Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielono mi w pochmurny dzień

wasza sytuacja a decyzja o dziecku

Polecane posty

Gość u mnie wygląda to tak
Ja mam 22 lata a narzeczony 26. Nie mamy jeszcze swojego mieszkania (ale do roku czasu będziemy mieli) i mieszkamy z moimi rodzicami. Ja mam stałą pracę (teraz jestem na urlopie wychowawczym) ale zarabiam mało (ok.800zł) a narzeczony ma stałą pracę i zarabia ok.3,5 tys.zł W naszym przypadku dziecko samo zdecydowało o swoim przyjściu na świat :) i bardzo dobrze się stało - teraz mamy prawie półroczną córeczkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gftrtrgt
ja 19 lat, chłopak 26. On praca stała za 1000 zł na rekę, bez pracy na studiach zaocznyc. bez własnego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gftrtrgt
oczywiście miało być, że ja bez pracy i na studiach zaocznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlsane mieszkanie samochod ja 28 maz 31 lat zarowna ja i maz mamy stala prace on zararabia 3 tys ja 1800 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie prawdaaa
czy wszystkie rodziny tak bogate, no nie. a tu przed chwilą pokazywali w uwadze biedne dzieci ze śląska czy tp.okolic. Już nic nie rozumiem. Czy w telewizji oszukują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie prawdaaa ===> nie przesadzaj sa ludzie biedni i bogaci ja zaliczam sie do klasy sredniej w polsce sa ludzie o roznym statusie finansowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Błekitne szkiełko
O temat dla mnie:) Wlasnie mam doła, bo chcemy starac sie o dziecko - maz praca stala, ja w szkole na rok umowa ( jak co roku ), splata kradytu. I co ?? Mam dola:( nie wiem czy po macierzynskim mnie przyjma:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszka 24 nie ściemniaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto jeszczeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U nas jest tak że
Błękitne szkiełko, uszy do góry:) Ja też mam umowę roczną (teraz drugą), pracuję w dwu szkołach, jestem kontraktowym, w sumie dwa etaty bez dwu godzin. Na rękę mam 1950 zł. Mój mąż ok 2000 też, ale u niego to wygląda różnie. Nawet pracując w szkole da się coś wymyślić. NIe martw się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona26 -26
zielono mi w pochmurny dzień pewnie, że mamy obawy:) kto ich nie ma ale nie ma co przesadzać:) na razie tylko dzidziuś coś nie chce przyjść i to jest argument za tym, żeby nie czekać do ostatniej chwili, bo jak sie pojawia problemy, to może byc za późno by dało sie je rozwiązać. A praca jak nie ta, to inna. Jakas będzie :) Im jesteśmy starsi tym gorzej będzie i z praca i z reszta. A jaka jest Twoja sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja on i dzidzus
ja po studiach, praca na umowe o prace 1000+na umowe o dzieło 400-2000 zł zależy od miesiąca. kredyt na samochód + kredyt studencki on kończy magisterke, praca um. zlecenie 1000 - 3000 zależy od zleceń mamy 2 samochody, mieszkanie nowe odbieramy za miesiąc(zasponsorowane przez tescia) wiec nie jest tak kolorowo synek podjął decyzje za nas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto jeszczeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Błękitne Szkiełko
wiem, no kiedys trzeba urodzic. Mam 28lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A u mnie tak
Mąż praca, około 3000 miesiecznie na ręke, mnie z powodu dziecka nie przedluzyli umowy wiec jestem bezrobotna. Mieszkanie niedrogo wynajmujemy, mamy dwa samochody, ogólnie żyjemy nieźle, jedyny mankament to brak wlasnego kąta bo stąd zawsze mogą nas wywalić :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A u mnie tak
--> Ja on i dzidzius --> nie rozumiem haseł typu "więc nie jest tak kolorowo", czyli co? Źle jest? Mieszkanie zasponsorowane, dwie prace, dwa samochody, a w Afryce głodują :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono mi w pochmurny dzień
mąz pracuje 4tys ja pracuje 1,3 tys on podyplomówkę robi ja jeszcze studiuje zaocznie mieszkanie 2pokojowe bez kredytu 1 samochód 25 ja 29 mąż a i tak na dziecko się zdedydować nie mogę zostały mi jeszcze 2 lata studiów nie są ciężkie a pracę chyba będe musiała znienić nie zewzględu na płacę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe dlaczego sie wypowiadaja prawie same pomaranczki? wiadomo na kafe sa same bogate i wyksztalcone mamuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mielismy mieszkanie, mąż pracował na stałe (ok4-5 tyś), ja uczyłam sie i dorabiałam (praca nie była na stałe), myśle że nie było jakiś przeciwwskazań na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez nie ma przeciwzkazan ale zawsze jest cos co nam nie pozwala. Ale moze w 2008 czas pokaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja 23 lata mąż 30 lat Ja jestem obecnie w 9 miesiącu ciąży. Za kilka dni urodzi się Nasza córeczka Madzia.Obecnie mieszkamy w Anglii (od 3 lat już) ale planujemy zjechać do Polski, może za jakieś 2 lata :) Jeśli chodzi o finanse, to wygląda to tak - Ja za panienki kupiłam sobie mieszkanie M-5 od rodziców (rodzice kupili sobie mniejsze) ale do momentu kiedy My jesteśmy jeszcze w Anglii mieszkają w moim, a ich jest wynajmowane -ja jestem na urlopie macierzyńskim, a mąż jest malarzem, ale nie artystą :) nie mylić :) w sezonie ma nawet 700-900 funtów tygodniowo(przez jakieś 5 miesięcy) poza sezonem ma stałe 400 funtów tygodniowo.Także jest w stanie utrzymać mnie ,dziecko, i jeszcze odłożyć na przyszłość jakieś 5.000 tyś miesięcznie -samochód ale to taki do pracy razem ze szwagrem na pół :) pracują razem :) - na koncie odłożone 220.000 tyś - w Anglii wynajmujemy mieszkanie To chyba tyle .....nie narzekamy POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podziwiam ludzi ktorzy potrafia oszczedzac my z mezem nawet gdybysmy mieli miliony to nie zaoszczedzilibysmy ani grosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi rodzice też jakby mieli Biliony to by je wydali :) Także nie jesteś sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×