Gość panna młoda27 Napisano Wrzesień 7, 2007 Witam wszystkie panny mlode Chciałabym was przestrzec przed salonem Lissa Fererra w krakowie, szczególnie przed właścicielką. Jest niedoinformowana, nie wie jakie ma promocje, w niegrzeczny sposób rozmawia z klientkami, a wine za swoje błędy zwala na sprzedawczynię. Podpisaną umowę uzała za nieważną i chciała dopłaty do wcześniej ustalonej ceny. Na szczęście dostalam zaliczkę z powrotem a suknie kupie gdzie indziej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach