od kiedy chciało się wam coraz więcej spać w ciąży

w pierwszym jej okresie? bo ja czuję jakbym połknęła mały balon, poza tym spać mi się chce bardzo, @ będzie albo i nie za 2, 3 dni...

mi chcialo sie spac zaraz po tym jak dowiedzialam sie o ciazy z testu- czyli na ok 4 dni przed @, normalnie przychodzilam do domu i spalam przymusowo 3 godziny w dzien, na stazu zasypialam nad klawiatura, chodzilam wpoł przytomna, w nocy szlam czasami spac przed 21 a i tak ciagle bylam niewyspana normalnie mega sennosc + mdlosci :-o teraz przed @ tez jestem zawsze senna, nie ma na nic checi, jak dostane @ to mi przechodzi ;)

od samego poczatku. wydawalo mi sie ze zapadam w spiaczke :D

niech lepiej @ zniknie na 9 m-cy... :-)

A mi jeszcze zanim zrobiłam test czyli zanim okres zaczął mi się spóźniać.Ale senność może być skutkiem wielu innych rzeczy...

od początku, mogłam spac non stop

aż tak duża senność? większa niż przeciętnie?

No tego ci oczywiście życzę.U mnie to był pierwszy objaw ciąży,jeszcze zanim zaczęlam ją podejrzewać

no tak koma po prostu

Oj duża duża po całej nocy budziłam się śpiąca,miałam takie dni że w każdej wolnej chwili spałam

w moim przypadku o niebo wieksza niz przecietnie nigdy nie zdarzalo mi sie zasypiac przy klawiaturze, nawet kiedy bylam spiaca wieczorem nigdy tak nie mialam a tu po wstaniu z lozka niecale 3 godziny dopiero pracy i nie moglam zapanowac nad tym zeby sie nie polozyc :-o szlam do domu , probowalam jesc w miare mozliwosci i kladlam sie spac na bite 3 godziny

ja zasypialam w pracy :D czasem zdawalo mi sie ze spalam z otwartymi oczami bo robilam swoje a mimo to nie zauwazalam co sie dzieje wokol :O

jedno co teraz odczuwam, co nie jest normalne u mnie, to to, że jakoś przestało mi się chcieć jeść, w pracy jak patrzę na śniadanie (którego zawsze było za mało) to ledwo wyciągam rękę po pudełko, tak mi się nie chce. a zawsze jadłam, jadłam, i ciągle było mi mało potrafiłam co chwilkę coś szamać

wczoraj obiadek już robiłam mniejszy, dzisiaj śniadanie do pracy to chyba jakaś parodia, nie mam jakoś potrzeby jedzenia :o

a od tygodnia odczuwam drobne kłucie odchodzące od prawego jajnika, no i to wrażenie, że w podbrzuszu mam mały balonik, ale nie mieli mi się tam jak na @ może dopiero za 2,3 dni zacznie. oby nie...

poczekaj pare dni i zrob test :) ja nie tyle co nie chcialam jesc, ale nie moglam, czulam sie jak na mega kacu :-o zycze powodzenia!

nie zapeszam Evi :-) ale

Ja też czułam że coś jest inaczej ze mna niz zwykle,po prostu to czułam, z tym że ja ciąży nie planowałam.A z tego co zauważyłam to wiele kobiet starających się o dziecko wiele objawów sobie po prostu wmawia.Życzę ci żeby Twoje marzenie się spełniło:)

dzięki Tabasco :-) wiem, że powinnam przestać myśleć, i chyba tak zrobię, tylko że to nie takie łatwe

Wiem że to nie łatwe ale jeśli okres nie przyjdzie to za jakieś 2,3 dni mozesz zrobić test:)wytrzymasz:)

cały czas juz po 7 tyg- okropnośc czułamsię jak niedzwiadek z brzuszkiem w pasie 117cm :P