Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monikaaaa

czekalybyscie

Polecane posty

Gość Monikaaaa

Mam taka sytuacje kocham chlopaka ktory ma dziewczyne, myslalam ze kocha mnie bo tak mowil, teraz nagle sie okazuje ze kocha nas obie czy walczylybyscie o taka milosc czekalybyscie na niego, bo ja go kocham ale nie chce miec chlopaka ktory kocha dwie dziewczyny :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czekałabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda zielona
Szczerze? Nie! Nie lubie "towaru z odzysku" Skoro ma dziewczynę to się od niego odwal. Nie rób z siebie dziwki..chociaż właściwie to już zrobiłaś. Miłego szmacenia się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda ulzyło ci
jak nie to weź neospasminkę, kilka głębokich oddechów i powinno zrobić ci się lepiej. Dlaczego ją wyzywasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też Monika
Ta. Powodzenia. Nawet jak sie doczekasz na pierwszy rzut widac z jakim egzemplarzem masz do czynienia. Nie dość, ze nie potrafi być fair ze swoją obecną dziewczyną, bo szuka wrażeń poza związkiem (Ty), to ma świetną metodę działania - żeby przypadkiem nie zostać na lodzie za wczasu jak jest z jedną, szuka sobie drugiej. Generalnie - ja bym z takim chłopakiem nie zaczynała - nie jest szczery, więc z tobą pewnie też nie będzie. I bardzo możliwe, ze będąc z nim znajdziesz się w takiej samej sytuacji jak jego obecna - po prostu kiedyś podmieni cię na lepszy model..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czekałabym
przecież on sam nie wie czego chce :O...żałosny jest...pewnie mu tak dobrze i temu nic nie chce zmieniać...ma was obie to po co ma się ograniczać do jednej...nie zniżaj się do jego poziomu i daj sobie z nim spokój...jest nic nie wartym babiarzem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniko zaproponuj mu
że nie będziecie się spotykać, dopóki się nie zdecyduje z którą z was chce być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nie czekała. Nie ma czegoś takiego, ze kocha was obie - sam pewnie nie wie, czego chce. Jest z jedną, myśli o drugiej. Pomysl sobie, czy warto czekać na kogoś takiego. Nie pozwól, że będziesz ta drugą i że jak mu się nie ułoży to będzie mógł być z Tobą. I nie czekaj, aż z nią zerwie dla Ciebie, nie niszcz tego związku, bo tamta dziewczyna Cię znienawidzi. Daj sobie z nim po prostu spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też Monika
a poza tym - kocha was obie? hehe :) nie wierz w takie bzdury, kochać mozna jedną osobę a nie tuzin, jak kogoś się kocha to się robi wszystko, zeby druga osoba miała jak najlepiej i najłatwiej (to tak uogólniając), a on tobie na pewno nic nie ułatwia. Nie trać czasu na faceta, który nie potrafi być fair ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też Monika
aha.. ja na twoim miejscu bym mu nie proponowała, zeby wybierał.. Masz świetny widok na to, jaki ten facet jest, chciałabyś, zeby traktował kiedyś ciebie tak jak swoją obecną dziewczynę? Bo ja bym raczej nie chciała, nie warto tracić na takiego chłopaka czasu, szczerość i przede wszystkim szacunek dla partnera/partnerki są fundamentami związku, a na załączonym obrazku widać, ze ten delikwent ewidentnie nie wie, co to szczerość ;) Jeżeli on chciałby związku z tobą, powinien to zrobić następująco: rozstać się z tamtą i dopiero brać się za ciebie, a nie robić to za plecami tamtej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaa
jagoda nie oskarzaj mnie o cos o czym nie masz pojecia, nie znasz sytuacji i ja niczego nie rozwalam jelsi chodzi o to, przez rok czasu nie wiedzialam ze ma kogos to jak moglam rozwalac cos, ja z nim zrywalam i pisze do niego zeby sie odczepil ale to on do mnie wraca nie ja do niego i poprostu juz sama nie wiem co robic co on tak naprawde mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×