Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IWNAX

STRACH PRZED BADANIEM KRWI

Polecane posty

Gość IWNAX

witam. Cierpię na fobię, która uniemożliwia mi badanie się /chodzi o pobieranie krwi/, a mam wiele chorób, które powinnam kontrolować. Może ktoś słyszał o skutecznej terapii? Proszę o kontakt .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWNAX
niestety. szukałam i nie znalazłam takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czego tu sie bac? Nie rozumiem... Ludzie,ciagle sobie ostatnio wymyslacie jakies schorzenia psychiczne:O Wiele z nich na pewno istnieje,ale niektore...wymysl i tyle:O Np. z ADHD...kiedys nie bylo czegos takiego, a teraz? O kazdym niegrzecznym dzieciaku mowi sie,ze ma ADHD:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWNAX
czego? ja np. POTENCJALNEGO widoku np kapiącej krwi, itp. Nie masz tej fobii i ok. very very. Szukam osób, które to mają, one się nie dziwią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda lawrena
ja ja rozumiem bo jak mi pobieraja krew to prawie ze nie umieram :O przeraza mnie igla w zyle, w dodatku to boli! wszyscy mi mowia ze jak moze bolec pobieranie krwi? jak ja przeciez czuje ten bol, w trakcie i dlugo dlugo po. moze to smieszne ale to jak strach przed pajakami, albo lek wysokosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWNAX
mnie też boli, to chyba napięcie jakoś tak daiała. potem mam wielki fioletowy siniak. tzn miałam. bo od wielu lat nie jastem w stanie już w ogóle zrobić badań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doLeanne
Leanne ====> kiedys nie znano wielu schorzen a niektorych wogloe nie bylo a teraz sa i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda lawrena
najlepiej trafic na dobra doswiadczona pielegniarke, raz mnie taka zlapala, powiedziala ze zyczy mi samych tego typu bolow w zyciu (jasne, ze miala racje!) i nawet sie nie zorientowalam jak juz bylo po. ale zazwyczaj to to jest jedna wielka masakra i histeria :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWNAX
też mi się zdaje że tu WSTYD ma duże znaczenie, on jeszcze bardziej nakręca strach. jak my ślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda lawrena
nieee jak tylko zobacze igle to nie ma zadnego innego uczucia niz strach :D potrafie bezwstydnie histeryzować :O a ostatnio mialam robione szczepienie przeciwko zapaleniu watroby typu b (3 wklucia plus dwa testy krwi :O)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przesada:O Ludzie,przestancie sobie wymyslac problemy:O Jest wiele powazniejszych, a strach doroslego czlowieka przed badaniem krwi to wedlug mnie po prostu wstyd:O Ja nie bede sie tu rozwodzic o moich problemach,bo i po co, ale zarzekam,ze jak byscie sie o nich dowiedzialy,to byscie sie wyleczyly z waszych wyimaginowanych lekow:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWNAX
ja wiem ze pielegniarki rzadko to rozumieja wiec starałam sie nie dac poznac po sobie. ale wystarczylo ze zauwazyla; co jestes taka blada? i koniec, mdlałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale czego ty sie tak naprawde boisz? Widoku krwi? przeciez przy pobieraniu tej krwi nie widac...Bolu? Moze popros zeby pobierano ci krew specjalna igla dla dzieci takim cienikim motylkiem? mniej boli chyba...Kilka razy mialam tym pobierane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda lawrena
e tam przesada. dla kazdego strachem jest co innego i dla kazdego ich wlasny strach jest jest najstraszniejszy. logiczne, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie lubię igieł. Moja metoda to odwrócić wzrok na kilka sekund w bok i cały czas być maksymalnie wyluzowanym. Nie wiem co było dla mnie gorsze przy ostatnim pobieraniu krwi? Pięciokrotne wbijanie igły czy wypicie pół litra glukozy przed badaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWNAX
LEANE napisz jakie masz problemy, pzdrv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze do zlych przychodni chodzicie? Gdzie jakies stare,niezbyt wykwalifikowane pielegniarki pracuja? Bo u mnie to igdy sie nie zadrzylo,zeby sie wkula i krew nie leciala. A dodam,ze zyly mam malo widoczne,bo musze bardzo czesto robic badania krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki,ale wolalabym nie... Ale cos ci moge napisac dla przykladu:jestem przewlekle chora, nie ma szans zbyt wielkich na wyleczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWNAX
pytasz czego się boję, dokładnie nie wiem bo nie jestem w stanie o tym myśleć. na wizycie u psychologa pół godz musiał czekać az powiem z czym przyszłam bo nie mogę o tym mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWNAX
nie żebym się licytowała, ale też jestem przewlekle chora. no i właśnie brak badań pogarsza moje choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leanne, chyba troche przesadzasz piszac, ze to nie problem..... kazdy ma problemy i uwazam, ze kazdy problem nawet jesli nim jest fobia zasluguje na doradzenie, a nie pisanie, ze jest bzudra ( tak wnioskuje ogolnie z twoich wpisow) ja sie nie boje pobierania krwi...chociaz jest to dla mnie strasznie nieprzyjemne badanie.... najgorsze jest to, ze doslownie \"slysze\" jak moja krew prosto z zyly wlewa sie do probowki-pojemnika....... (az mi w uszach szumi jak o tym pomysle)... i wtedy robi mi sie slabo..... i nic nie moge z tym zrobic.... wiec moze nie jest to duza fobia, ale doskonale rozumiem osoby, dla ktorych pobieranie krwi jest niemalze trauma.... i wspolczuje im serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok,moze troche przesadzilam,przepraszam tych,ktorym zrobilo sie przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Groszkowa dziewczyna
mam to samo, i wcale nie jest to moj wymysl... za kazdym razem na pobieraniu mdleje... jak mowie pielegniarkom ze bede mdlec to sie ze mnie smieja i mowia :ile ty masz lat, dziecko jestes?????????" a mam 22! potem i tak mdleje bo to niekontrolowany odruch, po prostu na widok krwi albo zyly i igly robi mi sie mimowolnie slabo i koniec...zemdlenie! ostatnim razem jak mi pobierali (styczen) to nie patrzalam sie na igle ani na nic, glowa odwrocona, wszytsko bylo ok... wyszlam z gabinetu , usiadlam i... obudzilam sie jak mnie wynosili z powrotem do gabinetu. zemdlalam ... nic juz na to nie poradze, zawsze po prostu z kims chodze na takie badania- tak rozwiazuje swoj problem. i wiecie co?wcale sie tego nie wstydze. wydaje mi sie ze jest to jakas fobia, na pewno... a wyleczyc sie tego nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty leanne co masz za problem
pewnie dzieciaka samotnie wychowujesz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWNAX
w ramach rekompensaty napisz jak sie robi te serduszka i niezapominajki. ludzie, jesli ktos slyszal o skutecznej terapii albo sam jakos z tego wyszedl- niech da cynk, pliss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Groszkowa dziewczyna
toz mowie ci ze nia ma na to leku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak chcesz zrobic serce to napisz w nawiasie kwadratowym serce,jak kwatek to w nawiasie kwadratowym kwiatek, a tu jest strona www.emotikonki.o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWNAX
do Groszkowej: konkretnie; HEMOFOBIA. nie mylić z h o m o!! ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×