukochanym pod tym wzgledem i nie musze z tym walczyc, on mnie kocha, na samym poczatku dalam do zrozumienia ,ze rania mnie takie zachowania i on tego nie robi, nie potrzebuje tego az tak wiec nie mam problemu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym momencie bronisz tych wszystkich zwyrodnialcow bo sam jestes facetem.... a tak wogole... jezeli facet ma jaja to napewno nie patrzylby bezradnie na swoja panne ktora siada na kolana dla innego typa... znam takie przypadki...ale nie zastanawiales sie pewnie dlaczego one moga ta robic? byc moze dlatego ze chca zwrocic na siebie uwage swojego faceta...chca zeby poczuli sie o nie zazdrosne... Ty tego nie zrozumiesz dlatego wlasnie,ze masz takie podejscie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no więc widzisz, ja miałam takiego przyjaciela i zerwałam z nim kontakt, bo chłopak był we mnie zakochany i mój facet czuł się zagrożony. To go bolało a on jest dla mnie najważniejszy i po prostu nie chciałam ranić obu (faceta bo się boi, a przyjaciela bo mnie kocha i chciałby ze mną być) Margaritka >> mój facet namiętnie przesiadywał na czatach, pisał sobie z jakimiś laskami. Gdy to zobaczyłam, byłam tak wściekła, że chciałam wyjść, zerwać. On przepraszał, płakał, błagał, żebym nie wychodziła. Wybaczyłam, ale nie zapomniałam, do tej pory boję się że to robi ale obiecuje, że już nie. Zresztą ja nie zapominam krzywd jakie mi wyrządzono, jestem pamiętliwa i nieraz mu wypominam różne rzeczy. Ale spróbuj wybaczyć mu to, pogadaj szczerze i powiedz to co czujesz, niech wie czemu Ciebie to tak dotknęło 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margaritka - sama dojdziesz do tego czy warto zaufać, widzę, że zaakceptować to będzie Ci trudno. Powiem Ci na pocieszenie, że w poprzednim związku szczera rozmowa wystarczyła, żeby sytuacja się poprawiła. Uwierzyłam i nie zawiodłam się :) więc może jednak warto zawalczyć raz jeszcze? ale decyzja należy do Ciebie, oby była jak najtrafniejsza. Życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za rady...chociaz boje sie tej rozmowy... wolalabym narazie jej uniknac...nie mam chyba ochoty przez najblizsze dni sie z nim widziec...ale i tak ona mnie czeka.... trudno bedzie to wszystko ze soba pogodzic ale mysle ze co ma byc to bedzie i jak moje serduszko zadecyduje tak zostanie...pozdrawiam..a swoja droga troche polepszyl mi sie chumor dzieki wam!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamyczek111111
"Margaritka >> mój facet namiętnie przesiadywał na czatach, pisał sobie z jakimiś laskami. Gdy to zobaczyłam, byłam tak wściekła, że chciałam wyjść, zerwać. On przepraszał, płakał, błagał, żebym nie wychodziła. Wybaczyłam, ale nie zapomniałam, do tej pory boję się że to robi ale obiecuje, że już nie. Zresztą ja nie zapominam krzywd jakie mi wyrządzono, jestem pamiętliwa i nieraz mu wypominam różne rzeczy." || wlasnie faceci rania w taki sposob swoje dziewczyny, jak tu kolezanka napisala i nie pomysla nawet ze sobie wbijaja gwozdz do trumny, im latwo powiedziec to nic nie znaczylo, przepraszam, ale zapominaja ze my jestemy pamietliwe i przy najblizszej okazji bedziemy im to wypominac, robic awantury, klocic sie i kontrolowac. nie lubicie tego wiec po co robic sobie samemu problemy, przeciez to facet ma pretensje pozniej ze dziewczyna jest za bardzo zazdrosna ;|:|:|:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale czy to nie jest tak ze niektorzy po prostu bardziej rozgraniczaja seks od milosci? Jesli Twoj facet jest z Toba, widac ze mu zalezy i Ciebie wlasnie kocha, to czy jest Tobie winny kazda czastke siebie? Czy Ty nie masz przed nim zupelnie zadnych tajemnic, czy nie masz wlasnych przyjaciol, czy nie masz wlasnych szalonych marzen (takich ktorych nigdy oczywiscie nie zrealizujesz ale sa w jakis sposob Twoje na wylacznosc)? Jesli nie masz to nie jest za dobrze - opleciesz mezczyzne jak bluszcz a kazdy czlowiek potrzebuje miejsca zeby odetchnac. Kazdy. Nawet najbardziej kochajace sie pary czasem potrzebuja od siebie odpoczynku. Ogladanie golych bab czy facetow (przez obie plcie) jest wyrazem takiej wlasnie niezaleznosci. Nie oznacza ona wg mnie ze nie kochamy, tylko lubimy czasem odplynac, moze po to zeby bardziej kochac? Jako kobieta musze powiedziec ze sama ogladam nagosc z przyjemnoscia --- jestem najwyrazniej nietypowym typem wzrokowca ;) I snuje nieskonczenie przyjemnie marzenia... Czy moj (potencjalny) facet ma mi wejsc do glowy i je wylaczyc tylko dlatego ze nie zawsze on bylby ich czescia? Czy nieogladanie w jakis sposob by to zmienilo? Przeciez nadal bym sobie wyobrazala... Ale to faktycznie zalezy od dojrzalosci partnerow - ich akceptacji ze nie dwojka ludzi nie moze zupelnie zlac sie w jednosc... Kompromis jest trudny jesli ma sie diametralnie rozne zdanie na ten temat - wtedy faktycznie nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja napisałem, że to stosunkowo częste, a nie że normalne. Staram się unikać moralizowania i wydawania sądów. Poprostu biorę rzeczywistość taką, jaką ona jest i tylko staram się znaleźć wyjaśnienia i powody rozmaitych sytuacji. Czasem nawet staję w roli adwokata diabła. Za normalne w związku uważam to, co bez bólu i naruszenia godności akceptują oboje partnerzy. Tyle tylko, że w różnych związkach poziom akceptacji wygląda inaczej. PS. Sam nie oglądam pornografii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Jako facet! podjąłeś się wjątkowo niewdzięcznej roli ;) na kobiecym forum! (za odwagę piątka z plusem). A Twoje dwa ostatnie akapity powinny być umieszczone jako motto dnia zamiast reklam na forum uczuciowym, przy czym ostatnie zdanie powinno budzić nadzieje, że takowi bez-pornograficzni istnieją ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietutejsza
zlotkoo - dwie osoby o odrebnych charakterach owszem moga tworzyc zwiazek, tylko po co? zeby se ze soba meczyc? mysle, ze aby poznac czyjs charakter wystarczy z nim pare miesiecy pomieszkac. jak ktos sie dluzej kamufluje, to faktycznie przypadek patologiczny, ktorego nikomu nie zycze. jezeli zas zwiazek jest na tyle "mlody", ze ludzie ze ludzie sie jeszcze nie poznali dobrze, takie sytuacje zyciowe jak zamilowanie/nienawisc do pornoli pozwalaja im sie poznac i dogadac lub rozstac, by nie stworzyc nieudanego malzenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego ja wyrażam tu swoją opinię - nie chciałabym, żeby mój facet to robił i nie zaakceptuję tego bo argumenty typu \" facetów to podnieca bo tacy już są\" nie są argumentami bo w taki sposób można usprawiedliwić wiele rzeczy (gdy ktoś zdradzi - no cóż, taki już jest, gdy okłamuje- taki już jest, gdy uderzy- taki jest). Nie tylko kobieta musi wszystko rozumieć, nasze uczucia też są ważne. Po to przed ślubem poznaje się siebie nawzajem aby takie najważniejsze rzeczy między sobą uzgodnić. Jeśli coś komuś się nie podoba to druga osoba powinna przemyśleć czy chce dalej ranić i czy to co robi jest naprawdę takie konieczne, bo może warto zrezygnować z czegoś na rzecz trwałego i harmonijnego związku. To oczywiście tylko moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Nie oznacza ona wg mnie ze nie kochamy, tylko lubimy czasem odplynac, moze po to zeby bardziej kochac? \"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako kobieta
jako kobieta nie dziwie sie ze ogladal tzn nie dziwie sie ze kogos to interesuje, jezeli stosuje to regularnie jako bodziec sexualny to dziwne ALE ZE FACET NIE POTRAFI WYCZYSCIC HISTORII - to ci dopiero szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jako kobiete nie rani cie takie zachowanie? jak sie czujesz kiedy Twoj facet oglada inne kobiety nago??? jest Ci wtedy przyjemnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako kobieta
kogo - mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×