Jest tu ktos ok 30 tc? Jak samopoczucie? jak brzuszek?

Mademoiselle. Twoja Maleńka miała podobną wagę, jak mój maluszek. Nawet jak nie będą duże, to napewno najcudowniejsze i mam nadzieję silne:) NIe martw się:) Muszę wreszcie uciekać:) Pozdrawiam

No to napewno bedzie to szczesliwy dzien, chociaz mysle, ze maly wybierze sobie inny termin :) Swieta z malutkim juz sie nie moge doczekac:)

hejhejhej...miłej pracki i dnia...dodam sobie ten topic do ulubionych i bede tu zaglądać:)Fajnie pogadać z kimś w tym samym \"wieku\":D Co do terminu to ja wg miesiączki mam na 1-2 listopada, ale wg. ostatnich USG wychodziło na 24 pazdziernika, wiec coraz blizej...jakoś czuję się bardziej na październik:) Co do łóżeczka to moje już dawno stoi rozstawione...mało mamy mebli w domu więc więszkość rzeczy ląduje w łóżeczku, no i jakoś miło mi się patrzy na nie i mysli że już wkrótce bedzie w nim pełno ciepła i miłości:) Ja też się martwiłam że mały brzuszek, że maleństwo jakieś za małe, ale skoro lekarz mówi że ok ito nie ma się co na zapas stresować...duży brzuch nie oznacza dużego dziecka i odwrotnie...ważne że zdrowe i że je czujesz:) Mysle jednak że moja mała nie bedzie aż taka wielka przy porodzie...szczerze to mam taką nadzieje:D

Dzięki, buziaki:)

No ja na święta spedze na pewno z moim maleństwem:D nie ma bata:D Ostatnio znajoma kupiła mi czapeczkę w biało-czerwone paseczki dla Małej...z napisem: \"My first christmas\"...akurat główkę bedzie miała taką na święta:) cudownie:) Ja zaraz uciekam robić obiadek

Ja za dwa tygodnie odbieram lozeczko i wozek. Jak bedzie juz pokoik gotowy to oczywiscie od razu go rozstawiam.

Hej dziewczyny- ja jeszcze troszke i dobije także do 30 tygodnia:) Dzidzia wariuje w brzuszku jak szalona- w nocy nie daje mi spać... zawsze jak kładę się ponownie do łóżka po \"siusiu\" to kpie mnie tak mocno i sie przeciąga w brzuszku, że ostatnio nie spałam z 3 godziny:) Krzyże wiadomo wysiadają mimo iż nie przytyłam chyba tak super dużo (przed ciążą 54 teraz 61kg), nie wiem ile waży moja dzidzia bo nie miałam jeszcze robionego tego ostatniego usg, ale to jeszcze przedemną) Mam do was pytanie czy często odczuwacie takie twardnienie brzucha 1-2 minutowe? ostatnio mi się to zdarzyło w nocy, do tego bolały mnie boczki brzuszka? jestem ciekawa czy tez tak macie? A brzuszek ma 92cm w największym miejscu, jestem ciekawa jak wasze brzucholki?

Co do rzeczy to ubranka kolekcjonowałam juz od 3 miesiąca ciąży- nie mogłam się powstrzymać:):):) wozek juz mam zamowilam na allegro, wanienka tez jest. Za miesiąc kupię łóżeczko, pościele , butelki smoczki i inne pierdołki ach jaką przyjemnośc sprawia mi kupowanie takich rzeczy:)

Rozumiem Cie Julenko. Mnie rowniez zakupy dla bobaska sprawiaja niesamowita przyjemnosc. Co do twardnienia brzuszka to tez tak mam to sa pewnie te skurcze.

Julenko spodziewasz sie chlopca czy dziewczynki? A moze bedzie to niespodzianka?

Hejka, mogę się przyłączyć? Ja co prawda jestem już w 35 tyg, zaraz właśnie pędzę do lekarza:), ale czuję się bardzo dobrze. Poza zgagą właściwie nie miałam i nie mam żadnych dolegliwości. Brzuszek mam maleńki, a mój synek jest raczej bardzo spokojny - na początku mnie to martwiło, ale lekarz stwierdził, że synuś jest zdrowy, tylko ma spokojna naturę i mało kopie. Co do wyprawki - mam tylko 3 pary śpioszków, 4 kaftaniki, 2 body, czapeczkę, buciki i rożek - rodzice są przesądni i powiedzieli mi żebym sobie wybrała wózek, łóżeczko, pościel itp., a oni z moim mężem pojadą po nie jak będę w szpitalu z małym. I tak postanowiliśmy dla świętego spokoju zrobić. Mąż już wie, w którym sklepie co ma kupić. Trochę jestem zła, ale nie chcę sprawiać rodzicom przykrości, że nie liczę się z ich zdaniem - ja ich w sumie rozumiem, bo mama drugie dziecko straciła , ma tylko mnie i teraz jest ostrożna i dmucha na zimne.

Nom ja czekam na przesyłkę z ubrankami:) Juleńko, ja na szczęście śpię w nocy normalnie, ale jak wstanę siku to mała też się budzi, szczególnie ostatnio...wtedy ją głaszczę, uspokajam i czasem nawet nucę, jak nie chce zasnąć:) Ja czasem też mam twarde boczki, jak to nazwałaś...ostatnio mała wierci się jeszcze bardziej, tak jakby wcale nie spała...całymi dniami się rusza, dobrze, bo wiem że jest oki:) Goniu, a na kiedy masz termin ??

termin mam wyznaczony na 15 października, ale według moich obliczeń (dokładnie wiem kiedy doszło do zapłodnienia), ten szczęśliw dzionek nastąpi koło 10:)

No no no...to już całkiem blisko...jeszcze tylko miesiąc, chociaż jak napiszę 4 tygodnie to brzmi jakoś krócej:D Ja jestem w 33 tygodniu:) Termin wg usg 24 .10. a wg miesiączki 1-2 listopada...:)więc też już nie tak długo... Goniu, a masz już skurcze przepowiadające?? Jak je rozpoznac, bo ja nie wiem czy mam:/

Nie wiem czy to skurcze przepowiadające czy coś innego, ale mam twardnienie brzuszka, to takie bezbolesne i niedokuczliwe uczucie - brzuszek nagle się tak stawia na parę sekund, a potem to mija. Mowa o całym brzusiu, bo jak to dotyczy tylko części to jest zwiazane z ułożeniem maleństwa. Ja mam takie skurcze już od 23 tc, ale w moim przypadku były one całkiem niegroźne, bo nie były związane ze skracaniem się szyjki macicy.

No to ja też tak czasem mam...nie boli, ale czasem cały brzuch się napręża i aż mnie czasem wygnie do tyłu:D chyba wiadomo o co chodzi?:P No i czasem mam takie jakby skurcze...takie słabiutko bolesne, coś jak na miesiączkę...są takie chwilowe, kilku sekundowe i potem przechodzą:) Ja uciekam robić obiadek...miłego dnia, jutro się odezwę:) papapa

papa i smacznego obiadku:) ja też uciekam zaraz . bo jadę do lekarza:)

frania23- to bedzie niespodzianka- jak jeszcze nie bylo widac co to jest to chcialam wiedziec, a teraz stwierdzilismy ze zrobimy sobie niespodzianke:) Podobno jak maleństwo jest bardzo ruchliwe to będzie chłopiec, 2 przesąd na chłopca jest taki, że jak brzuszek nisko- a ja tak mam to też chłopiec:) JA TEŻ SIE NIE MOGE DOCZEKAC ŚWIĄT Z MALEŃSTWEM:) tO BĘDĄ NAJPIĘKNIEJSZE ŚWIĘTA:):):)

cukierkowa- jak mi malenstwo juz bardzo mocno nie daje zasnac to kołysze się tak na boczku ( przed ciążą tez to robilam) i działa na dzidzie- po chwili ona zasypia:)

Julenko fajny masz sposob na dzidzie. Mi jak moj maly nie daje zasnac to staram sie wychwycic wszystkie jego ruchy przez dotyk. Nie pomaga to na sen ale jestem szczsliwa, ze go czuje :)

frania23 a czasami nawet \"bawimy sie w nocy\"tak jak Ty:) już się nie mogę doczekać jak wyjdzie z brzuszka>...

Julenko ja tez sie nie moge doczekac i juz bym chciala listopad. A caly dzien mysle tylko o synku.

Na kiedy masz termin Julenko, ja mam mniej wiecej tak samo mysle.

Cześć Wam! Ja jestem w 32 tygodniu, brzuszek całkiem spory (maluszek też), wyprawka prawie w całości zrobiona, ponieważ to moje drugie maleństwo więc większość ciuszków, łóżeczko, wózek i fotelik już miałam. Dokupiłam tylko kosmetyki, troche nowych ubranek, pościelki i gotowe. :-)

frania ja mam niby 12grudzien ale z racji z tego, że to bedzie planowana cesarka napewno wczesniej przed terminem, cos w 38 lub na poczatku 39 tygodnia, dokladnie jeszcze nie wiem bo umówie sie na termin dopiero po 35tyg. ciąży, wszystko zależy od tego jaki duzy będzie maluszek:) pozdrawiam cieplutko:)

Julenko sama zdecydowalas sie na cc, czy moze Twoj lekarz poradzil Ci podjac taka decyzje ze wzgledu na jakiekolwiek trudnosci? Gonia 1987 jak bylo u lekarza, mam nadzieje, ze wszystko ok? Pozdrawiam

frania23 Zaraz pewnie zostane zjechana przez wszystkich... Sama zdecydowałam się na cc. Jeszcze jak nie byłam w ciąży to wiedziałam, że jak zajdę to tylko cc mnie ratuje- a bardzo chcialam mieć tego dzidziusia:) Za dużo filmików z porodu się naoglądałam i mam jakąś bariere w głowie.. cienias jestem i tyle...

Nie martw sie nikt Cie nie zjedzie przeciez to Twoje cialo i wybor. Pozatym wiele kobiet decyduje sie od razu na cc. Ja niestety nie mam takiej mozliwosci chociaz jeszcze popytam. Mieszkam za granica i tu bierze sie cc pod uwage jezeli jest jakies zagrozenie dla dzidzi lub matki. Inaczej sila natury. Kurcze jak ja sie nie moge doczekac juz listopada :)

Hejka z rana... widzę że się rozgadałyście, ale to fajnie, jest co poczytać...:) Ja też się nie mogę doczekać pazdziernika albo poczatka listopada:) Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu... Ja chcę rodzić naturalnie, ale zobaczymy, różne rzeczy się dzieją przecież...mam nadzieje, że się uda siłami natury:) Jak u Was dzionek mija?? Ja zaraz idę z psem a potem na miasto lecę, bo siostra ma imieniny w niedziele i chciałam jej prezencik kupić:) Dziś się nie wyspałam...a pogoda też taka łóżkowa:/ bleeee...trochę słońca poproszę...napiszcie co u Was!!! Rozkręćmy ten topic:)

Witam :) Cukierkowa ja sie tez dzis za bardzo nie wyspalam, mialam jakies klucia w brzuchu po lewej stronie i trudno bylo mi sie przewrocic na drugi bok :) Ale teraz juz w porzadeczku. Malutki od rana zaczal brykac, a mamusia oczywiscie szczesliwa. Ja juz z rana zrobilam zakupy, a teraz na spacerek do miasta, bo troche ruchu mi potrzebne i kto wie moze kupie cos dla dzidzi. A w poludnie wskocze do wyrka na godzinke :) Pozdrawiam