Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gruszeczka

zwierzatko dla dziecka

Polecane posty

Gość gruszeczka

Syn ma 1,5 roczku chciałabym mu kupic jakies zwierzatko, ale jekie? Jakie wg was było by odpowiednie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu masz
zadne takie dziecko jest za male na zwierzatko, poczekaj jeszcze min rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez uwazam ze dziecko jest za małe , moja chrzesnica miała królika ( zabiła go) w mocnym słowa znaczeniu, tak sie z nim i nim bawiła ze przestał oddychac, dziecko takie nie rozumie ze robi krzywdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam że można kupić, ale nie dziecku tylko sobie. Zwierzę w domu ma pozytywny wpływ na rozwój dziecka, ale to nie jest zabawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu masz
dokladnie ja obserwowalam swoja corke 2,5 letnia jak sie bawi ze zwierzetami (np z kotem) - kompletnie nie ma wyczucia - a to za mocno poglaszcze, pociagnie za futro, ukocha za mocno i zwierzak moze zdechnac bo dziecko poprostu nie wie, ze jego zachowanie moze do tego doprowadzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córka ma 4 lata i bardzo trzeba uważać jak bawi się z naszym kotem,nie potrafi kocicy podnieść,łapie ją za górną część tułowia a kot zwisa aż do podłogi,jak ją chce przytulić to też nie ma wyczucia,na szczęście jest nas w domu dużo i bronimy kota:)chociaz jest już dorosły i jak coś mu nie pasuje to po prostu drapie-dlatego trzeba pilnować obydwojga,żeby nikomu nie działa sie krzywda myślę,że 1,5 roczne dziecko jest za małe,żeby mieć swojego zwierzaka,może ew. rybki jak wspomniał ktoś z polibudy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo mozezs kupic 2 papuzki;) dziecko i tak sie jako tako z nimi bawic nie bedzie ale za to bedzie mialo cos \'\'fajnego\'\' a rybki to do dupy sa moim zdaniem bo tylko plywaja i nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak czytam że jakiś dziecko męczy zwierzę to mną telepie ze złości. Od czego są rodzice? Przecież za zwierzę jest się odpowiedzialnym, trzeba pilnować żeby nie stała mu się krzywda. Moje dzieci wychowały się wśród zwierząt, mieliśmy kiedyś w domu istne zoo ;) : psy, koty, kanarki, akwaria z rybami. Nigdy nie doszło do sytuacji żeby moje dziecko dręczyło pupila. Obecnie mamy tylko dwa psy i dwa koty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×