tesknie i cierpie , nie wiem co zrobic

ja mam takie pytanie: dwa miesiace temu poznalam faceta ktory mi sie bardzo spodobal, ja jemu tez, jest to facet kolo 40 stki, od tego czasu mialam od niego tylkogluche telefony i jeden telefon w ktorym powiedzial mi ze za mna teskni ale sie rozlaczyl , wiem ze nie jest zonaty ale nie wiem jak mam to wszystko rozumiec czy warto do niego dalej tesknic?

moze ktos spotkal sie z czyms takim i wie z doswiadczenia czy cos takiego ma jeszcze nadzieje na normalna znajomosc z tym mezczyzna

:(

ja mam wystarczajaco duzo latek

tzn ile?

nie o latkach chce pisac

jest ode mnie 15 lat starszy ale to chyba nie jest powod takiego zachowania z jego strony, rozumielismy sie bardzo dobrze takze to nie bylo by problemem

byc mzoe nie jest jeszcze gotowy na zwiazek?

a czy w ogole chce zwiazku

Po co taki stary znajdz sobie w swoim wieku

nie mam pojecia , nie rozmawialam z nim na ten temat ale moze tak jest , a moze jeszcze innaczej , dlatego nie wiem co mam myslec,

najpierw nalezaloby pogadac zeby wiedziec na czym stoisz!!

to byl (jest) facet idealny dla mnie przynajmniej powierzchownie , bardzo dobzre sie czulam w jego towarzystwie chemia miedzy nami byla i to jaka

nie ma zony? czy jest po rozwodzie czy kawaler?

ja nie bede juz do niego dzwonic napewno

dowiedzialam sie od znajomej ze ponoc byl z jakas zonata kobieta zwiazany , moze dalej jest

tzn byl w zwiazku z mezatka czy on był zonaty?

zonaty nie jest ale ma dziecko 8-letniego chlopca pomomo tego chcialabym go blizej poznac bo tak jak on zaden mi sie jeszcze nie spodobal

ty nawet nie wiesz czy on jest w zwiazku to co ty wiesz o nim?

to znaczy mial romans z z mezatka, dosc dlugo

skad mam to wiedziec, nie rozmawialismy na takie prywatne tematy , byl mna bardzo zainteresowany to wiem...

on jest kawaler? w wieku 40 lat kawaler? troche dziwne

jesli jest sie zainteresowany dana osoba i sie z nia spedza czas i jak piszesz byla miedzy wami chemia to sie chyba ze soba rozmawia o zyciu prywatnym??

Facetom w tym wieku odbija. Sama się z takim spotykałam - MASAKRA Zresztą teraz też się wpakowałam w coś podobnego. Tyle że facio ma ok 30. Oni się boją związków z dziewczynami, z którymi mogłoby być poważnie. Wolą romansować z mężatkami, bo jest bezpieczniej

tak mi sie zdaje , ze to lek go tak hamuje, ja go tylko poznalam ale wiem ze dla nas obojga byly to silne emocje przy tym spotkaniu , potem tylko te telefony (dziwne)

tylko ze ja nie moge o nim zapomniec ale narzucac sie nie bede, do jego zahamowan dochodzi jeszcze roznica mentalnosci, on nie jest polakiem, w niemczech faceci maja duzo mniej inicjatywy w tych sprawach , niz w polsce, w niemczech jest normalne ze kobieta czasami pierwsza dzwoni do faceta ale ja nie jestem niemka

zapomnij. bo tylko będziesz cierpieć tak jak ja teraz mam cały dzień czekam na telefon - a on milczy mam dość, to bez sensu Jesteś młoda, jeszcze poczujesz tę chemię. Nie raz

postaram sie , ale bede czula ze moze cos waznego mnie w zyciu ominelo, no ale ja tu nic nie zawalilam , moze faktycznie cos z nim jest nie tak

biale zeby to ja juz mam , do powyzej