matki z rocznika 82

Mirabelko1 mam dla Ciebie jedna niezawodna rade, ktora moze zabrzmiec dosc paradoksalnie. Nie uprawiaj za czetso sexu, to wtedy od razu zajdziesz. Podobno plemniki staja sie wtedy mocniejsze. Kobiety zle robia, starajac sie usilnie o dziecko, uprawiaja sex po kilka razy dziennie. Zrobcie sobie przerwe z dwa tygodnie to zobaczysz, ze od razu zajdziesz. Ja po odstawieniu pigulek uprawialam sex bardzo rzadko okolo raz na dwa tygodnie, bo nie planowalam jeszcze dziecka, chcialam, zeby sie stalo to po slubie. Ale kiedys podczas wyjazdu zapomnielismy zabrac ze soba gumek no i stalo sie...Jeden raz bez zabezpieczenia, po przeszlo 2 tygodniowej abstynencji:)

Cześc Waleria, a znasz płeć dziecka? Długo się starałaś o maluszka?

Dzięki Refetka, postaram się, jak na razie uprawiamy seks co 2 dni. Mam nadzieję że uda nam się zwiększyć przerwy, chociaż do 4 dni.

Chciałabym dodać ze zawsze miałam nieregularne cykle ale na regulacje zaczęłam brać luteinę i tak myślę że ona przyspieszyła sprawę :) wspomagałam sie może z 3 cykle.

Witam Mirabelko, nie znam płci mojej dzidzi , chcemy mieć niespodziankę

Waleria ja też zawsze miałam nieregularne cykle, póki nie zaczęłam brać tabletek anty. Brałam prawie 6 lat i okres był super regularny. Jak odstawiłam znowu wszystko się rozlegulowało, no ale myślę że to nie przeszkodzi mi szybko zajść w ciąże. Test mam zamiar zrobić pod koniec września. I chyba też bym nie chciała znać płci, chociaż marzy mi się córka. Ale niedawno koleżanka mi wróżyła z obrączki i wyszło że w całym życiu będę mieć tylko 2 synów. Staram sie w to nie wierzyć, chociaż czasem jestem przesądna.

Mirabelko ja miałam podobną sytuację tez przez piguły anty tylko ze brałam tak ze 3 lata i jak odstawiłam to czasami nie miałam okresu po 2 miesiące może i dłużej i zaczęłam brać na to właśnie luteine dopochwowo i tak podregulowałam sobie ze cykle miałam przeciętnie 36 dniowe ale gin kazał mi nadal brać luteine przez 10 dni w cyklu i była to już kwestia może 3 mc.

ostatnią tabletkę wzięłam 6 maj, potem normalnie okres dostałam z odstawienia. Na kolejny czekałam do 27 czerwca, potem 10 sierpnia i teraz znowu czekam. A może się już nie pojawi (mam nadzieję)

Piszcie dziewczyny, razem raźniej i czas szybciej leci

Mirabel, jak tam po chrzcinach?:) Ja już zaczynam przegladac stronki o objawach ciazy.. zly znak. Dopiero minelo 9 dni od prawdopodobnej owulacji. Poza naprzemiennym kłuciem w jajnikach żadnych objawów. W zeszlym cyklu juz od owulacji bolaly piersi i jajniki się odzywały, a cykl był bezowocny. Wiec póki sie nie spoznia okres, nie ma co spekulować. Generalnie nie czuje sie ciazowo. Tak sobie wyobrażałam, że w te święta Bożego Narodzenia będziemy we trójkę i mam nadzieję, że to marzenie się spełni. Tak sobie przypominam, jak prof. literatury dziewczynom w ciąży dogadywał na egzaminie coś w stylu: \"Co? łatwiej w ciążę zajść niż się przygotować do egzaminu, co?\" Gdyby wiedział, że to nie jest takie proste :) Z egzaminami poszło piątkowo, a z ciążą już nie tak łatwo.

czesc ja tez jestem \'82 rocznik i staram sie z mezem o dzidzie juz blisko 2 lata... moge sie przyłaczyc ???

Jasne Esab, zapraszamy ;)

super.... w takim razie jutro zajrze.. a teraz sie przedstawie... mam na imie kasia i mam 25 lat, mieszkam we wrześni koło poznania, no i czekam na te \"prawdziwe\" dwie kreseczki na tescie.. bo niestety ostatnio moj test sie pomylił i strasznie to przezyłam.... napiszcie tez cos o sobie.. prosze :)

Cześć Mysza. Na chrzcinach było fajnie. Mój mąż bardzo interesował sie dziećmi, co mu się rzadko zdarza. Dziś powinnam dostać okres gdybym miała regularne 30 dniowe cykle, no ale ich nie mam i czekam sobie. Witaj esab - zapraszamy na forum. Im nas więcej tym raźniej

Coś nikt dziś tutaj nie zagląda, a szkoda.

Czesc dziewczyny , ja tez jestem 82 moge??

Hej dziewczyny Mirabel, fajnie, że sie imprezka udała. Trzymam kciuki za Ciebie:) Ja mam jeszcze jakis tydzien (ponad) czekania na @, ale jak juz pisalam, żadnych objawow poza jajnikami:), więc nie wiem co z tego wyjdzie. Esab, jak to się stało, że wyszły Ci dwie kreski na teście?:) Ciąża biochemiczna? Hmm Witaj Martulka 82, zapraszamy :)

Ech taki szary dzień dzisiaj. Popaduje deszczydło, popaduje. Lubię taki jesienny klimat. A Wy? Mirabel., wlasnie jestesmy z tych dlugocyklowców :) hihi, (w sumie nic śmiesznego, ale zabawnie to brzmi) i musimy czekać dłużej na @ niż inne dziewczyny. W okresie starania o dziecko, nie jest to najmilsze, trzeba czekać, czekać i czekać. Cieszę się, że moje cykle z każdym miesiącem są krótsze. Poza tym \"czekaniem\", cyrklowaniem, obliczaniem, obserwowaniem. mierzeniem i ... wie co jeszcze, trza się zająć czymś. Człowiek wszystko bierze sobie na logikę, stara się wytłumaczyć i zmierzać do celu. Niestety, nie wszystko jest pod naszą kontrolą. Tylko tak nam się czasem wydaje, że jest ;)

Tak patrzę na nazwę naszego topika \"Matki z rocznika 82\". Zabawne, \"matki\". Hehe dziwne, ale na pewno będzie pięknie, kiedy ktoś nazwie nas matką, mamą, mamusią. To musi być baaardzo miłe... :) Ostatnio usłyszałam od dziecka: \"dziękuję Ci ciociu\" i jakoś ciepło mi się zrobiło, choć nie jestem jakąś szaloną fanatyczką dzieci. Po prostu je lubię i zawsze chciałam mieć. Przegladam fora inetowe i denerwujące jest to częste zdrabnianie wyrazów przez kobiety. Chyba to zbyt infantylne, choć ponoc kobiety w ciąży bywają infantylne właśnie. Wczoraj oglądałam \"Super nianię\". Biedna MATKA właśnie, siłowała się z trójką swoich synów. Okropne, jak dzieci okropne być mogą. Tyle wysiłku pochłania ich wychowanie, pielęgnowanie. Naprawdę warto być świadomym tego, co oznacza posiadanie dziecka. Że ta \"fasolka\" to człowiek, który pozostanie na zawsze z nami. NIe można zapominać, że oprocz utrzymania, spoczywa na nas obowiązek jego wychowania i przygotowania do życia. Przekazać wartości, ktore są dla nas ważne, naszą kulturę. Przed naszymi dziećmi godziny muzyki, oglądania filmów, czytania dobrych książek. Tyle mamy do przekazania... :) Takie moje wynurzenia z tej jesiennej pogody. Dziecko jeszcze sobie gdzies tam figluje po niebie i musimy je jakoś tu ściągnąć. Później przyjdzie czas na opiekę i nie przespane noce i dopiero po kilku latach na naukę, o której pisałam. Tak wiele się uczymy, od narodzin, aż do śmierci, a i tak niewiele wiemy ;) To jest właśnie życie:) Ale poznawanie jest fajne i warto się urodzić, choćby dlatego, żeby poznawać :)

Witaj mysza, a u mnie dziś sie słońce za oknem pojawilo, pierwszy raz od wielu dni, na szczęście. Co do moich cykli to pierwszy po odstawieniu tabletek trwał 48 dni, drugi 44, zobaczymy jaki będzie ten (chociaż oczywiście po cichu mam nadzieję że go nie dostanę). Niby mam jakieś objawy czasem coś mnie zakłuje w brzuchu i piersi trochę się ujędrniły, jak przed okresem. Ale u mnie to nie reguła, muszę czekać i zobaczymy co będzie. Znowu mnie korci żeby zrobić test, ale wytrzymam jeszcze trochę, nie chcę powtórnie oglądać 1 kreski. Myślałaś już o imionach dla swoich pociech. Mój syn będzie Alan, a córka Laura. Oglądam już wózki, ubranka, ale jeszcze nic nie kupuję. Dziewczyny a myślałyście już jak powiecie mężowi, że zostanie ojcem gdy już zobaczycie te dwie kreski na teście. Ja bym chciała jakoś tak wyjątkowo, oczywiscie kupie już wtedy jakiś malutki ciuszek.

Witaj Martulka82, zapraszamy do nas, opowiedz coś więcej o sobie

Hej Mirabel. Z tymi cyklami to masz tak jak, jak ja. Po odstawieniu były dlugie, ale z tendencją do skracania. Od mojego odstawienia minal rok, a są one 34-37 dniowe. Wszystko wroci do normy. Czasem zaluje, ze nie staralismy się od razu po odstawieniu. Postanowilam odczekać, bo myslałam, ze to nie zdrowe. Tymczasem moja znajoma z rodziny nie planowala specjalnie i \"wpadla\" od razu po tab., a ja planuję i jak narazie nic. NIesprawiedliwy ten los. :( O imionach nie myśleliśmy, tzn. myślimy, ale nie wybraliśmy nic. Narazie nie chce wybierać, póki nic się nie zakluło ...

hej, ja tez jestem rocznik budowy 82, mam dwoje dzieci 2letnia Madleen i 5 miesiecznego Marcella pozdrawiam z Bremen

Witaj MartaHB ładne imiona. Jak sama widzisz, my dopiero staramy się o dzieciątka. Mysza82, ja tez chciałam odczekac po odstawieniu tabsów, bo chodzą plotki że mogą urodzić się bliźniaki, no ale minęło już 4 miesiące od odstawienia, więc już bym chciała by coś we mnie zakiełkowało. Czy dostanę okres - nie wiadomo, zazwyczaj nie mam żadnych objawów przed, czuję się dobrze. Niektóre kobiety muszą często korzystać z toalety gdy zajdą w ciąże - ja tak mam, tyle że u mnie to żaden objaw bo od zawsze tak mam. I jak tu być mądrym?

Witam wszystkie kobietki !

Cześc Martulka

Ja jeszcze nie mam dzieci ale nie dlugo to sie zmieni :)))) , jestem w 32 tyg. Od 5 lat mieszkam w Essen, i podobnie jak Ty MIrabelko 1 tez chcialam jakos szczegolnie powiadomic mojego meza ze zostaniemy rodzicami , ale sie nie udalo :((((. To moj maz kupil mi test i kazal siusiac no i razem czekalismy na wynik- nie wiem kto byl bardziej nerwowy , zdziwiony, i szczesliwy jak pojawily sie te dwie kreski :)))))

Aha imie tez juz mamy dla naszego syna - Elias :))))) Pomysl mojego meza , ale mnie tez sie podoba

Martulka ładne imię dla chłopca. Napisz jak długo staraliście się o dzidzię i czy brałaś tabletki anty.

Cześć dziewczyny! Przyłączam się do jakże sympatycznego rocznika 1982 :) jeśli pozwolicie oczywiście :) Mogę tutaj rzadko zaglądać, bo dokładnie 1 miesiąc i 9 dni temu urodziłam mojego Aniołka - Igora :)