sex z 50 latkiem-co sie stalo?

nie moge znalezc tego topiku... zapraszam do dyskusji dziewczyny,ktore mialy doswiadczenia z takimi panami.. ja "mam okazje" ,ale boje sie...podzielcie sie doswiadczeniami...

nie ma nikogo?nie wierze

ludzie maja wieksze wartości w zyciu niż "seks z 50 latkiem"

bardzo "sensowna"odpowiedz,ale jak ktos nie ma nic do powiedzenia w tym temacie to niech nie udziela sie wogole

powiem tak: nie ma kategorii 50-latkowie, są konkretni faceci, moim najlepszym kochankiem był akurat facet po 50-tce ale nie sądzę żeby to było normą

i nie mam zamiaru więcej pisać w tym prymitywnym temacie, pa ps: przyjemnego sexu z 50 latkiem, a nawet z dziesiecioma 50latkami

bylam w roznych zwiazkach,ale kiedys spotykalam sie z facetem kolo 50 i dawal mi wielka radosc,nie chodzi tu tylko o "jedno",ale tez o wspolne tematy i podejscie do zycia... bylam tez z rowiesnikiem kilka lat ale to nie to.. od kilku miesiecy spotykam sie z facetem starszym o ponad 2o lat...jest nam cudownie,nie wiem czemu akurat faceci kolo 50 maja dla mnie "to cos"(nie wszyscy oczywiscie:) )

a moj ten obecny jest tez inteligentny,oczytany,lubimy wspolnie wedrowac po gorach,podrozowac,do tej pory nie bylo miedzy nami nic procz pocalunkow,ale oboje pragniemy czegos wiecej...troche boje sie..

jak Ci pasuje to wiekiem się nie przejmuj bo to naprawdę najmniej istotne

ciekawska1087 wynika to z tego, ze masz problem z własnym ojcem. Nadrabiasz zaległości braku czułosci ojcowskiej. Teraz ją dostajesz. A swoją drogą - wiem to z autopsji mam mam pól wieku - dojrzały facet to jest to!

bardzo smieszne :o problem polega na tym, że moje otoczenie krzywo patrzy na nasz ... chciałabym powiedzieć "związek", ale może to jeszcze za wczesnie... mimo, że jestem juz dorosła (mam 18 lat), czuje się momentami jak małe ubezwłasnowolnione dziecko

mialam kochanka, mial 52 lata. Sex z nim byl czyms niesamowitym. Wiele mnie nauczyl, nie tylko w sexie. NIe widzilaam go ponad 3 lata, ale czesto o nim snie.

dziekuje podszywaczom...w sumie nie mam problemow z brakiem milosci ojcowskiej...pochodze z niepelnej rodziny,mamy nie pamietam a tato jest i byl najcudowniejszym ojcem na swiecie...i nie mam juz 18 lat ,tylko duzo wiecej.. od zawsze wolalam starszych,bardziej doswiadczonych i to pewnie dlatego ze sama w porownaniu z rowiesnikami jestem "zyciowo bardziej doswiadczona"...zycie bez matki nie jest latwe dla mlodej dziewczyny

up

niektorzy panowie po 40 i 50 wygladajawspaniale i wiedza co kobieta pragnie:)