Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zazdroska

zazdrość o byłą faceta - tez tak macie?

Polecane posty

Gość zazdroska
zerwalas z nim? to nawet dobrze. znjadzie sie ktos naprawde wart ciebie. uwierz mi:) ja na swojego czekalam dluugo i juz stracilam nadzieje, ze spotkam kiedykoliwek. a jednak. tylko nie szukaj na sile. masz teraz czas na uspokojenie, przemyslenie paru rzeczy i zadbanie o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle24
Tak esem.Nie dawał mi wyboru,ktoś to musiał skończyć.Teraz bede musiała zmienic numer i miec nadzieje ze nigdy wiecej nie spotkam w swoim zyciu takiego fałszywego kłamliwego manipulatora artysty ktory ma mnie tak głeboko w dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroska
etam, nie zmieniaj numeru, dla takiego dupka. z reszta - poodzywa sie troche i mu przejdzie, a ty bedziesz kazdego znajomego o zmianie informowac. tak swoja droga gratuluje decyzji. jak zareagowal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiunia25
czesc wszystkim moj chlpak byl 2 lata z dziewczyna ktora go zdradzila, blagal na kolanach zeby do niego wrocila.... opowiadal mi jak bardzo wtedy przezyl to rozstanie... to byla jego pierwsz milosc... my ze soba jestesmy 5 lat roznie miedzy nami bylo ... raz dobrze raz zle....... mieszkaja w tym samym miescie... odkad jstesmy razem nic nie wspominal na jej temat dopiero w tedy gdy sie go zapytalam. jednak czasami zastanawiam sie czy on czasem dalej nie czuje czegos do niej a to dlatego, ze rok temu (po 4 latach bycia ze mna) przeczytalam jego archiwum gg i zapytany o staly zwiazek wspomnial ja nie mnie tylko ja, on wie o tym bardzo dobrze ze w zyciu jej sie nie ulozylo, maz ja bije i bardzo zaluje ze nie jest z moim chlopakiem co wspomnial podczas rozmowy na gadu gadu... co Wy o tym sądzicie? Czy on dalej do niej czyje cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroska
misiunia, a jaki byl kontekst tej rozmowy na gg. moze chodzilo mu konkretnie o sytuacje tej dziewczyny i ze byli w stalym zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle24
Oj nie rozumiesz ja jestem od niego absolutnie calkowicie emocjonalnie uzależniona,on jest jak sekta.Nie moge teraz włączyć telefonu bo jak odpisze to znowu mu ulegne,wdam sie w te jego filozofie,klamstwa itd.Więc nie wiem jak zareagował,pewnie wcale nie zareagowal bo juz wiele razy mu pisałam podobne rzeczy,ale teraz musze byc silna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiunia25
zazdroska przyznam sie do czego ta rozmowa byla z nowo poznanymi dziewczynami na gg..... przeczytalam wszystko co moglam i powiem jedno nie bylo warto tego wszystkiego czytac.... to bardzo bolalo.... podczas tej rozmowy ta dziewczyna zapytala sie go o staly zwiazek i on wtedy wspomnial ja o mnie nawet nie wpomnial slowkiem..... czuje ze on jest zadowolony z tego ze on zaluje i on wie jak ona cierpi.... widujemy ja czesto ale mowi jej tylko czesc nie stoi i nie rozmaiwa znia juz sama nie wiem co mam o tym myslec a co Ty na to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiunia25
zazdroska przyznam sie do czego ta rozmowa byla z nowo poznanymi dziewczynami na gg..... przeczytalam wszystko co moglam i powiem jedno nie bylo warto tego wszystkiego czytac.... to bardzo bolalo.... podczas tej rozmowy ta dziewczyna zapytala sie go o staly zwiazek i on wtedy wspomnial ja o mnie nawet nie wpomnial slowkiem..... czuje ze on jest zadowolony z tego ze on zaluje i on wie jak ona cierpi.... widujemy ja czesto ale mowi jej tylko czesc nie stoi i nie rozmaiwa znia juz sama nie wiem co mam o tym myslec a co Ty na to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroska
rozumiem cie doskonale. sama dzieki Bogu manipulanta mam za soba, ale bylo ciezko... owijal sie jak bluszcz skubany, ech ksiazke mozna by o nim napisac... i tez bylam zakochana i to bylo najgorsze w tym wszystkim. spojrz na to wszystko z dystansem , wiem wiem, to trudne.. zobacz jakie swinstwa wyprawial i bedzie ci przechodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiunia25
czyli co chcesz przez to powiedziec..... co myslisz o tej calej sytuacji? On cos do niej czuje? On jeszcze szybciej chodzila z moim kuzynem gdzie wlasnie mojego obecnego chlopaka zdradzila z nim a jak byla zkuzynem to jego z moim chlopakiem a pozniej obydwoje sie z tego smiali jak wpadla z innym gosciem? juz sama nie wiem co myslec o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroska
miska - hm, moze chcial opiosac tamta sytuacje - ze mial kiedys taka, co teraz cierpi z jakims fagasem. moze o tobie nie wspominal , bo stwierdzil, ze to zbyt intymne, zeby zdradzac sekrety obecnego zwiazku. moze, moze... a rozmawialas z nim o tym? moze niekoniecznie przynawaj sie, ze zagladalas do gg, ale sprowokuj rozmowe na temat jak widzi wasz zwiazek itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiunia25
sluchaj sprawzalam jego gg za pozwoleniem i przy nim.... wtedy zesmy sie rozstali on wiedzial ze jestem bardzo na niego zla...... po jakims vczasie przyszedl czas rozmowy na ten temat on powiedzial ze pisal z tymi dziewczynami dla zabawy a o mnie nie wspomnial tylko ze wzgledu na to zeby sie nie wydalo ze ma kogos chore to dla mie jest ...... czas pokaze mam juz poprostu tego wszystkiego dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroska
powiem ci misiunia, ze faceci nie szanuja takich wlasnie lasek - puscila sie , potem wpadla z jakims - cos tu szmaciarstwem smierdzi. a chlopak - co bedzie opowiadac jakims obcym laskom o waszym zwiazku. chociaz nie znam sytuacji i ciezko m,i ja ocenic na podstawie tak malej ilosci faktow. opoiwedz cos o swoim zwiazku.. jakie sa relacje miedzy wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroska
to jaki byl cel tej rozmowy z laskami? moze to jakies gowniary byly, chociaz jak dojrzaly facet, to nawet nie popwinien sobie nimi glowy zawracac. a moze chcial sobie pozartowac. ech, faceci to maja czasem dziwne sposoby tlumaczenia czujesz, ze cie kocha? okazuje ci to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiunia25
ciezko mi mowic o takich sprawach... wydaje mi sie ze on jest mnie zapewny czasami mam go serdeznie dosc ale jak troche go ne widze to brakuje mi go..... niestety te 5 lat to praktycznie byly jego zabawy z laskami..... poznawal je i podawal niby dla zabawy swoj numer telefonu dla mnie to juz nie byly zarty. wydaje mi sie ze on mnie chce skrzywdzic tak samo jak jego eks skrzywdzila jego..... moze jestem za dobra dla niego.... juz poprostu sama nie wiem. mam czasami tego wszystkiego dosc.... mowilam juz mu zeby nie porownywal mnie z nia bo mamy calkiem inne chartaery....... duzo pisac o tym.... obecnie jestem na etapie zastanawiania sie nad swoim zwiazkiem z nim........ mam nadzieje ze podejme slusza decyzje...... poprsotu niechce duzo chce byc tylko szczesliwa z kim kto w koncu to zrozumie a tak jestem na pograniczu rozpaczy bo od pewnego czasu nie potrafimy sie dogadac i obydwoje zdajemy sobie sparwe z tego ale jak przychodzi czas na wyjasnienia to on jest zmeczony... nie wazne ze ja jestem zmeczona juz calym swoim zyciem.... moze Ty mi cos podpowiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiunia25
???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrugiejstronie
witam dziewczyny, dlugo mnie tu nie bylo ale juz wszystko nadrobiłam..ja nadal spotykam sie ze swoim ex mającym nową kobietke i coraz bardziej wydaje mi sie, ze on jednak jeszcze cos do mnie czuje.. i z jednej strony, nie chcialabym by przeze mnie cos sie miedzy nimi zepsuło, ale z drugiej.. niechce tez konczyc tej znajomosci.. on naprawde duzo dla mnie znaczy.. mimo ze nie mysle o powrocie do niego, to chce sie z nim spotykac i rozmawiac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroskka
misiunia, nie chce cie zasmucic, ale wyglada na to, ze twoj facet traktuje cie jak poczekalnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroskka
elle, co u ciebie? czytalam ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle24
No niestety nie jest lepiej bo tak prędko nie pozbędę się go ze swojego łba,serca,podświadomości,ze swoich snów i marzeń na jawie:-)Jakoś egzystuje marnie i jeszcze oddycham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiunia25
zazdrosska dzieki wielkie wiesz coraz bardziej zdaje sobie sprawe z tego wszystkiego.... nie wiem dlaczego po pewnym czasie otwieraja sie klapki z oczu i widzimy rzeczywistosc..... czy musialo minac 5 lat abym sie o tym przekonala. Chyba stwierdzam, że po tych latach nie poznalam jego prawdziwe oblicze..... on poprostu lubi sie zabawiac z innymi panienkami a ja poprstu niechce tak zyc.... chce poprostu byc szczesliwa. Czy to tak duzo??????? tez mialam okazje nie raz go zdradzic ale wiem, że nie zranie drugiej osoby a pozatym na nastepny dzien bede mogla spojrzec w lustro. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny!! Dawno nie zaglądałam na topik, ale już wszystko przeczytałam. Widzę, że u Was trochę się pozmieniało. Elle- napewno w końcu wyrzucisz go ze zwojego serca, spróbuj spojrzeć na to inaczej- on Cię krzywdził. Może będzie Ci łatwiej, jak będziesz myśleć, że on jest zły. Zazdroska- widzę, że już nie wspominasz o zazdrości o byłą swojego faceta. Tak trzymać!!! Podrugiejstronie- ja też w dalszym ciągu spotykam się z moim byłym, lubię z nim spędzać czas, wyjść na piwko i porozmawiać, podobnie jak Ty. Miśka- tej Twój facet jest trochę nieodpowiedzialny. Skoro wiąże przyszłość z Tobą nie powinien się zachowywać. Jego zachowanie jest szczeniackie. Też kiedyś jak byłam z moim ex miałam taki problem, próbowałam z tym walczyć, ale do końca mi się ie udało. Jeżeli go to bawi będzie tak robił. On nie zasługuje na Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiunia23
marta_23.... czlowiek po jkaims czasie dorasta do podjeci decyzji i nie wie czy postepuje dobrze czy zle ...... wydaje mi sie ze on sam nie wiem czego chce.... czasami wydaje mi sie ze chcial by sie jeszcze pobawic a z drugiej strony jednak tak jakby chcial byc ze mna.... sama sie juz w tym wszystkim gubie.... poprostu daje sobie czas...... i obserwuje bardzo dokladnie poczynania... nie bede podejmowac decyzji pod wplywem emocji tylko na spoojnie.... obecnie jestem na etapie olewania go i ciekawa jestem kiedy zauwazy ta zmiana albo poprostu nie bedzie chcial jej widziec..... jedno jest pewne przez te 5 lat bardzo mnie zranil.... jednak czlowiek jest tylko czlowiekiem i ma prawo popelniac bledy ale tylko raz a nie kilka tych samych pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle24
Marta_23 ja juz od dawna myśle jaki on jest zły:-)Narazie widze jeden plus,że nie mysle już tyle o jego ex i nie czuje się od niej gorsza:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroskka
misiunia, przez piec lat czekalas na cos powaznego z jego strony i co? i nic:( on juz sie raczej nie zmieni. a ty sie meczysz w tym ukladzie. elle - marta ma racje. popatrz na to co ci zrobil i jak sie z tym paskudnie czulas. teraz jestes silna i dasz rade pokonac tego frajera marta - :) no coz, moj facet wybil mi z glowy jakiekolwiek porownywanie sie do bylej:) mam nadzieje, ze jak bede miala "cięzkie" dni to nie wroci to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiunia- widzę, że go w pewnym sensie bronisz. Ale też sądzę, że już się nie zmieni. Bardzo dobrze, że zaczęłaś go olewać. Może wtedy zrozumie, że traci Ciebie i wówczas się zmieni. Też miałam faceta przez 5 lat. Na początku było bosko, później zaczął mnie olewać. Mówił, że się zmieni, ale tak się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrugiejstronie
i stalo sie.. z tych anszych spotkan.. wyszlo ze wyznal mi ze nadal mnie kocha.. zostawil swoja obecna i wrocilismy do siebie.Żal mi tylko tej dziewczyny, bo sie w nim zakochala.. ale coz.. nie zrezygnuje ze swojego szczescia dla zupelnie obcej mi osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×