dlaczego tylko sztuczne pieknosci maja powodzenie?

Niestety ale wloski blond lub ciemne do pasa plus troche solarki, obcisle ciuszki i dlugie paznokcie plus duzo tapety i mocne perfumy robia swoje. Tylko takie dziewczyny sa oblegane przez facetow a szare myszki musza stac na uboczu:(

dupa jasiu wcale nie... kto Ci takich głupot dziecko nagadał???

qyryte przeszkadza ci to?

bo sa ladne

a mi się też wydaje tak jak autorce..

ech... :| no i co....

ale dzisiaj sztuke widzialem na miescie ladna dzisnowa mini tipsiory blond pasemka echhh

tak, są oblegane bo gdy się na nie patrzy, masz świadomość, że łatwo dadzą dupy, dlatego te \"piękności\" są oblegane głównie przez dresów albo bogatych biznesmenów, znużonych swoim nudnym biznesowym życiem. Większość normalnych facetów nie chce takiej dziewczyny, bo przeważnie nie da się z nimi o niczym sensownym pogadać. Znam taką dziewczynę, potrafi tylko iść zrobić sobie u kosmetyczki akryle, później na solarium - ostatnio pisała maturę - nie zdała podstawowej geografii...

plastik in fantastik. takie dziewczyny wyglądają jak przeterminowane landrynki. Nie rozumiem ohów i achów. Poza tym wiesz, że muszą się strasznie napocić żeby udowodnić teżyzne umysłową ;)

a mi w szkole dokuczają chlopacy ... nie jestem brzydka ale jestem szara myszka i oni zawsze gadaja ze powinnam wygladacv tak : i tu wskazuja barbielle jakas ...i pytaja kiedy sie za siebie zabiore ...a moze ja nie chce taka byc ....to jest wredne

mój kolega np: strasznie się naśmiewał przy mnie z takiej jednej tego typu właśnie.. a ona do niego oczka puszczała i wkońcu go wzieło.. ale potem nawet ja już byli razem..to i tak się przy mnie z niej naśmiewał.. głupie... no nie?

i wiesz co? Kiedyś gadałam sobie z kolegą który był z taką panną - po kilku tygodniach zerwał z nią a gdy zapytałam dlaczego, powiedział tak: \"daj spokój, spotykaliśmy się codziennie po kilka godzin, w ogóle nie dało się z nią o niczym gadać, a ile można siedzieć tylko i się lizać?\"

Błyskotka nic dodać nic ująć;)

a ja nie mogę mieć tipsów... bo by mi paznokcie przeszkadzały...

błyskotka dobre ....

powiedzcie od razu jestescie zazdrosne....

ja nie tylko nie mogę mieć tipsów

fuck off, ze swoimi mądrosciami, ja cie grzecznie proszę.

znam dziewczyny, ktore maja akryle, chodza na solarium i dbaja o siebie, a wcale nie sa puste i glupie, wiec moze byscie tak nie uogolnialy ;|:| a co sie dziwic , ze faceci na nie leca, przynajmniej sa zadbane , a kto poleci na szara myszke, nierzucajaca sie w oczy ??

nikt nie poleci na myszz

ja nie jestem zazdrosna, nie mam problemów ze swoim wyglądem i mimo, że nie chodzę na solarium, nie robię tipsów i nie ubieram mini o długości odwrotnie proporcjonalnej do wysokości szpilek, to czuję się atrakcyjna i tak jestem postrzegana. Nie sztuką jest zapłacić 80 zł kosmetyczce za 5-cio centymetrowe tipsy, wydać 100zl na karnet do solarium i ubrać się tak, aby cycki i tyłek były na wierzchu. Sztuką jest znaleźć swój styl, makijaż pasujący do naszego typu urody i wyglądać ładnie bez tych wszystkich ulepszaczy. To nie jest prawda, że tylko laleczki Barbie mają powodzenie. Mają je dziewczyny, które znają swoją wartość, nie przejmują się tym, że nie są doskonałe i potrafią czasem pośmiać się ze swoich niedoskonałości. Takie, które dobrze czują się we własnym ciele mimo tego, że nie jest idealne.

błyskotka ja mam podobne zdanie ale Ty to świetnie ujęłaś

bardzo dziękuję ;)

tak tak kolo wzajmnej adoracji :o

nie mam za co... są piękności naturalne i sztuczne... ale uroda to nie wszystko prawda?

--> jacek 1982, ja nie jestem sztuczna lala... ale też niczego sobie... staram się być naturalna...i nie zazdroszczę ... tak tylko zaglądam tutaj

Jacek > odpuść już, ludzie są różni i naprawdę nie każdemu podoba się to samo co Tobie. Może i takie panny zwracają na siebie uwagę, tak jak powiedzmy metroseksualni mężczyźni, ale czy to znaczy, że od razu wszyscy muszą się nimi zachwycać? Przesada w każda stronę jest niedobra - i dbanie o siebie za bardzo, i niedbanie o siebie w ogóle.

a czy faceci którzy uganiają się za tymi "dziewczętami " :) są na poziomie ? pewnie tez mają pusto w głóce więc nie ma czego żałować ;)

powiedzmy sobie szczerze mężczyźni są wzrokowcami i chyba gdyby mieli wybierac z dwóch większość wybrałaby te \"piękności\" tak się rzucacie na \"piękności\",przeszkadzają Wam miniówki,solarium,tipsy i się śmiejecie a \"piękności\"jak widzą Was mają z Was polewkę że jesteście takie nijakie co Wam przeszkadza miniówka??moze jakbyście założyły od czasu do czasu dla mężczyzny zobaczyłybyście że facetowi się podoba nie jestem \"sztuczną pięknością\",nie mam tipsów,jestem taką pośrodku,ani nie szarą,ani typem\"Dody\"

ja nie powiedziałam, że jestem szarą myszką - wręcz przeciwnie, ale bez przesady. Mini jest ok, pod warunkiem, że nie jest to zestaw mini+kabaretki+10cm szpilki+cycki na wierzchu, a przecież o takich dziewczynach rozmawiamy :O