KAFETERIA UZALEŻNIA !!!

pewnie śpi.. obys wilka nie wywołała, ale pewnie znowu bedzie prowakacja:P dzięki z apiosenke

polecam: Carmen Consoli - "Can't get you out of my head" (ściągnąć np. e-mulem) niezły cover znanego dance'owego hitu

Mam koszmarne poczucie beznadziei czy jakoś tak Zdałam sobie sprawę że cały dzień spędziłam gapiąc się w kompa. Siedzę i zaczynam sie zastanawiac czy to ze mną coś nie tak czy wszyscy tak mamy. Zastanwiam się kim są Ci wszyscy ludzie na kafe, czy też są tacy samotni, czy nie mają nic mądrzejszego, ciekawszego do roboty ?

jak ktoś lubi Amy Winehouse, Ayo... te klimaty :) to się spodoba

a zauwazyliscie ze on to rano raczej siedzi..w przeciwieństwie do mnie:P ja tez w pracy czasem siedziałam..a jak jzu cos psize to wpadam raz na czas...spojrzec-ale na inne fora -tematyczne np muzyczne:P a jak weszłam an kafee TO SIE UZALEZNIŁAM teraz nie pracuje.i tragiczne ze sie zaczerniłam i piesze wieczorami koszmar draaamt

twarożek, jaka beznadzieja? przecież nie gadasz z robotami... mi się tu podoba

No z robotami nie, ale Wy jesteście jedynymi ludźmi z jakimi miewam interakcje....zlinczujcie mnie, wyślijcie na odwyk

hmmm, a długo już siedzisz na Kafeterii?

Zresztą anonimowośc forum ma to do siebie, że można przegadac na forum 12 godzin i właściwie nadal się nie wie z kim się rozmawia.

a ja jestem dumna z siebie bo ostatnio wytrzymałam tydzien bez kafeterii i to bez większego bólu ;) ;) ;) a kiedyś jak 2 godziny nie weszłam to byłam ciężko chora :O :O :P :P :P a mój facet gooopi się ze mnie smieje cały czas, ze mam wirtualne przyjaciółki i takie tam :P albo jak mu cos opowiadam o czymś to on zawsze z ironicznym uśmieszkiem : A skąd wiesz ? Z kafeterii ??? hehehehe

szczerze dzis od 9 rano.... no comments....

ooo Ayo tez miałam wklejac:):) Kafeteria_uzależnia-widze ze muzycznie sie rozumiemy i z deko tez chyba hehe..a muzyka jest dla mnie pierwszym wyznacznikiem i mniej więcej określnikiem kim ktoś jest no moze rpzesadziłam ze pierwszym-ale głównym:) tez tak macie?

wiesz co? nie zastanawiałem się nad tym? i ty też przestań. nie będzie Ci to przeszkadzać.

ja pierdzielę, też mam ten tekst: "a wiesz....przeczytałam na kafe....bla bla bla"

facet teorii: " - A skąd wiesz? Z kafeterii??? " (spadłem z krzesła :D )

Teoretycznie też mogę przestac, bo gdy jestem na wakacje to nie gnam do kawiarenki by wleźc na kafe....ale jak jestem w domu to musze koniecznie siedziec tu no i w zasadzie nie mam znajomych, przyjaciół...

eeee ja tu siedze pod wieczór czasem....wydaje mi sie ze i tak zadługo...no i rano..ale to 4 dzien.. a kiedys jako pomaraczowa bez ciagnięcia tematów i zaznaczania jako \"moje\" ale od 09-to przegięcie!!!!! no ja to powinnam sie uczyc np wczoraj-ale ze nie moge wyjsc bo msuze zasuwac z ksiazkami- a ze znajomymi nie MAM SIŁ JUZ GADAC o tym co bedzie jak bedzie to wchodze tutaj

moja była dziewczyna większość news'ów miała z Pudelka :)

mów do mnie nieznośna ==> ja raczej nie oceniam ludzi po rodzaju muzyki przez nich słuchanej, aczkolwiek jak ktoś mi mówi/pisze, że uwielbia techno w stylu umcyk, umcyk Enerdżi 2007 to jakoś mnie automatycznie odrzuca od tej osoby :P Twarożek ej ja mam to na non stopie :D :D i jak z kimś gadam kto nie zna kafeterii to potem muszę tłumaczyć o co mi chodziło :P

a fe....Pudelek, nawet mi sie nie chce oglądac linków ze zdjeciami, które ludziw rzucają

nieznośna: a propos muzyki - masz rację. dwoje ludzi o różnych gustach długo nie wytrzyma ze sobą, chyba że jedna z niech ogólnie mało muzyki słucha i mu/jej tak bardzo nie zależy

jeju ja tak ni elubie tego pudelka....

najdziwniejsze jest że nie mogę sobie przypomniec jak wpadłam na to forum chyba przeglądałam rankingi kosmetyków czy coś i kliknełam przez przypadek na forum

ja siedze od 11 ale z długimi przerwami :P czyli w sumie przesiedziałam moze 2, 3 godziny nie wiecej ;) Kafeteria uzależnia ==> ej on tak mówi, serio ;) ;) i wogóle to się ze mnie śmieje, ze jak mozna się od neta tak uzależnic i od foruma jakiegoś :P :P :P a przyjaciół ja mam ale mnie drażnią ostatnio heheheh :D :D

kurcze macie racje..uzaleznienie pamietam jak kiedys miałam okres ze przed netwm siedziałam znajomi jzu mieli dosc i mnie wyciągali na siłę z domu.. ale na pudelku nie siedziałam:P tylko na forach muzycznych albo klepałam jakies rzeczy albo cos obrabiałam w foto..albo jekies blogi..teraz mi sie jzu nie chce ale wtedy jakies efekty były tego siedzenia jakies krótkie filmy-pokazy z muzyką slajdów jesu uwsteczniłam sie????:|!!!

Twarożek --> każdy tu trafił przypadkiem , najczęściej skierowany przez google :P :D :D :D ja szukałam info o tabsach i tak wpadłam prawie 3 lata temu :O :P

zamieniamy sie w roboty, jeszcze trochę i zaprzestaniemy sie rozmnażac bo nam sie nie bedzie chciało.....w końcu wszysko mamy tu na forumie

teoria \" jak ktoś mi mówi/pisze, że uwielbia techno w stylu umcyk, umcyk Enerdżi 2007 to jakoś mnie automatycznie odrzuca od tej osoby \" no MNIE WŁAŚNIE TEZZZZZZ!!! Kafeteria_uzależnia- wiem po sobie ze dwoje ludzi długo nie wytrzyma jesli słucha róznej muzyki...masz racje ja nie moge wytrzymac bo dla mnie muzyka duzo znaczy...popzatym jestm troszke audiofileem:P

pytanie poza tematem: czy jak ktoś jest na gronie to można jakoś sprawdzic czy jest online ? eeeee np wtedy gdy samemu sie do grona nie należy.....?! tak mnie wzieło na małe podglądactwo....aż wstyd

i teoria-moze nie tyle oceniam-co ułatwia mi to kontakt z osobą i w pewien sposób ją określa w zaleznosci czy słuchasz spokojnje-czy szybkiej- kiczowatej czy klasycznej..hard-cora czy jakies landryneczki...komercyjnej czy ten niezaleznej..a moze klubowej:) to sie wiąze ze sposobem spedzania czasu-aktywnoscia-wrazliwoscią i jesuu jak dla mnie prawie ze WSZYSTKIM nawet z sexem:)