Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kochanka zonatego

Ja,dziecko On i ......jego nic niewiedzaca zona.

Polecane posty

Gość bgcv
i mimo wszystko wspolczuje sytuacji.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak tak można
czy tego chce czy nie? mylisz się,własnie do tego został stworzony zdrowy rozsądek,myślenie żeby podejmować dobre decyzje.wiadomo czasem trudno ją podjąc np.czy zmienić pracę na lepszą czy pozostać w obecnej.to jest trudna decyzja.a w tym przypadku była prosta:nie powinnam zadawać się z żonatym mężczyzną,zrozumiałabym (choc nie do końca)rok głupoty,ale 4 lata? ona od początku powinna sie zastanowić ,ale brnęła przez to przez 4 lata wiedząc że robi źle. piszecie że on jest oszustem.może i jest,nie neguje, ale ONA JEST OSZUSTKĄ.oszukiwała jego żonę!tak więc dobrali się.zarówno ona ponosi winę jak i on.tylko że to ona będzie sama wychowywała dziecko-nie on.on jest w najlepszej sytuacji-miał 2 Panie,i oprócz alimentów nic się w jego zyciu nie zmieni.chyba że żona go rzuci.a autorka będzie wychowywała sama dziecko,została bez faceta,TRZEBA MYŚLEĆ BO FACECI ZAWSZE ZOSTANĄ NA LEPSZEJ POZYCJI.ALE TO NIE MOŻNA CHODZIC ZAKOCHANĄ PRZEZ 4 LATA.tylko trochę poanalizować.miłość miłością,ale trzeźwość umysłu trzeźwością!trzeba pamiętać że na faceta trzeba patrzec trzeźwo a nie tylko być zakochaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak tak można
okłamałam nie wiem czemu mi się tak napisło. mam 22 lata,jestem w 3.5letnim związkua uczę się z różnych nieszczęśliwych historii miłosnych ludzi,nawet tych historii stąd i z tej tez :) i wiem jedno że nawet jak facet mówi, że kocha, że chce miec z nami dziecko,to miło niech sobie mówi,ale trzeba swoje myśleć.może nie zabrzmi to zbyt dobrze ale trzeba z naszym partnerem tak postępować jak gdyby za m-ąc móglby byc koniec związku. moja kuzynka z facetem była,on spłacał mieszkanie więc ona tez chiała sie dokładać więc dawała mu raty.niestety po jakimś dłuższym czasie związek podumierał,aż w końcu się zakończył.on zamknął drzwi na klucz i został w swoim spłaconym miszkanku a ona została na lodzie bez kilkunastu tys zł.w portfelu,bo była głupia i nie wpisał jej jako współwłaściciela.a tez planowali wspólną przyszłość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak tak można
a tak w ogóle to żaden topik tak mnie ostatnio nie wzburzył jak ten, żebym aż tyle się nawypisywała:) nie jestem tez osobą mściwą,perfidną,zniewieściałą więc życze Ci żeby Ci sie jakoś ułożyło.Tylko nie zadawaj się z osobami zajętymi uczyciowo, choćby nalegali:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .spokojnie
och jakaś ty trzeźwo patrząca na świat... wszystko tak ładnie analizujesz i postrzegasz , pięknie, że masz takie \"młodopolskie\" poglądy. Zupełnie jak jak będąc w Twoim wieku. Autorka postrzega swoją winę , przyznaje ze dostała nauczkę od życia więc nie kop leżącego bo nieładnie... Życzę samych szcześliwych wyborów w życiu bez wyboji i kłód pod nogami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co to za dyskusja
czy źle zrobiła czy dobrze. Jak postąpiła sama wie. A co teraz ma zrobić? Cofnąć czas? Zabić dziecko? Zafundować wszystkim amnezję? Przecież ona pisze tu, bo musi się wygadać, oczekuje pomocy a nie jakiś głupich tekstów "świętych krów", które nigdy nie pomyliły się w życiu!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde,ciezko mi to wszystko zakonczyc,boli strasznie.siedze i mysle.ukladam wszystko,przekonuje sama siebie ze to najlepsze wyjscie i czym szybciej tym lepiej.Do tej pory ciezko mi uwiezyc ze On tak mnie oszukal a ja bylam tak glupia i dalam sie nabrac.Mowil ze tak strasznie mnie kocha:O Patrze na dziecko,spi sobie tak spokojnie a mi serce peka.Ona jest taka do niego podobna.... Musze wziasc sie w garsc...musze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dojrzale napisałaś
ale jest jedno małe "ale". Nie wierzę w te weekendową konfrontacją i jakiekolwiek rozstrzygnięcia skończy się mglistymi deklaracjami (wygłaszanymi z dużym zapałem). Oczywiscie że się z żoną rozstanie, ale jeszcze nie teraz, bo... (żona chora, zmienia pracę, wzial kredyt i najpierw chce splacic, w pracy klopoty). Oczywiscie ze jej nie kocha, a ciebie bardzo i napewno bedziecie razem. I zrozum jak mu trudno w tej sytuacji. Samo życie :-| efekt taki, ze po weekendzie bedzie dokladnie tak samo jak przed. Dopoki on nie postanowi z toba byc albo ciebie zostawic - wtedy wszystko przebiegnie znacznie znacznie szybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrobił coś
po czym nigdy go nie zapomnisz. To egoistyczne bardzo. Musisz się z tego chorego układu uwalnić. Wiem łatwo się mówi, ale musisz dla swojego zdrowia psychicznego. I jak bardzo on by prosił, nalegał, jak bardzo byś nie mogła już wytrzymać musisz zapomnieć o tej miłości, bo zniszczy Ciebie i dziecko. Idź może do psychologa on pomoże Ci uwolnić się od natłku myśli. Trzymaj się 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkk
dobze ci tak nie wchodzi sie zonatemu do lozka jak suka nie da chlop nie wezmie a zona po co ma wiedzic jest szczesliwa mezatka i niech tak jest to twoj problem zyjesz tak jak chcialas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam takie teksty
żyjemy wśród moherów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co
a po co bedziesz z nim zrywac lub przeprowadzac jakies konfrontacje?? zyj sobie razem z dzieciatkiem na boku jego zycia, bedzie was odwiedzal bedzie mial swoja rodzine i niewiele sie zmieni, po co chcesz stawiac teraz swiat na głowie? dla siebie? dla dziecka?? po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgcv
ja chyba tez bym poki co zostala przy ost wypowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsród moherów...
??????????? od kiedy to wierność i jakieś zasady są oznaką "moherowstwa"?? :O Dobrze napisała tamta osoba - nie wchodzi się żonatemu do łóżka. I nie mówcie że trzeba być "nowoczesnym" bo takie osoby są po prostu popier***lone i tyle :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsród moherów...
tia, pewnie. Niech zostanie po staremu. A żona będzie żyła w takim kłamstwie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ljkljkl
trza bylo dbac o chlopa to by se innej nie znalazl:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poooodnnnnooooszzzeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten tekst o życiu
z dzieciątkiem na boku jego życia - to była szczera rada czy ironiczna? mysle, ze kobiet, którym na dłuzsza mete wystarczylyby ochlapy z panskiego stolu, jest naprawde niewiele :-O Jak sie kogos kocha, to chce sie z nim/nią normalnie byc. Przedluzanie tego ukladu da tej dziewczynie serię bolesnych zawodow , poki to trwa, i wiekszy bol, kiedy się skonczy. Pomijam drobiazg, ze sie dziewczyna wpędzi w lata - łatwiej jej teraz próbowac ulozyc sobie zycie niz za 5,10,20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierność i uczwiość
nie jest tematem tej rozmowy, a takie teksty niczego nie wnoszą i nic nie zmieniają w życiu autorki. Różnie układają się koleje losu i nie nam jest kogokolwiek osądzać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poooodnnnnooooszzzeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie pod buda
ok 4 lata z facetem a on sie nie rozwodzi? to ja bym pomyslala ze facet jest z zemna dla seksu i wygody po drugie co ty robisz nie zabespieczasz sie i myslisz ze jak wpadniesz to go bedziesz miala ale skoro tak sie juz stalo to zadbaj o przyszlosc dziecka i poszukaj nowego tatusia zostaw drania ale na drugi raz nie wchodz zonatemu do lozka ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×