zagrywki facetów

Zauważyłam u facetów pewną "grę" i zaraz wam wytłumaczę, na czym ona polega. Mężczyzna wobec swojej potencjalnej partnerki, którą zaczął "zdobywać", chce się przedstawić jako atrakcyjny facet, na którego leci wiele potancjalnych kandydatek, który jest wprost "rozchwytywany" przez kobiety. Dlatego też często na randkach nadmienia, że MOJA KOLEŻANKA to a tamto, MOJA PRZYJACIÓŁKA to a tamto. Robi to albo świadomie albo półświadomie. Daje w ten sposób kobiecie do której startuje do zrozumienia, że ma wiele potencjalnych kandydatek na partnerkę i ona powinna się zacząć o niego starać i to szybko, bo może stracić swoją szansę. Spotykałam się relatywnie często z takimi sytuacjami. Często te wspaniałe relacje mężczyzny z KOLEŻANKAMI/PRZYJACIÓŁKAMI były zbyt wyolbrzymione, oczywiście na potrzebę ich autoprezetnacji, czasami nawet fikcyjne. Co ty na to?

A co jak będę mówił o Gołocie ?

ja się tak nie zachowuję:o mam sporo znajomych kobiet, w takiej rozmowie, na randce..pojawiłyby się co najwyże jako postacie z jakiejś anegdoty, albo coś w tym guście...

zagrywam z 4 najlepszej.

Po co mowic o Gołocie- przeciez to looser na dodatek kompletnie bez jaj... A co do tematu... nie wiem kto tak robi - ja mam mase kolezanek, jakichs kontaktujacych sie ze mna bylych i innych dziwnych znajomych plci żeńskiej.... co doprowadza do szału moją kobiete :P:P ale nie wiem po co mialbym opowiadac na pierwszych spotkaniach?? Spotykasz sie z pozerami i palantami to masz taki efekt

taka prawda, niestey. Faceci potrafia się nawet przed swoimi kolegami wychwalać jacy oni to męscy są, spali z ta, z ta i z ta..:-) co w większości przypadków jest zupełnym kłamstwem.

Gołota jest jak każdy z nas. A jak ktoś myśli że jest taki super i lepszy od niego to znaczy że jest \"Narcyzem\"

Ja znam tylko zagrywke na udawanie wielkiej miłośći:-)

zdarzają się takie przypadki :) a Ty komiczne jesteś najlepszym tego przykładem Ty masz kobietę? musi być strasznie nie pociągająca jeżeli całymi dniami siedzisz na kafe

Tomuś... Gołota jest cienkim leszczem.... Walczylem prawie 9 lat w kick boxingu i savate... dostałem wiele wiele razy, bywało ciężko, ale nigdy nie pomyslalem nawet, zeby uciec z ringu.... Ten gosc nie ma duszy wojownika, jest zwyklym tchorzem... To poprostu cienias... walke wygrywa się w głowie - jesli masz słabą psychike, nie powinienes do niej stawac... nie jest ujmą przegrac.... ale ucieczka to blamaż

\"Ty masz kobietę? musi być strasznie nie pociągająca jeżeli całymi dniami siedzisz na kafe\" a co - podrywasz mnie?

Gołota nigdy nie uciekł. Zrezygnował tylko z nieuczciwej walki z Tysonem w trosce o swoje zdrowie.

Zmywał sie z ringu aż kurz leciał... na pewno miał pełne spodnie... a to, o czym piszesz, to tłumaczenie słabych ludzi... i jest akceptowalne, ale nie wśród wojownikow... aktos, kto pretenduje do najwyzszych tytulow w sportach walki musi byc wojownikiem

Boks to nie bójka uliczna gdzie uderza się z premedytacją głową albo łokciem. Dzięki instynktowi samozachowawczemu Gołota nadal walczy i może stanąć do walki o mistrzostwo świata i wreszcie pokazać światu że zasługuje na miano mistrza

On zasługuje na tytul mistrza ucieczek... i śmieszne jest, że sugerujesz iż Golota, słynący z walenia po jajach, nie godzil sie na nieczyste zagrywki... Walczyles kiedys?? Nie zrozumiesz tego po prostu - to męski sport, dla fighterow... Ring bokserski to nie miejsce dla lalusiow, mięczakow i francuskich pieskow... reguly sa okreslone, ale tak naprawde dyktuje je tok walki... Jesli sie boisz nie idziesz walczyc... ale po co sie błaźnić?

Komiczne, jakiś ty stereotypowy: \"męski sport\" hahaha. Trenowałam kick-boxing i judo, co to oznacza Twoim zdaniem??:P

ma mase koleżanek które poznał przez neta i kontaktuja sie z nim w necie np. na gg. bo jak inaczej ?????????? :)

i patrz chłopie jak skończyłeś - gnijąc na forumie dniami i nocami....... i ty gadasz na gołote ??????????????? :)

proponuje lekture :Kobiety są z Wenus a mezczyzni są z Marsa" tam jest wszystko ladnie wyjasnione ;-)

chlopcy troszke z tematu zeszliscie.

\"komiczne, jakiś ty stereotypowy: \"męski sport\" hahaha\" to znaczy, ze jestes kobieta \"z jajami\" - czyli taką, jakie lubie... :D i zapewne zgodzisz sie, choc oczywiscie kobiety nie lubia tak radykalnie sie wypowiadac, ze zawodnik uciekajacy z ringu, jest zwykłą pussy

Moimi jedynymi znajomymi są kobiety. Facetom nie ufam, a pozatym nie mamy wspólnych tematów. Ostatnio w rozmowie czasem pojawiła się jedna i druga (bo ile można gadać o sobie), ale one nie są "kandydatkami na partnerkę" - niektóre są nawet mężatkami. Zresztą moja... "kandydatka" wie że nie jestem rozchwytywany. I ja nie prowadze żadnych gier, bo jestem na to zbyt uczciwy (i uczuciowy - sumienie by mnie zagryzło). Czyli w efekcie to ze mną się pogrywa :(

Gołota zasługuje na tytuł który dwa razy mu \"odebrano\" Jest w świetnej formie i po pokonaniu McBride\'a znowu stanie do walki o najwyższe laury tym razem z powodzeniem. Ci co śmieją się z Gołoty tak naprawdę szukają u siebie plusów dowartościowując się tym \'

Komiczne - przyznam Ci rację - ktoś, kto walczy nie powinien być tchórzem... Gdybym na macie trafiła na lepszego od siebie przeciwnika, to walczyłabym do końca, dla siebie. Nawet gdybym miała świadomość, że mogę nie zejść z niej o własnych siłach hehe.

I potem byś szyją nie mogła ruszyć długi długi czas

McBride byl w takiej formie, ze nawet gdyby sam był w tym ringu to by sie znokautował w 5-6 rundzie :P

Relentles - fighter nie kalkuluje takich rzeczy... widac, ze nie masz pojecia na temat odwagi i sensu walki...

Nawet Lamon Brewster zrezygnował z walki w 7 rundzie podczas pojedynku z Kliczko. Po co ryzykować zdrowie.

faktycznie zagrywki facetow sa silne;p o np Wlazly po jego zagrywce pilka leci ponad 100km/h ;o