facet ktory nie lubi sexu oralnego

witam! tak chcialam sie zapytac czy sa faceci ktorzy nie lubia jak im sie robi loda??? procz mojego??? jak nie mieszkalismy ze soba nic nie mowil i bylo ok a teraz mowi ze nie lubi bo go laskocze jak mowie ze mocniej zrobie to mowi ze nie i juz mnie tez nie zaspakaja oralnie ( a higiena u nas pierwsza klasa wiec napewno nie o to chodzi) za to jak oglada filmy to jak najbardziej perwersyjne sikanie itp i ogladac lubi a juz wprowadzic to w zycie to nie:( wstydzi sie czy poprostu faktycznie nie lubi???

up..

\"Łaskocze\" to już powiedział Ci najdelikatniej jak można że nie umiesz robić loda. Pewnie jakaś prostytutka mu zrobiła lepiej i teraz nie chce być mu tarmosiła zębami jego żołędzia. ( to oczywiście tylko teoria ) ale wiem ze swojego doświadczenia że chociaż lubię \"loda\" to takiej jednej lasce nie dawałem już więcej do ust, po jej pierwszej próbie. Katastrofa :O Też mogło tak wyglądać jakbym nie lubił, bo spieprzałem kutasem jak najdalej od jej ust.

tez to tak odebrałam jak Nowy w mieście do nauki dziewczyno;):D i bez gryzienia:D

przepraszam ale nie mam 15 lat i wiem ze akurat to potrafie , wiem ze on poprostu tego nie lubi ale czemu?

1. albo podnieca to go zbyt mocno, a nie chciałby zbyt szybko kończyć 2. albo jest leniuszkiem i nie ma ochoty robić Ci minetki. To też mogą być powody. ;)

to juz brałabym pod uwage to ze moze jest leniuszkiem , lubi obejsc sie bez gry wstepnej..i chyba to bede brala pod uwage , nie chce to nie , ja tez nie jestem zwolenniczka milosc oralnej jesli chodzi o minetki wiec w sumie to problemu nie ma..Dobranoc

mialam kumpla ktory faktycznie twierdzi ze tego nie lubi-byl ze swoja laska 5 lat i nici. ale on lubil minety. to nie wiem. tylko info daje

chujowo robisz loda?

znudzilas sie gosciowi i tyle.Pewnie ma juz inna na boku...

nie przejmuj się tymi zgryźliwymi tekstami o Twojej nieumiejętności robienia tego albo że ma inną, bo myślę że tak nie jest. Ja jestem ze swoim rok czasu i może że 2 czy 3 razy sam upomniał się o to żeby mu zrobić. Czasem sama po prostu się za to zabieram. Też tego nie rozumiem jak można nie mieć na to ochoty, pierwszy zdażył mi się taki przypadek faceta jak ten ale chyba jedbak i tacy bywają.