Wkurza mnie, że brzydcy ludzie muszą się bardziej starać

a nie już nic. bo to nie ten topik. to tamten drugi.

Dlaczego niby wszyscy mają kochać ? Czy to jakiś odgórny rozkaz ?

Przystojniakowi to i jedna róża wystarczy, nie musi wręczać całego bukietu. I tak kobieta pomyśli, jaki to z niego kochany romantyk. A o brzydkim pomyśli - sknera.

To jakaś bez mózgu. Zostawmy ją przystojniakom

z doswiadczenia moge powiedziec, ze dawanie 30 róż na pierwszym spotkaniu to fatalny pomysl... bo co dasz na 10? :P oraz - ja do poznawania kobiet podchodze perspektywicznie.... pewnie, ze mozna szarmackimi gestami poderwac praktycznie kazda babke... nawet jesli nie jest nami wcale zainteresowana (co oczywiscie mnie nigdy nie dotyczylo :P:P ;) ) mozna jej posylac codziennie kosz kwiatow, podjechac wynajetym lincolnem town carem i zabrac do knajpy z wynajetym prywatnym skrzypkiem grajacym ckliwe muzyczki przy stoliku... kazda to zbajeruje... przez miesiac bedzie zachwycona... przez drugie bedzie uwazala ze to fajne... przez trzeci nie bedzie jej to przeszkadzac... a czwartego rzuci faceta.... albo jest iskrzy bez szopek albo nie, ale nie ma sensu cyrkow odstawiac...

z doswiadczenia moge powiedziec, ze dawanie 30 róż na pierwszym spotkaniu to fatalny pomysl... bo co dasz na 10? :P oraz - ja do poznawania kobiet podchodze perspektywicznie.... pewnie, ze mozna szarmackimi gestami poderwac praktycznie kazda babke... nawet jesli nie jest nami wcale zainteresowana (co oczywiscie mnie nigdy nie dotyczylo :P:P ;) ) mozna jej posylac codziennie kosz kwiatow, podjechac wynajetym lincolnem town carem i zabrac do knajpy z wynajetym prywatnym skrzypkiem grajacym ckliwe muzyczki przy stoliku... kazda to zbajeruje... przez miesiac bedzie zachwycona... przez drugie bedzie uwazala ze to fajne... przez trzeci nie bedzie jej to przeszkadzac... a czwartego rzuci faceta.... albo jest iskrzy bez szopek albo nie, ale nie ma sensu cyrkow odstawiac...

już działa :)

Skoro tak to trzeba poczekać aż zaiskrzy w obie strony. Tzn nie czekać miesiącami ale po 3 dniach

no i zacina się, czyli teoria autora topiku się sprawdza :p

Brzydcy ludzie nigdy nie iskrzą na początku.

znaczy wszędzie po górę ;)

\"Brzydcy ludzie nigdy nie iskrzą na początku.\" to Twoj problem

A wierzycie w miłość od pierwszego wejrzenia? Ona zdarza sie tylko ładnym. Gdy czasem dziewczyna zakochuje się w brzydkim, zawsze mówi, że na początku ją nie zainteresował i nie myślała, że razem będą.

nie wierzymy

Zakochałam się w bardzo brzydkim od pierwszego wejrzenia, uśmiech miał tak niesamowity,że nie widziałam niedostatków urody. Kupił mnie tym uśmiechem natychmiast. To,że nie wyszło to już inna para kaloszy . Jego oczy, kiedy się uśmiechał do dziś mi się snią.

czy znacie juz ten swietny topik?-komiczne jest szczegolnie zaproszony - jest na liscie moich gosci w topiku w krotkim czasie bedzie hitem zapraszam http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3563296

no to sobie porównaj widocznie brzydki nie był skoro miał piękne oczy i ładny uśmiech

a ja uważam że sedno nie leży w urodzie.... jeśli sami czujemy sie atrakcyjni i pewni siebie to inni też nas tak odbierają.

Brzydalu, może Ty nawet nie jesteś taki brzydki, ale marudny to na pewno :p;)

Nie miał pięknych oczu! Brzydkie, wyblakłe bladoniebieskie! No i co z tego, jak się uśmiechał, to mu się takie ciepłe robiły. A ciepły, sympatyczny uśmiech to każdy może mieć - bo to płynie nie z urody tylko z wnętrza. Nie opowiadaj mi tu bajek.

trzeba mieć szczęscie

margitta - zatem nasz premier wydaje Ci sie przystojny - tak?

no to sobie porównaj ale i tak razem nie jesteście, widocznie słabo sie starał - a wiadomo, brzydal musi starać siecały czas :P kop marudze sobie na tym topiku, bo gdzieś muszę. Lepiej na forum niż w życiu :P

Ty wolisz takie bezmóżdze co leci na przystojniaka

Zauważyłem ,że właśnie te niby inteligentne najbardziej lecą na przystojniaków.

ktoś kiedyś powiedział, że \"mężczyźni zakochują sie patrząc na kobiety, kobiety słuchając mężczyzn ...\" - nie twierdzę, że wygląd nie jest ważny, wręcz przeciwnie, ale coś w tym jednak jest. Myslę, że jednak kobiety są bardziej oceniane pod tym wzgledem. W typowym brzydalu chyba sie nigdy nie kochałam, ale w przeciętniakau owszem, bo miał to coś ...

to dziwne, bo ja jestem barrrrdzo inteligentna ;) ale raczej się nie spotkamy, bo nie chodzę po barach :D wolę siedzieć w domu i czytać książki ;)

\"Na szczęście ten, kto nie ma szczęścia w miłości, ma je w innych sferach życia\" - tak, na przykład w kartach ;)

Justynaaa - niestety, brzydka kobieta również nie ma łatwo. Tak to już jest. I ona również musi siebardziej staraćniżta ładna. Kop - a kto mówi, że ja po barach chodze? A to, że nie spotkamy sięto wiem , bo niby jak skoro siedzimy w swoich domach i czytamy książki?

Jak chcesz kogoś mieć to poszukaj