Bicie dziecka

Skoro klaps wystarcza na chwilę spokoju,to nie jest to chyba dobry sposób.

Ludzie którzy nie mają cierpliwości nie powinni się starać o dzieci,tylko zająć się hodowlą kaktusów-są mało wymagające.

Bogumila jestes tu jedyna! Nie masz racji!!! Pewnie nawet nie masz dzieci

Mam 14 letniego syna.

To masz szczescie ze jest grzeczny my nie!!!

Agresja rodzi agresję.

agresja rodzi agresje..tak zwrot juz troche oklepany i pewnie sluszny ale...klaps nie musi a nawet nie moze byc agresywny, bo jesli taki jets nie jest juz kara cielesna a wyzywanie sie na dziecku... ja dostawalam czasem, ale wyszlam na ludzi, rodzicow kocham i szanuje i nie czuje sie przez nich \"sponiewierana\" :D

a ja bylam bita i wiem co to znaczy:( czujesz sie mala jak ziarenko piasku,nikomu niepotrzebna... pamietam,ze dostalam kiedys bedac nastolatka..i wiecie,ze obmyslalam z tego powodu "plan samobojstwa"? ogolnie b wrazliwa ze mnie duszyczka... widze,ze gdy tylko podniose glos na moje 4 letnie dziecko ono reaguje placzem a co dopiero by bylo gdybym je uderzyla:(. nie!biciu mowie NIE!poza tym teraz dajecie dziecku "klapsa",a za pare lat dostanie od Was kablem:O

to nie jest regula wychowywania beztresowego, ale to zajscie mialo miejsce w autobusie komunikacji miejskiej. Rano: ludzie jada w zatloczonym autobusie do pracy, rodzice z dziecmi na reku wioza je do zlobka czy tez przedszkola......... na tylnim siedzeniu dwa na przeciwko dwa, przy oknie siedzi kobieta w spodnicy, a na przeciwko niej siedzi kobieta z dzieckiem na reku, na oko okolo 4 lat. Dziecko wymachuje nozkami i systematycznie kopie kobiete na przeciwko. Tej sie cierpliwosc konczy i po kolejnym kopniaku, po ktorym zostala dziura w rajstopach nie wytrzymala i zwraca uwage matce: Niech pani cos powie swojemu dziecku, przeciez ja do pracy jade, jak ja teraz wygladam? Matka: nie zwroce uwagi, bo moje dziecko jest wychowywane beztresowo :D Calemu zajsciu przygladali sie ludzi stojacy w przejsciu, a miedzy innymi mlody czlowiek lat okolo 20, zujacy namietnie gume :D Gdy mlody czlowiek uslyszal co powiedziala matka od kopiacego dziecka, wyjal gume i przylepil ja na czole matki ze slowami: ja tez zostalem wychowany bezstresowo :D ot taka historyjka............jestem za dyscyplina i klapsem od czasu do czasu, bo za kilka lat jakis mlody czlowiek nie wyjmie z buzi gumy, ale z kieszeni pistolet........pozdrawiam :D

i ja tez slyszalam ta historyjke i mysle ze jest troche naciagana i nie jest autentyczna a wychowanie bezstresowe nie polega na tym ze rodzice nie zwarcaja uwagi dziecku i nie mowia co jest tobre a co zle...

Regulacje prawne dotyczące przemocy wobec dzieci Regulacje prawne dotyczące przemocy wobec dzieci PRAWO POLSKIE A KRZYWDZENIE FIZYCZNE DZIECI Przemoc fizyczna wobec dzieci jest przestępstwem. Poważniejsze czyny naganne polegające na fizycznym krzywdzeniu dziecka są ścigane z urzędu

Poniżej znajdą Państwo opis zachowań, które w świetle polskiego prawa są karalne. Wskazówki, jak interweniować, jakie podjąć kroki, by pomóc dziecku doznającemu krzywdy, znajdą Państwo tutaj. Umyślne godzenie w ciało dziecka i sprawianie tym fizycznego bólu, jak np.: bicie dziecka, szarpanie, potrząsanie itd., bez powodu lub w odwecie za jakiekolwiek zachowanie dziecka jest czynem bezprawnym. Bezprawne jest również karcenie nadmierne.

Przestępstwo znęcania się fizycznego lub psychicznego nad dzieckiem jest określone w art. 207 kk. Art. 207. § 1. Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. § 2. Jeżeli czyn określony w § 1 połączony jest ze stosowaniem szczególnego okrucieństwa, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. § 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 lub 2 jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12. Istotą przestępstwa znęcania się jest powtarzalność lub długotrwałość godzenia w dobra ofiary, zwykle o bardzo zróżnicowanej randze, co rozpatrywane łącznie przedstawia zupełnie inną jakość niż w wypadku dokonywania prawnej oceny każdego aktu krzywdzenia w izolacji.

Szczególnie groźne są jednak przypadki, gdy do niebezpiecznego krzywdzenia dziecka dochodzi w rodzinie czy ze strony prawnego opiekuna dziecka, a więc przez podmioty, które z mocy ustawy czy z mocy orzeczenia sądu powinny być gwarantem bezpieczeństwa małoletniego dziecka. W takich sytuacjach ochrona prawnokarna uruchamiana w drodze pociągania sprawcy do odpowiedzialności karnej jest niewystarczająca. Konieczna staje się także ingerencja w wykonywanie władzy rodzicielskiej lub opieki nad dzieckiem. Stąd też w razie popełnienia przestępstwa na szkodę małoletniego ustawodawca nałożył dodatkowo na sądy karne obowiązek zawiadomienia właściwego sądu rodzinnego (opiekuńczego), gdy zachodzi potrzeba orzeczenia wobec sprawcy pozbawienia lub ograniczenia praw rodzicielskich lub opiekuńczych (zob. art. 51 kk).

Kontakt ----------------------------------------------------- Rodzice, którzy biją dzieci, starają się to ukryć. Jeśli wiesz, że dziecko jest bite, zadzwoń 022 826 80 72 lub napisz: bitedziecko@fdn.pl ----------------------------------------------------- Zależy nam na tym, aby dotrzeć jak do największej liczby dorosłych - uwrażliwić ich na przemoc wobec dzieci oraz wskazać dostępne metody działania w sytuacji, gdy wiedzą lub podejrzewają, że dziecko jest krzywdzone. Zapraszamy do współpracy w ramach kampanii "Zobacz - Usłysz - Powiedz": - zachęcamy do informowania o stronie internetowej i przekazach kampanii w swoim miejscu pracy, otoczeniu, mieście - zachęcamy organizacje pozarządowe i inne instytucje działające na rzecz dzieci do przyłączenia się do kampanii w charakterze partnera - zapraszamy media do poruszania tematu przeciwdziałania przemocy wobec dzieci i informowania o sposobach reagowania na krzywdę dziecka. Więcej informacji: Karolina Lewandowska, tel. 022 616 16 69, e-mail: klewandowska@fdn.pl

BICIE DZIECI ŚWIADCZY O SŁABOŚCI I NIEPORADNOŚCI DOROSŁYCH. DZIECI UCZĄ SIĘ ŻYCIA OD NAS.

Miło,że ktoś jeszcze widzi w tym problem.Ciekawe jak czułyby się matki,gdyby je za błędy w pracy, zdzielił przez łep przelożony kilka razy dziennie.Jak by sie czuły?

podalyby przelozonego do sadu a dziecko ich nie poda bo nie rozumie, ze postepuja niezgiodnie z prawem ale to nie znaczy, ze ktos inny nie moze tego zglosic

podnosze bo nie wolno bic!nikogo!tym bardziej DZIECI!!!

swiadczy o slabosci rodzicow,o tym ze nie szukaja innych sposobow rozwiazania problemu,rowniez o tym ze sami maja problemy emocjonalne oraz ze rowniez byli bici w dziecinstwie,Nasuwa mi sie pytanie:jak mozna wychowac dziecko poprzez zadawanie bolu fizycznego i wywolywanie strachu?czekam na odpowiedz

nienawidze ludzi ktorzy bija dzieci!nawet raz na jakis czas!

powidzmy sobie szczerze ci ludzie to PRZESTEPCY wedlug prawa dzieckiem nie mozna nawet potrzasnac tak jak i doroslym ta kwestia nie podlega dyskusji czy maja czy nie maja racji to sa przestepcy w swietle polskiego prawa

i jak zwykle to bywa..."bijace"sa pomaranczkami:O samo zycie...

przeciez pomaranczowe nicki tez mozna zglosic na policje

a ja mam mieszane uczucia i mysle,ze nalezy na kazdego patrzec indywidualnie to znaczy na kazda sytuacje w rodzinie. Mysle,ze kazde pozniejsze zachowanie dziecka jest kwestia wychowania go przez rodzicow i kontaktow z inymi.Jednakze to rodzice maja najwiekszy wplyw na dziecko i jesli ow rodzic uwaza,ze najwieksza kara dla jego dziecka jest klaps (ale tu chcialam zauwazyc klaps,zadnej wiekszej przemocy) to moze ja zastosowac w ostatecznosci oczywiscie. Nie ma idealnych dzieci, bo nie ma idealnych rodzicow!!!

Dzieci bite w domu,zaczynają bić w szkole.

ale prawo tak nie uwaza nie mozna dawac klapsa ani potrzasac dzieckiem i NIE MA TU DYSKUSJI

go do roboty --> ehhh, co ty mowisz?! Matka nie ma prawa potrzasnac swoim dzieckiem ani klapsa dac, hmmm widze,ze jestes przewrazliwiona na tym punkcie ale klaps to nie jest znecanie sie nad dzieckiem.Musisz umiec rozrozniac pojecia.Nie ma prawa powiadasz, a dziecko ma prawo ja gryzc,drapac i bic tylko dlatego,ze jest dzieckiem? Jest czlowiekiem i musi zrozumiec co jest dobre a co zle i jesli jakis rodzic wychowuje swoje dziecko stosujac klapsy to tylko i wylacznie jego sprawa a nie twoja. Ciekawa jestem,czy widzac jak matka potrzasa swoje dziecko na ulicy wezwalabys policje. Zreszta ograniczona jestes i nie potrafisz spojrzec szerszym okim na sytuacje w zyciu ktore sie zdazaja.

Mim zdaniem trzeba dobrze obserwowac swoje dziecko, zeby wiedziec jak sie wobec niego zachowac. A przede wszystkim nalezy mu czesto powtarzac,ze sie je kocha i dawac duzo czulosci a wtedy moze klapsy nie beda potrzebne.

zobacz sobie-powyzej masz artykuly prawne NIE JESTEM PRZEWRAZLIWIONA TYLKO ZNAM PRAWO NIE MOZESZ POTRZASNAC DOROSLYM TEZ NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!